Strona 1 z 2

Śmierdzący problem w pojazdach komunikacji miejskiej

: 2013-10-22, 11:16
autor: spooney
Zbliża się pora jesienno-zimowa więc "śmierdzący" temat wraca niczym bumerang.
Co sądzicie o tym, powinno się zostawiać uciążliwych pasażerów w pojazdach czy ich wypraszać?
Kto powinien to robić? Kierowca czy odpowiednie służby?
:gazeta: Uwaga! Wsiada uciążliwy pasażer. Czuć w całym autobusie

Gazeta Wyborcza
http://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/1, ... 19909.html

Śmierdzący problem w pojazdach komunikacji miejskiej

: 2013-10-22, 21:23
autor: Robert Reimus
spooney pisze:Co sądzicie o tym, powinno się zostawiać uciążliwych pasażerów w pojazdach czy ich wypraszać?
Czy istnieje definicja "uciążliwego" pasażera? Wydaje mi się, że nie. Nie można ich wyprosić tylko za to, że są i czasami są niezbyt czyści. Można za to wyprosić za zanieczyszczanie pojazdu i za brak biletu, ale tym powinny się zajmować służby, a nie kierowca. Tak mi się wydaje.

Może kierowcy / motorniczy też się wypowiedzą?

Śmierdzący problem w pojazdach komunikacji miejskiej

: 2013-10-22, 21:51
autor: reputed
Robert Reimus pisze: Nie można ich wyprosić tylko za to, że są i czasami są niezbyt czyści.
Ale za to, że śmierdzi na cały pojazd i ma osrane spodnie już tak. I od tego jest kierowca, a nie policja.

Śmierdzący problem w pojazdach komunikacji miejskiej

: 2013-10-22, 22:13
autor: Darek
Kierowca ma inne zajęcia, policja nigdy nie przyjeżdża. Pasażerom to najbardziej przeszkadza więc powinni reagować. Dlaczego nie?
No ale co robią?
Uciekają na drugi koniec pojazdu, zamiast wyrzucić śmierdziela, udają że nie widzą. A jak kiedyś takiego wywaliłem (jako pasażer)- jakie oburzenie że biednego człowieka wyrzucam z autobusu. Smród był niesamowity. Nawet nie mam z czym porównać. Wsiadłem na Wyścigowej, trollowi przy Towarowej kazałem wysiąść a smród (mimo otwarcia wszystkich okien i klap) był tak intensywny, że jeszcze na rondzie Jagiellonów ludzi wsiadając patrzyli czy trupa nie wieziemy...

Inna anegdota zasłyszana... Pewien pan zabrudził kałem jednego popołudnia kilkanaście siedzeń w kilkunastu autobusach (płynne rozwolnienie). Co go kierowcy wywalali to wsiadał do następnego. Każdy z autobusów musiał zjechać do zajezdni na wymianę tapicerki. Policja złapała gościa po 1-2 godzinach...
Co było dalej? Minęły może 2-3 godziny i kolejne zjazdy do zajezdni, bo sympatycznego pana wypuszczono. A mogli założyć chociaż pampersa.
I od tego jest kierowca, a nie policja.
To teraz mi powiedz czy kierowca po wyproszeniu ma pilnować takiego pana, żeby czasem nie wsiadł do wozu kolegi i jemu też nie popsuł dnia? Czy może związać i zostawić gdzieś w lesie?
Teraz pytanie czym powinna się zajmować STRAŻ MIEJSKA. Uważam, że ta formacja jest wręcz stworzona do walki z takimi sprawami! Ale łatwiej wypisać mandacik babci z pietruszką albo studentowi z piwkiem w parku.

Śmierdzący problem w pojazdach komunikacji miejskiej

: 2013-10-22, 22:19
autor: ArturS
Darek pisze:Teraz pytanie czym powinna się zajmować STRAŻ MIEJSKA. Uważam, że ta formacja jest wręcz stworzona do walki z takimi sprawami! Ale łatwiej wypisać mandacik babci z pietruszką albo studentowi z piwkiem w parku.
O, i tu Darku trafiłeś w sedno :) Zatrudnić czarnuchów do walki z trollami w KM. A nie czepiają się ludzi o byle gówno.

