z tematu: Łęgnowo - małe ułatwienie życia
Moderator: spooney
z tematu: Łęgnowo - małe ułatwienie życia
Dyskusja wywiązała się w temacie, który znajdziesz tutaj.
ZDMiKP ogólnie to za żadnymi nowościami nie przepada. Ale za to pierwsi są jak trzeba na jakiejś linii zmniejszyć częstotliwość kursowania. Tu się nie wachają.
ZDMiKP ogólnie to za żadnymi nowościami nie przepada. Ale za to pierwsi są jak trzeba na jakiejś linii zmniejszyć częstotliwość kursowania. Tu się nie wachają.
Ostatnio zmieniony 2007-11-29, 00:10 przez pawel_nk, łącznie zmieniany 2 razy.
Hah, jak ma "przyjaciela" w postaci betonu z MZK to się nie dziwię.ZDMiKP ogólnie to za żadnymi nowościami nie przepada.
To coś słabo znaszZnam pewna osobe w ZDMiKP i wiem co mowie
A co oni mogą? Kasę dostają z miasta i jeżdżą na tyle, na ile starcza pieniędzy. Nikt nie będzie jeździć za darmo. Nieuzasadnionego przypadku cięcia częstotliwości nie pamiętam.pawel_nk pisze:Ale za to pierwsi są jak trzeba na jakiejś linii zmniejszyć częstotliwość kursowania.
Listopad 2007 - zmniejszenie częstotliwości kursowania tramwaju nr 9 z 15 min na 16-26 min. Remont nie jest powodem, aby zmiejszyć częstotliwość kursowania tramwaju (tym bardziej, że na T4 częstotliwość pozostała bez zmian)elfalcone pisze:Nieuzasadnionego przypadku cięcia częstotliwości nie pamiętam
-
- Członek Stowarzyszenia
- Posty: 2215
- Rejestracja: 2007-01-12, 00:15
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Robisz sobie jaja, prawda?volvo7000A pisze:Kwiecien 2007 - zmniejszenie czestotliwosci kursowania tramwajow z 14 min na 15 min.
Nieee no, wcale nie jest powodem. Przecież wiadomo że te trasy się niczym nie różnią.pawel_nk pisze:Listopad 2007 - zmniejszenie częstotliwości kursowania tramwaju nr 9 z 15 min na 16-26 min. Remont nie jest powodem
Nie mam czasu niestety, ale z przyjemnością przeprowadziłbym analizy o ile częściej faktycznie kursują tramwaje. Pamiętaj, że wtedy latały co 14 minut od 5 do 8 i od 13 do 17, a teraz jeżdżą co 15 minut od 5 do 19. Więc częstotliwość jest większa.volvo7000A pisze:Kwiecien 2007 - zmniejszenie czestotliwosci kursowania tramwajow z 14 min na 15 min.
Jest. W Poznaniu jest podobnie, w Krakowie. Uczmy się od najlepszych.Listopad 2007 - zmniejszenie częstotliwości kursowania tramwaju nr 9 z 15 min na 16-26 min. Remont nie jest powodem, aby zmiejszyć częstotliwość kursowania tramwaju (tym bardziej, że na T4 częstotliwość pozostała bez zmian)
Minuta jest niezauważalna dla przeciętnego pasażera, a częstotliwość co 15 minut jest lepsza, niż co 14 minut.W miedzyszczycie tak (bylo 18, jest 15), ale w szczycie jezdza rzadziej.
W bodajze '96 tramwaje jezdzily co 12 min, potem co 14, teraz co 15 minut.
Średnia częstotliwość wzrosła - było co 15,4 minuty (w ciągu dnia); jest co 15 minut
Minuta, dwie co kilka lat i tak w 2015 roku tramwaje w Bydgoszczy beda kursowaly co 25 minut...elfalcone pisze:Minuta jest niezauważalna dla przeciętnego pasażera
To jest vsposob ZDMiKP na zmniejszanie czestotliwosci na liniach. 5 minut wywolaloby spoleczne oburzenie, a minuta, dwie sa malo zauwazalne.
Nie potrafisz zrozumieć, dlaczego zmniejszono częstotliwość o minutę? Chyba nie.volvo7000A pisze: Minuta, dwie co kilka lat i tak w 2015 roku tramwaje w Bydgoszczy beda kursowaly co 25 minut...
