Handel obnośny w autobusach

[Kraw]

Dzisiaj miałęm przyjemność jechać 94 /2460 ;) .Na przystanku przy ulicy kamiennej wszedłdo autobusu mężczyzna.Chodził po całym autobusie i oferował,,Skarpetki,staniki i majtki'' pytał wszystkich łącznie z kierowcą mówił że ma różnokolorowe.Ludzie się śmiali,po czym człowiek zaczął tłumaczyć że uczciwie chce zarobić.Miał racje.Tylko dlaczego wybrał autobus? Myślał że w tak dużym skupisku ludzi znajdzie się chętny na majtki.Jednak pasażerowie różnie odpowiadali np: ,,Ja mam dziś na sobie'' jakiś dresik krzyknął że dzisiaj majtek nie ma na sobie i wiara w śmiech.Panu się zrobiło przykro i wyszedł na wiślanej z autobusu.Co sądzicie o takich sytuacjach w pojazdach publicznych??

I kierowca na końcu dodał że ,,Nie nosi majtek i mu są niepotrzebne''

[Dawid Szramke]

Jeżeli o mnie chodzi to człowiek stara się zarobić uczciwie. Żadna praca nie hańbi. Ważne,że nie kradnie.

[Robert Reimus]

A ja jestem absolutnie przeciwny takim zjawiskom. Nie potrafię tego zbyt racjonalnie uargumentować, ale dla mnie jest to po prostu sytuacja niedopuszczalna. Tak samo jak palenie tytoniu czy czegokolwiek innego w środkach komunikacji, czy zachowywanie się w sposób który nie powinien mieć miejsca w środkach komunikacji, itd. Tak samo sprzedawanie czegokolwiek, autobus absolutnie nie jest na to miejscem.. jeżeli będę chciał kupić bieliznę pójdę do sklepu, a nie do autobusu:/
Dziwni są ludzie.

[Artur Gotowski]

partisan, podzielam Twoją opinie, ale piszesz "dziwni są ludzie" Gdyby w tym kraju była możliwość otrzymania pracy z godziwym wynagrodzeniem to ludzie nie byli by "dziwni"

[Dawid Szramke]

Ja nie miałem okazji jeszcze spotkania się z taką sytuacją. Fakt pozostaje faktem,że autobus to nie palarnia,sklep,ani kółko plastyczne.

[Martynka]

ok ok spokojnie.. uczciwy zarobek to jedno, ale miejsce pracy to drugie... hmm może damy lekkich pończoch z ulic przeniosą się do tramwaju?

[misieek]

Prostytutka tez zarabia - nie kradnie...ale czy to jest fajne?

[Mateusz Machel]

ale czy to jest fajne?

Niektórzy lubia... .

Co do handlu, czy innego zarobku w srodkach KM, to ja jestem przeciwny.

[Krzysztof Juszczak]

Mi ten handel nie przeszkadza, napewno kupcy by byli, niektórzy ludzie są bideni i muszą się jakoś utrzymać.

[Kraw]

Ja nie ma zdania są tego wady i plusy (dla handulącego) najważniejsze że nie kradnie tylko uczciwie zarabia

[mc_pele]

Mi akurat nie przeszkadzają handlujący w środkach km, nawet żebracy - jak nie są nachalni i zachowują się grzecznie to czasem nawet sypnę groszem, tylko co do uczciwości takiego handlu to nie byłbym pewny - jeśli nawet założymy że towar pochodzi z legalnego źródła to na pewno taki człowieczek nie płaci podatków i nie opłaca zusu - emeryci przetyrali często bardzo ciężko kilkadziesiąt lat, część swoich zarobków oddali państwu a teraz przyszła na nas kolej - czas coś zrobić dla nich, płacąc podatki finansujemy ich emerytury i renty, jeśli człowiek zarabiając nie opłaca zusu to oszukuje on tych ludzi więc raczej ciężko powiedzieć żeby był uczciwy Co do tego że w Polsce nie ma pracy to nie zgodzę się, od kiedy weszliśmy do Unii i modna stała się Anglia pracę można znaleźć niemal od zaraz - prawie wszystkie bydgoskie markety stale potrzebują pracowników - tylko że praca ta bywa ciężka a jak wiadomo nie najlepiej płatna, trzeba wcześnie wstawać i być trzeźwym - ludziom po prostu to nie odpowiada, wolą siedzieć na bezrobociu albo kombinować - taka jest niestety prawda...

