Asia S pisze: ↑2018-02-16, 12:38
A co tu jest do myślenia?
No którędy ją poprowadzić. Mnie np. trochę zmartwiło, że zakładali przez Trentowskiego, a nie przez Nasypową. Kiedyś musiałem dostać się na Tuwima, a niestety nie znałem innej drogi jak przez Nasypową i nie miałem jak jej poznać (było to moje drugie samodzielne wyjście do miasta i człowiek myślał tylko o tym, żeby dokończyć to, co nie udało się poprzedniego dnia), i najpierw musiałem jechać starym tramwajem (był wrzesień 2015 r. i wtedy na Wilczak nie dojeżdżały niskopodłogowce), później wdrapywać się Nasypową pod górę. Dobrze, że przy tramwaju miał mi kto pomóc, a na początku Nasypowej spotkałem pewną obcą panią (dodam, że miała 60 lat, a ja 26), która widząc mnie, przerwała swoje obowiązki domowe, zamknęła dom i pomogła mi dostać się na górę. Zwłaszcza wtedy brakowało mi w tamtym miejscu autobusu. Domyślam się jednak, że autobus zostanie uruchomiony tam, gdzie jest najbardziej potrzebny, czyli gdzie najwięcej ludzi będzie z niego korzystać-taki jest przecież sens istnienia linii. Aha, dodam jeszcze, że poruszam się na wózku.