A że "3" jeździ co 7,5 minuty to umknęło?
Jeżdżą co 15 minut bo łatwiej zapamiętać rozkład. A na co 12 minut miasta nie stać.
Trasa została skrócona tylko o 3 przystanki. Z czego większość ludzi na tej linii wysiada na przystankach Toruńska - Perłowa i Szarych Szeregów (jak jadą z Łęgnowa), przez które teraz 9 przejeżdża. Także to zmniejszenie częstotliwości jest akurat mało trafne .Tarhim pisze:Nieee no, wcale nie jest powodem. Przecież wiadomo że te trasy się niczym nie różnią.pawel_nk pisze:Listopad 2007 - zmniejszenie częstotliwości kursowania tramwaju nr 9 z 15 min na 16-26 min. Remont nie jest powodem
Poza tym jak zmiejszyli częstotliwość 9, to czemu nie zmiejszyli częstotliwości 4, która teraz przez pół miasta ciągnie się po tej samej trasie co 8. A przez najbliższy tydzień funkcjowowanie 4 wogle jest bezsenu (Kapuściska - LPKiW, czyli nie ma końcówki na żadnej ze swoich właściwych pętli). Jest remont, zmiana trasy bardzo znacząca, a częstotliowść utrzymana...
Częstotliwość 3 co 7,5 min? Pierwsze słysze. Jakoś na rozkładach tego nie zaznaczyli. chyba lepiej pasuje 3 co 7 min., pozostałe co 14 min.
Ostatnio zmieniony 2007-11-28, 23:24 przez pawel_nk, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Członek Stowarzyszenia
- Posty: 2215
- Rejestracja: 2007-01-12, 00:15
- Lokalizacja: Bydgoszcz
-
- Członek Stowarzyszenia
- Posty: 2215
- Rejestracja: 2007-01-12, 00:15
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Dziewiątka jest w ogóle mało komukolwiek do czegokolwiek potrzebna i równie dobrze mogłaby być zawieszona na czas remontu. A że nie jest, to zdjęli jedną brygadę.pawel_nk pisze: Trasa została skrócona tylko o 3 przystanki. Z czego większość ludzi na tej linii wysiada na przystankach Toruńska - Perłowa i Szarych Szeregów (jak jadą z Łęgnowa), przez które teraz 9 przejeżdża. Także to zmniejszenie częstotliwości jest akurat mało trafne .
Bo gdzieś kilometry z umowy trzeba wyjeździć, wiesz.Poza tym jak zmiejszyli częstotliwość 9, to czemu nie zmiejszyli częstotliwości 4, która teraz przez pół miasta ciągnie się po tej samej trasie co 8.
Głównie dzięki temu że to właśnie tydzień, a nie pięć miesięcy.A przez najbliższy tydzień funkcjowowanie 4 wogle jest bezsenu (Kapuściska - LPKiW, czyli nie ma końcówki na żadnej ze swoich właściwych pętli). Jest remont, zmiana trasy bardzo znacząca, a częstotliowść utrzymana...
Ale to naprawdę nie nasza wina. Starczy popatrzeć na rozkład.Częstotliwość 3 co 7,5 min? Pierwsze słysze.
No jeszcze tylko uwidaczniania ułamków minut na tabliczkach brakowało.Jakoś na rozkładach tego nie zaznaczyli.
Chyba, to królowa Bona nie żyje. Wysil się chwilę i zrozum dlaczego najlepszą częstotliwością jest dzielnik 60.chyba lepiej pasuje 3 co 7 min., pozostałe co 14 min.
To masz słabą pamięć. Dzielniki 60 z jedynym wyjątkiem - właśnie 7,5 minuty są dobre do zapamiętania, bo autobusy niezależnie od godziny odjeżdżają z taką samą końcówką - jak tzw. takt na kolei.volvo7000A pisze: Super! To ja chce zeby 79 kursowal co 5 minut bo co 7,5 minuty jest ciezko zapamietac.
I można było zaoszczędzić co nieco.Trasa została skrócona tylko o 3 przystanki.
Z rozkładu 3, z Wyścigowej:Częstotliwość 3 co 7,5 min? Pierwsze słysze. Jakoś na rozkładach tego nie zaznaczyli.
12 00 07 15 22 30 37 45 52
13 00 07 15 22 30 37 45 52
- co ile to jest?