[ikarusjelcz]

Mi akurat nie przeszkadzają handlujący w środkach km, nawet żebracy - jak nie są nachalni i zachowują się grzecznie to czasem nawet sypnę groszem, tylko co do uczciwości takiego handlu to nie byłbym pewny - jeśli nawet założymy że towar pochodzi z legalnego źródła to na pewno taki człowieczek nie płaci podatków i nie opłaca zusu - emeryci przetyrali często bardzo ciężko kilkadziesiąt lat, część swoich zarobków oddali państwu a teraz przyszła na nas kolej - czas coś zrobić dla nich, płacąc podatki finansujemy ich emerytury i renty, jeśli człowiek zarabiając nie opłaca zusu to oszukuje on tych ludzi więc raczej ciężko powiedzieć żeby był uczciwy Co do tego że w Polsce nie ma pracy to nie zgodzę się, od kiedy weszliśmy do Unii i modna stała się Anglia pracę można znaleźć niemal od zaraz - prawie wszystkie bydgoskie markety stale potrzebują pracowników - tylko że praca ta bywa ciężka a jak wiadomo nie najlepiej płatna, trzeba wcześnie wstawać i być trzeźwym - ludziom po prostu to nie odpowiada, wolą siedzieć na bezrobociu albo kombinować - taka jest niestety prawda...

a moze by tak w kazdym autobusie zaadaptowac czesc siedzen na pawilony handlowe? w 61 by sprzedawali majtki a w 62 skarpetki....

[Artur Gotowski]

Nie no nie róbmy jaj Po takie rzeczy to na rynek a nie do autobusu

[Martynka]

mc_pele, po przeczytaniu stwierdzam, że taki system emerytalny, gdzie ile odłożysz, tyle masz na starość jest chyba lepszym pomysłem....

faktycznie, lepiej żeby ci ludzie coś sprzedawali a nie kradli, ale przecież autobus to nie giełda na chemiku...

[mc_pele]

mc_pele, po przeczytaniu stwierdzam, że taki system emerytalny, gdzie ile odłożysz, tyle masz na starość jest chyba lepszym pomysłem....

Zgoda, tylko że ludzie pracujący za czasów tfu-PRLu nie mieli takiej możliwości aby inwestować w fundusze emerytalne, wszystko co oddawali ze swej ciężkiej pracy pożerało państwo, nie możemy teraz zostawić ich na lodzie, po prostu musimy przetrwać najcięższe czasy przemian gospodarczych, być może jeszcze za naszych czasów dojdziemy do takiego poziomu jaki teraz jest w państwach zachodniej Europy.

[Artur Gotowski]

być może jeszcze za naszych czasów dojdziemy do takiego poziomu jaki teraz jest w państwach zachodniej Europy.

No może jeżeli politycy nie będą się mieszać w gospodarke

PS. Podobno PKB w I kwartale wyniosło ok. 7%

[Martynka]

mc_pele, przecież ten kraj jest chory.... ostatnio słyszałam tekst, że Chrobry puścił nasz kraj z torbami, prezentując Ottonowi III nie tylko relikwie św. Wojciecha , ale także poparcie rycerzy i ... wielbłąda...

[Martynka]

akurat w tym to Ci każdy przyznaje racje...

[Martynka]

nie rozumiem po co odkopany został i ten temat .. jednak żeby nie było OT wypowiem się:

myślę, że większość społeczeństwa uważa, że zakupów nie robi się w autobusie czy tramwaju...