Śmierdzący problem w pojazdach komunikacji miejskiej

: 2013-10-22, 22:37
autor: reputed
Darek pisze:Teraz pytanie czym powinna się zajmować STRAŻ MIEJSKA.
No tak bo kierowca to święta krowa, która w przerwach w siedzeniu na dyżurce zrobi sobie kółko autobusem.
Do butelki na podłodze autobusu też wzywasz firmę sprzątającą? Pewnie nie, i sam też nie podniesiesz, bo to nie Twój "obowiązek".
Jak dojdzie do zwarcia to też nie chwycisz za gaśnicę, bo od gaszenia jest straż pożarna?

Śmierdzący problem w pojazdach komunikacji miejskiej

: 2013-10-22, 22:48
autor: Darek
No tak bo kierowca to święta krowa, która w przerwach w siedzeniu na dyżurce zrobi sobie kółko autobusem.
Do butelki na podłodze autobusu też wzywasz firmę sprzątającą? Pewnie nie, i sam też nie podniesiesz, bo to nie Twój "obowiązek".
Chyba widzisz różnicę między butelką a ekskrementem? Każesz kierowcom ścierać odchody z siedzeń??? Ja chyba śnię.
Może ma jeszcze bawić się w tapicera podczas przerwy. Bo w takich wypadkach jest zmieniana tapicerka.

Śmierdzący problem w pojazdach komunikacji miejskiej

: 2013-10-22, 22:54
autor: Dawid Szramke
Prawda jest taka że zadaniem kierowcy jest kierowanie jak sama nazwa wskazuje. Straż miejska jak sama nazwa wskazuje powinna się zajmować problemami miejskimi czym jest komunikacja miejska. Nie wyobrażam sobie kierowcy użerającego się z nieprzyjemnie pachnącym panem chociaż wiem że tacy kierowcy i motorniczowie bywają ale po sytuacji w 71 gdzie został wyrzucony też jakiś bezdomny chory na cukrzycę boją się reagować i wolą dzwonić na służby ale służbom nigdy się nie spieszy bo oni zawsze mają czas.

Śmierdzący problem w pojazdach komunikacji miejskiej

: 2013-10-22, 23:11
autor: reputed
Darek pisze:Każesz kierowcom ścierać odchody z siedzeń???
To Twoja dorobiona ideologia. Ja mówiłem o wyrzucaniu bezdomnych z pojazdu.

Śmierdzący problem w pojazdach komunikacji miejskiej

: 2013-10-23, 01:00
autor: Mateusz Machel
Proste jak metr sznurka. Kierowca nie może wyprosić trolla bo:
1. Na grzeczną prośbę troll nie zareaguje.
2. Po niegrzecznej za 3 dni będzie artykuł w poczytnym lokalnym dzienniku, bo jakąś paniusię zaboli od tego ucho.
3. Za przysłowiowe szmaty też nie można, bo mamy coś takiego jak nietykalność osobista.

Temat uznaję za wyczerpany. ;)

Śmierdzący problem w pojazdach komunikacji miejskiej

: 2013-10-23, 09:42
autor: ikarusiarz
Więc tak:

1: Mówię gościowi..., że ma wyjść. Muszę mówić grzecznie, aczkolwiek zdecydowanie, bo zaraz będzie, że jestem wulgarny...
a) Troll wychodzi marudząc coś pod nosem,
b) Troll mówi, że nie wyjdzie i mam sobie wzywać służby...

Samo życie.

Teraz pytanie: Czy mam czekać na przystanku, czy jechać dowożąc ludków na miejsce? W obu przypadkach i tak siedzi i śmierdzi.
volvo7000A pisze:Ale za to, że śmierdzi na cały pojazd i ma osrane spodnie już tak. I od tego jest kierowca, a nie policja.
Chłopie!! Ja nie jestem funkcjonariuszem publicznym i nie mam prawa nikogo tykać i wyrzucać. Troll ma prawo być brudnym i śmierdzącym..

Jedyne co mogę zrobić, to zamknąć, brutalnie, drzwi przed nosem, albo stanąć tak, aby nie zdążył podejść do wozu.
Darek pisze:policja nigdy nie przyjeżdża.
Przyjeżdża. Raz szybko, a raz wolno. Tu kółko wypada, ludzie mają focha, że nie przyjechał autobus.
Dodam, że służby zakładają rękawiczki, grube i skórzane.

