Forum Stowarzyszenia na rzecz rozwoju transportu publicznego w Bydgoszczy

Mój zmiennik chciał dojechać do pracy linią 55 na 14:00 z pięknej. Dwa pod rząd níe przyjechały. Kierowca pytany trzeciego co przyjechał czemu nie jechały nie wiedział. Rano o 5:00 też tak się zdarza.

Dzisiaj stwierdzam, że układacze rozkładów jazdy to "mistrzowie.Jechałem dzisiaj z fordonu z żoną 74. Na wyścigową dojechał 2 minuty opóźniony(tyle było różnicy między przyjazdem 74,a odjazdem 3). Motornicza widziała bardzo dobrze, że autobus przyjechał. W momencie kiedy wszyscy pasażerowie wysiedli...

Światła na trasie 71 to jakaś porażka. Powstańców Wlkp - Wyszyńskiego tragedia. Następne światła Mickiewicza - Gdańska.

Przejeżdżałem dzisiaj tamtędy rowerem. Bardzo dobra miejscówka .

Po dłuższym zastanowieniu mogłoby mieć to sens A co na to reszta ?

Haniu na tej linii jest ludzie tyle co powietrze. Głównie ludzie jadą do tesco na zakupy i z powrotem. W tygodniu może jeszcze do hurtowni i zakładów na Pińczewską.

Ja potwierdzam słowa Darka. Tyle lat co trafiałem na kontrolerów nigdy nie miałem sytuacji żeby była jakakolwiek awantura.

Nie bo wystarczy oznaczyć rozkłady. Do innych linii ludzie przywykli z oznaczeniami.

W piątek w A104 poległy przyciski do otwierania drzwi .

Szczerze dla mnie to nie potrzebna zadyma. Wystarczyło umieścić literkę R i odnośnik zabiera do Ronda Jagiellonów. Dawniej 74 w weekendy miała też literkę i jakoś było ok.

Przypadkiem 790 i 791 nie są na 80? Nie ma czegoś takiego jak przydziały w dni wolne i dni powszednie. W weekendy krótkie fruwają tam gdzie popadnie chyba ,że ktoś ma swoją linie .

Jechałem 55 w środę i pan kierowca sam otwierał drzwi .

Ponieważ tam ludzie też rano dojeżdżają do pracy i wyobraź sobie , że też chcą na czymś usiąść. To, że dzielnica jest jaka jest to chyba nie będą normalni ludzie przez to cierpieć? Na Mazowieckiej jest duże obłożenie bo widzę jeżdżąc 71 do pracy. Na Kaszubskiej jest podobnie.

Hetmańska - Kaszubska tam nie ma chyba ławki i Mazowiecka - Pomorska

Pamiętam jak pracowałem jeszcze na inowrocławskiej to z ciekawości poszedłem piszo do domu. Szedłem Jana Pawła II potem Fordońską i do Traktorzystów(dalej nie miałem już siły. Stałem na przystanku nocny 33 tak zaiwaniał, że ledwo zatrzymał się na środku ulicy. Zamiast nocnych powinny nazywać się poś...

W testowanych monitorkach niestety brakuje wszystkich linii. Przykładowo Na Powstańców Wlkp - Wyszyńskiego według ekranu jeździ tylko 71. Śmiałem się sam do siebie że KDD się nie łapie Fakt jest komunikat, że to w formie testu ale dziwię się, że tylko jednej linii.

03.02.2015 Mercedes Conecto LF #865 na 71

Na trasie widziałem 459 463 465 472 481 483 774 już dawno niema.

Ptaszki ćwierkają o #714 i #729

#775 na 54 dzisiaj więc chyba go nie wycofali

Na Szelburg Zarembiny jest tak o 6 lat.

A propo przystanków według mnie Fordońska -Gajowa dla linii 65 i 69 powinien pozostać.

Myślę o wigilii. Będę jechał późnym wieczorem 74 i jakoś mało dopasowane do przesiadek z fordonu.

Pominę fakt przesiadki z 74 na tramwaje w godzinach wieczornych w wigilie i sylwestra.

Ten system to jakaś sraka. Jak idzie się od reala te światła jak jedzie się Kruszwicką do góry blokują ruch pieszych na dwa cykle. Nie dość , że cykl jest krótki to jest rzadziej niż dotychczas.

Jak jestem na terenie w pracy to nie muszę się odwracać nawet bo wiem, że jedzie solbusowy 55 ,

Tyle razy ile byłem kontrolowany nigdy jakoś nie trafiłem na agresje ze strony kanarów czy pasażera.

A co mają powiedzieć na Gdańskiej przystanki tramwajowe są tak zrobione,że trzeb zrobić niezły krok do góry.

Młody chłopak chciał wsiąść do 55 niestety nie wiedział o co chodzi i odszedł od drzwi bo mu się nie otworzyły. Po chwili ktoś nacisnął od środka drzwi i dopiero wtedy wsiadł.

A to już Pawle by był cios w stopę dla zarządu. Skoro zarząd stać na puste autobusy na tej linii i wydawanie pieniędzy na powietrzne wozokilometry to co im szkodzi pociągnąć ten kawałek do placu kościeleckich .