Co 7/8 minut, czyli de facto co 7,5. Na pewno nie co 7 minut, bo w następnej godzinie rozkład byłby inny.
Czy ja mówię o naszej kolei? Gdzie napisałem, że na PKP jest takt?Jaki takt? Gdzie??
Pisałem jak tzw. takt na kolei. Słowo pochodzi z niemieckiego, gdzie na częstotliwość mówi się takt. No i tak się przyjęło. W Polsce jest kilkanaście takich przykładów, ale samorządom nie zależy, więc taktu w kuj-pomie nie ma.
Z tym ze bodajze slowo "kolej" nie pochodzi z niemieckiego...
[ Dodano: 2007-11-28, 22:10 ]
Hm... Z Berlina do Dortmundu jest cos takiego..:
01:08 3:49 0 EN Preisauskunft nicht möglich
Zur Buchung
Dortmund Hbf Do, 29.11.07 an 04:57
Berlin Hbf Do, 29.11.07 ab 04:28 3:41 0 ICE 84,00 EUR
Zur Buchung
Dortmund Hbf Do, 29.11.07 an 08:09
Berlin Hbf Do, 29.11.07 ab 05:38 3:31 0 ICE 84,00 EUR
Zur Buchung
Dortmund Hbf Do, 29.11.07 an 09:09
No to w Niemieckie koleje tez chyba nie maja taktu...
[ Dodano: 2007-11-28, 22:10 ]
Hm... Z Berlina do Dortmundu jest cos takiego..:
01:08 3:49 0 EN Preisauskunft nicht möglich
Zur Buchung
Dortmund Hbf Do, 29.11.07 an 04:57
Berlin Hbf Do, 29.11.07 ab 04:28 3:41 0 ICE 84,00 EUR
Zur Buchung
Dortmund Hbf Do, 29.11.07 an 08:09
Berlin Hbf Do, 29.11.07 ab 05:38 3:31 0 ICE 84,00 EUR
Zur Buchung
Dortmund Hbf Do, 29.11.07 an 09:09
No to w Niemieckie koleje tez chyba nie maja taktu...
Za krótki jesteś, widzę.No to w Niemieckie koleje tez chyba nie maja taktu...
Wpisz sobie np. połączenia lokalne. Takie RE1 w regionie Berlin-Brandenburg, w relacji Berlin Ostbf - Brandenburg Hbf.
I mamy odjazdy 7:31, 8:01, 8:31, 9:01, 9:31, 10:01 itd. I jak popatrzysz sobie na pozostałe RE2, RE3, RE4, RE5 i inne RE, RB, IRE, czy S-Bahny w Berlinie i w innych miastach Niemiec zauważysz pewną tendencję.
To, że w nocy taktu nie ma, to jest jasne - po co tyle kursów.
To, że z rana w połączeniach dalekobieżnych takt nie jest zachowany - zdarza się.
Popatrz sobie wnikliwiej na rozkład DB, a nie wyciągaj pierwszego lepszego przykładu.
Już w relacji powrotnej masz czysty takt.
Nie wspominam o rozkładach np. EuroStaru we Włoszech, czy rozkładzie kolei holenderskich.
Wiesz, nie będę zniżać się do Twojego poziomu. Poczytaj trochę, zorientuj się jakie są trendy, może jakieś książki z inżynierii ruchu, ekonomiki transportu, logistyki, czy planowania układów komunikacyjnych. Jak przeczytasz, wtedy się wypowiadaj. Na razie poziom Twej wiedzy jest, powiedzmy delikatnie, nieugruntowany - jakieś pojęcie masz, ale gubisz się. Nie potrafisz znaleźć argumentów.Aha... To to ze Wlochy maja to jest zaleta miec bo maja Włochy... Interesujace. A Rosja ma wiekszosc tras jednotorowych
Dąży się do lepszych, a standard komunikacji w Europie Zachodniej jest znacznie lepszy niż u sąsiadów zza Buga.
Zastanów się co ty piszesz. Jak to nikomu potrzebna. Jak widuję czasami dziewiątkę to frekwencja jest całkiem spora. Chyba nie masz pojęcia jak wogle funkcjonuje ta linia.Tarhim pisze:Dziewiątka jest w ogóle mało komukolwiek do czegokolwiek potrzebna i równie dobrze mogłaby być zawieszona na czas remontu. A że nie jest, to zdjęli jedną brygadę.pawel_nk pisze: Trasa została skrócona tylko o 3 przystanki. Z czego większość ludzi na tej linii wysiada na przystankach Toruńska - Perłowa i Szarych Szeregów (jak jadą z Łęgnowa), przez które teraz 9 przejeżdża. Także to zmniejszenie częstotliwości jest akurat mało trafne .