Śmierdzący problem w pojazdach komunikacji miejskiej

: 2014-01-16, 15:32
autor: spooney
Mróz wrócił, temat powrócił :)
:gazeta: Czy można wyprosić człowieka z autobusu z powodu jego zapachu?

Express Bydgoski
http://express.bydgoski.pl/301901,Czy-m ... pachu.html

Śmierdzący problem w pojazdach komunikacji miejskiej

: 2014-06-05, 14:53
autor: zamaszysty
Miałem kilka razy przypadek taki, że prawie obiad opuścił moje trzewia z powodu wyjątkowo "aromatycznego" jegomościa. Nic na to nie poradzę i po prostu tak reaguję, więc poprosiłem kierowcę czy mógłby tego jegomościa wyprosić. Nie poszedłem "powiedzieć, że ma wyprosić" a jedynie zapytałem, czy by mógł. Kierowca wyrzucił gościa z autobusu, ale jego "drugie ja" jechało jeszcze dobre kilka przystanków z wszystkimi. Ani otwarte okna, ani co przystanek otwierane drzwi nie pomagały.

I teraz mój dylemat w tej konkretnej sprawie:
Czy jeśli taki smrodek sprawia, że niektórzy nie są w stanie dalej podróżować, to pasażer ma się domagać zwrotu pieniędzy za bilet, czy może z automatu powinien być uznany za gościa uciążliwego? Czy ryzyko tego, że ktoś w czasie jazdy po prostu zwymiotuje nie jest wystarczającym argumentem, by kierowcy nie czekali na prosby pasażerów i sami takich troli wyrzucali? Jedyny sposób jaki widzę (który by się sprawdził, ale jednocześnie kompletnie sparaliżował system komunikacji autobusowej) to wejście do autobusu tylko przy drzwiach kierowcy, a pozostałe drzwi ustawione na wysiadanie. Niestety w Bydgoszczy zbyt duży procent przewozów odbywa się autobusami, by miało to wiekszy sens, bo i czas oczekiwania na przystanku sięgałby absurdalnych długości.

Śmierdzący problem w pojazdach komunikacji miejskiej

: 2014-06-06, 00:43
autor: misiekbydzia
Co za post...
Wczoraj smierdziało pieczonym kurczakiem... chcę zwrotu za bilet.

Śmierdzący problem w pojazdach komunikacji miejskiej

: 2014-06-06, 10:25
autor: zamaszysty
Ależ ja nie domagam się zwrotu za bilet, raczej w zdaniu do którego się odnosisz chodzi mi o tę drugą część i kwestię kiedy uznajemy kogoś za uciążliwego. Jeśli pasażer zaczyna żałować, że wybrał KM, to znaczy że coś jest nie tak, prawda? ;)

Śmierdzący problem w pojazdach komunikacji miejskiej

: 2014-06-06, 13:24
autor: michał 78
Poczytaj regulamin przewozu osób itp.

Śmierdzący problem w pojazdach komunikacji miejskiej

: 2014-06-07, 00:13
autor: Darek
Śmierdzące żulem fotele i wnętrza to jeden z kilku powodów dla których ten kto jeździ samochodem i go na to stać, nigdy do km się nie przesiądzie i zgadzam się całkowicie z Zamaszystym.

Śmierdzący problem w pojazdach komunikacji miejskiej

: 2014-06-09, 01:25
autor: misiekbydzia
A jeżeli będę jeździł caaaaaaalutki dzień Solariskiem metrowym, z wielkim bukietem potężnie pachnącej lilii, to ludzie się poduszą. I kto mnie wyprosi ?

Śmierdzący problem w pojazdach komunikacji miejskiej

: 2014-06-10, 15:59
autor: zamaszysty
Teoretycznie też możesz być uznany za uciążliwego :P

Śmierdzący problem w pojazdach komunikacji miejskiej

: 2014-06-10, 17:06
autor: Dawid Szramke
Śmierdzący bezdomny potrafi zrobić parę kółek w jednym autobusie bo policja czy straż miejska potrafi zajechać po 4 godzinach bo nie ma wolnego patrolu. Taką mamy rzeczywistość. Kierowca czy motorniczy nie ruszy (nie wyrzuci) z pojazdu bo potem jak coś się stanie on będzie odpowiadał.

Re: Śmierdzący problem w pojazdach komunikacji miejskiej

: 2014-11-08, 22:57
autor: Karol
spooney pisze:Zbliża się pora jesienno-zimowa więc "śmierdzący" temat wraca niczym bumerang.
Co sądzicie o tym, powinno się zostawiać uciążliwych pasażerów w pojazdach czy ich wypraszać?
Kto powinien to robić? Kierowca czy odpowiednie służby?
:gazeta: Uwaga! Wsiada uciążliwy pasażer. Czuć w całym autobusie

Gazeta Wyborcza
http://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/1, ... 19909.html
Temat znów powraca!

Można takiego delikwenta wyrzucić czy nie? No bo za ubrania nie bo nietykalność osobista. A policja lub sm nie przyjadą napewno, kierowca się zrzyga jak poczuje od niego ten zapach.

@edit: Jedynie to on sam może opuścić pojazd, ale w większości przypadków albo zaśnie albo będzie miał na to.. wiadomo :pompka:

Śmierdzący problem w pojazdach komunikacji miejskiej

: 2014-11-09, 12:39
autor: ikarusiarz
Z mojego doświadczenia:

Wczoraj podjechałem na pętle (Pożegnałem się z Polskim Busem, ale o tym kiedy indziej). Jeden ludek mi się nie spodobał, ale nie mogę popadać w skrajność, chodzić po wozie i wąchać ludzi.. Nie wyglądał na totalnego "trolla" (w nocy wszystkie koty są czarne). Niestety reakcja ludzi jest dokładnie taka, jak opisana w gazecie: Po co informować kierowcę? Lepiej przesiąść się, otworzyć okno, itd, itd... Dopiero na Koronowskiej-Wodociągi Pani poinformowała mnie, że zaraz rzygnie.. Wylazłem z budy i stanowczo, "po męsku" powiedziałem "misiowi" że ma wyjść. Posłuchał wyszedł, ale "po męsku" troszkę strach, bo a nuż toś nagra komórką??? Dodam coś bardzo ciekawego: Żaden pasażer nie pomógł mi słownie, wszyscy tylko się gapią...

Otworzyłem szyberdachy, włączyłem wyciąg i dalej w drogę...

Śmierdzący problem w pojazdach komunikacji miejskiej

: 2015-06-26, 15:05
autor: spooney
Też śmierdzący problem ale trochę inny :P

Kobieta w jednym ma rację, na libacje alkoholowe i bezdomnych nie reagują ale na kupkę już tak :)
:gazeta: Kupa gorsza od piwa. Kierowca autobusu w Bydgoszczy spanikował i wezwał policję

http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/ar ... F150629407

Śmierdzący problem w pojazdach komunikacji miejskiej

: 2015-06-26, 20:35
autor: Obserwator
Nie rzadko byłem świadkiem sytuacji, gdy kierowca wypraszał śmierdzieli i i chlejących, więc twoje stwierdzenie mija się z prawdą. Poza tym wszystkiemu winna jest policja, gdyby byli szybko na miejscu wezwania to nie było by problemu a tak czekać 30 min. to praktycznie cała trasa nie jednej linii...

Śmierdzący problem w pojazdach komunikacji miejskiej

: 2015-06-28, 12:30
autor: Darek
A ja uważam że kierowca postąpił słusznie. Przewijanie dziecka w autobusie to ostra patologia i brak szacunku dla współpasażerów 100 razy bardziej dokuczliwy niż wypicie sobie kulturalnie piwka po pracy.
Zużyta pieluszka z pewnością znalazłaby się pod którymś fotelem...
Sezon ogórkowy w pełni a media robią z mamusi bohaterkę.
A co do meneli to kierowcy reagują. Tylko co może np. zrobić taka straż miejska (kiedy już łaskawie przybędzie)? Menelaos po godzinie wraca do autobusu. Kiedyś jednego dnia, jeden człowiek zabrudził kałem tapicerkę w kilku liniowych autobusach. W każdej takiej sytuacji oznacza to zjazd z linii i wymianę tapicerki (w MZK oczywiście). W Mobilisie np. nigdy nie siadałem nawet kiedy autobus był pusty...
Takim delikwentom mógłby dobrze zrobić spacerek do miasta np. zza obwodnicy.