A bezsensu to jest trasa 4 (oczywiscie teraz na czas remontów), ją powinni zawiesic.
Co do wyjeżdzenia kilometrów. To na 4 kilometry trzeba wyjeździć, a na 9 już nie? No coś tu chyba nie gra.Tarhim pisze:Bo gdzieś kilometry z umowy trzeba wyjeździć, wiesz.Poza tym jak zmiejszyli częstotliwość 9, to czemu nie zmiejszyli częstotliwości 4, która teraz przez pół miasta ciągnie się po tej samej trasie co 8.
Tu tydzień, tam tydzień i nazbiera się trochę oszczędnościTarhim pisze:Głównie dzięki temu że to właśnie tydzień, a nie pięć miesięcy.A przez najbliższy tydzień funkcjowowanie 4 wogle jest bezsenu (Kapuściska - LPKiW, czyli nie ma końcówki na żadnej ze swoich właściwych pętli). Jest remont, zmiana trasy bardzo znacząca, a częstotliowść utrzymana...
Tarhim pisze:Chyba, to królowa Bona nie żyje. Wysil się chwilę i zrozum dlaczego najlepszą częstotliwością jest dzielnik 60.chyba lepiej pasuje 3 co 7 min., pozostałe co 14 min.
Wiem doskonale, co daje dzielnik 60. Było to dobre jak 66 miał jeszcze starą okrężną trasę i przez cały dzień! (z wyjątkiem poczatkowych kursów i ostatnich) jeździł co 15 minut. I to było dobre.
Oto rozkład dwójki z ronda kujawskiego
07: 00 15 33 47
08: 02 24 41
09: 05 20 35 50
12: 05 20 35 50
13: 05 20 36 51
14: 07 22 38 53
15: 08 23 38 53
W przypadku tramwajów żadnego dzielnika nie da się przypisać. Ten takt tramwajów co 15 minut to ściemia, bo jest on zachwiany. Rano to już wogle żadnego dzielnika nie można przypisać. Popołudniu wygląda to nieco lepiej, ale też to nie są takty. A 16, 17, 22 przecież nie jest dzielnikiem 60. Więc co za różnica, czy co 14, 15, 16, 17 minut. I tak rozkładach tramwajów panuje bajzel i nie ma taktów z prawdziwego zdarzenia.
Zgoda. Jest zachwiany na niektórych liniach - wybrałeś trafny przykład. Pamiętaj, że to jest na razie początek. Prędzej czy później to zmienią.pawel_nk pisze: W przypadku tramwajów żadnego dzielnika nie da się przypisać. Ten takt tramwajów co 15 minut to ściemia, bo jest on zachwiany.
Ponadto wydaje mi się, iż te przesunięcia w szczycie biorą się z kursowania 7 i 9. Przez nie trzeba trochę więcej czekać by przejechać skrzyżowanie (bo akurat są przed Tobą).
Nie pamiętam, czy w rozkładzie bez remontów też takie kwiatki są. Zastanwiające wtedy by było dlaczego na 3, 4, 6 i 8 takt jest prawie przez cały dzień, a na 1 i 2 jest różnie.
Niestety, ale jest jesteśmy na dobrej drodze. Nie od razu Kraków zbudowano. Jeszcze będzie normalnie.pawel_nk pisze:I tak rozkładach tramwajów panuje bajzel i nie ma taktów z prawdziwego zdarzenia.
A ja myślę, że jak by chcieli, to by od razu wprowadzili takty z prawdziwego zdarzenia. A teraz polega to na tym, że co któryś kurs urwą minutke. W skali dnia trochę tych minut sie nazbiera i w efekcie mają zaoszczędzony jeden lub kursy na dzień. A jak wiadomo dla przeciętnego pasażera taka minutka jest niezauważalna.elfalcone pisze: Ponadto wydaje mi się, iż te przesunięcia w szczycie biorą się z kursowania 7 i 9. Przez nie trzeba trochę więcej czekać by przejechać skrzyżowanie (bo akurat są przed Tobą).