A swoją drogą wg "dziennika" "Fakt" przewijana dziewczynka miała na imię Jennifer....
Co tutaj komentować?

Śmierdzący problem w pojazdach komunikacji miejskiej

: 2015-06-28, 12:37
autor: Kamil3836
Darek pisze:A ja uważam że kierowca postąpił słusznie. Przewijanie dziecka w autobusie to ostra patologia i brak szacunku dla współpasażerów 100 razy bardziej dokuczliwy niż wypicie sobie kulturalnie piwka po pracy.
Popieram. Dla kierowcy powinna być dodatkowa premia.

Śmierdzący problem w pojazdach komunikacji miejskiej

: 2015-06-29, 19:36
autor: Dawid Szramke
Temat jest niestety męczący i trudny do rozwiązania. Dobrze wiemy jak wygląda działanie Straży Miejskiej oraz policji. Prawda jest taka , że mimo iż bezdomnego zabiorą z autobusu to wsiądzie do następnego. Byłem sam świadkiem jak wysiadł z 74 i wsiadł w 83. Dlatego jak słyszę ludzi , że śmierdzący żule jeżdżą, a czepiają się matki z dzieckiem to krew mnie zalewa. Ludzie nie znają prawdziwych realii jak to wygląda w rzeczywistości. Jeśli chodzi o matkę z dzieckiem to z policją była lekką przesadą. Nie wiem sam jak bym zareagował ale matka nie ma raczej oleju w głowie. Nie zmieniałbym napewno pieluchy w autobusie. Przede wszystkim zapach który by się pokazał oraz jeśli by kierowca przyhamował to oczywiście by znów była wina kierowcy.

Śmierdzący problem w pojazdach komunikacji miejskiej

: 2015-06-30, 08:00
autor: ArturS
I znowu gównoburza o w sumie nic. Faktem jest że matka w takiej sytuacji powinna tą czynność wykonać poza pojazdem właśnie chociażby ze względów bezpieczeństwa i higieny dziecka. Wiadomo że w autobusie fruwa trylion zarazków i to że przy gwałtownym hamowaniu dziecko mogłoby wylecieć z wózka i się pokaleczyć. Nie bronię ani jednej, ani drugiego, ale kierowca przesadził z ta Policją. Byłem kiedyś świadkiem jak dzieciak się zrzygał w Volvo, smród na cały wóz gorszy od osranej pieluchy. Matka przepraszała pasażerów i kierowcę i chusteczkami zaczęła zbierać wymiociny z podłogi, a kierowca spokojnie powiedział "że zdarza się, to tylko dziecko" i że na pętli wypłucze podłogę bieżącą wodą. Różni ludzie, podobne sytuacje, trochę elastyczności... i problem znika :)

Śmierdzący problem w pojazdach komunikacji miejskiej

: 2015-07-12, 23:00
autor: Ignacy
Dziś była znów niemiła sytuacja. Wsiadłem do trójki i poczułem z przodu tuż za kabiną motorniczego okropny zapach odchodów, więc uciekłem na tył wagonu. Jak się na Wyścigowej okazało był to mężczyzna który siedział na drugim siedzeniu. Spodnie i buty miał brązowe i ze śladami zaschniętych odchodów. Gdy wsiadł razem ze mną do 74 (#694) nie wytrzymałem i poszło info do kierowcy że takowy Pan wsiadł i czuć okropny zapach, a po drugie zanieczyszcza spodniami pojazd. Na początku kierowca obojętnie się zachował, milczał. Ale po chwili dyskusji wśród pasażerów że kierowcy nie reagują jak się im mówi, wstał na Spornej i kazał Panu opuścić pojazd. Mężczyzna wstał i wyszedł bez słowa... oczywiście co zrobił? A no wsiadł w stojący za nami 69... :gwiazdy:

Śmierdzący problem w pojazdach komunikacji miejskiej

: 2015-07-16, 22:08
autor: lukasn26
A co ma zrobić? Przecież po to oni są, gdyby nie było wandali i ''Smierdzących panów" to by nie było prawie co sprzątać :) A tak przy okazji to nie widziałem dawno śmierdzącej pani, zawsze są panowie