Elektroniczne brygadówki

[Marcin_558]

Co myślicie o tym żeby zamiast zwykłych brygadówek dać elektroniczne. Jak myślicie czy by te brygadówki dały radę w Bydgoszczy? Jako pierwszy w Polsce wprowadza to MPK Poznań.

[Robert Reimus]

W Krakowie tramwaje mają takie. Nie wiem czy wszystkie bo nie przyglądałem się, ale są.

Moim zdaniem to przerost formy nad treścią. Masz jakiekolwiek uzasadnienie po co to?

[Marcin_558]

Moim zdaniem to przerost formy nad treścią. Masz jakiekolwiek uzasadnienie po co to?

Wyraźne brygadówki żeby zgłosić skargi, żeby widzieć jaki wóz z jakiej brygady na linii jechał. Bo teraz wieczorem nie ma nawet jak zgłosić skargi. Bo nie widać co to za brygada jechała.

[Robert Reimus]

90% ludzi nie wie co to za numerek i na cholerę on tam jest. Jeśli zgłaszają skargi to pewnie podają datę, miejsce, linię i tyle. Elektroniczny numerek niczego nie zmieni w kwestii wiedzy pasażerów.

[Mateusz Machel]

Nasza komunikacja ma tyle bolączek, że gdy za 50 lat się z nimi uporamy to można pomyśleć o takich świecidełkach.

[Darek]

Jest wiele innych problemów na które potrzeba kasy. Jeśli świeciłoby ostro to ludzie myśleliby że to nr linii pewnie.

[Marcin_558]

Widzę że większość się boi nowości. Zachowujecie się jak dziadki z Radia Maryja. Po za tym te elektroniczne brygadówki są mniejsze od wyświetlaczy które wyświetlają numer linii i kierunek.

[Robert Reimus]

Zachowujecie się jak dziadki z Radia Maryja

A Ty zachowujesz się jak dziecko, bo w tej chwili obrażasz innych, tylko dlatego, że racjonalnie uzasadniają dlaczego elektroniczne brygadówki nie są w tej chwili potrzebne, a trochę Tobie brakuje argumentów.

[Marcin_558]

Wiesz co dalej uwsteczniaj komunikację bo dobrze ci to idzie. Zero nowości typu wyświetlacze na przystankach głównych w mieście i brygadówek. Ludzie muszą widzieć że nowości są wprowadzane nawet w brygadówkach.

[Darek]

Ludzie muszą widzieć że nowości są wprowadzane nawet w brygadówkach.

Spytaj Kowalskiego co to jest brygadówka. Albo w ogóle co oznacza ten numerek. To a wyświetlacze na przystankach to dwie różne rzeczy! Bo [err=poco] po co[/err] pasażerowi brygadówka, która nawet może biegać, skakać, mrugać, a on i tak będzie mieć to w d... Kurcze, numeru linii i kierunku nie widzą, a nagle zwrócą uwagę na kolorowy świecący napis, co więcej mogą go pomylić z numerem linii. I nie porównuj do tak potrzebnej i oczywistej rzeczy jak wyświetlacz na przystankach. Poznań się wyglupił, może ich MPK ma za dużo kasy.

[reputed]

Moje zdanie jest takie:
Jak najbardziej za - trzeba upraszczać sobie pracę.
Tylko, wprowadzałbym to stopniowo, np. przy remontach składów bądź przy zamówieniach [err=nanowy] na nowy[/err] tabor.

[Marcin_558]

Jak najbardziej za - trzeba upraszczać sobie pracę.

No właśnie. A o kierowcach nie pomyśleliście. Kolega volvo7000A ma rację.

[Kuba3569]

No właśnie. A o kierowcach nie pomyśleliście. Kolega volvo7000A ma racje.

Ta, a później okaże się, że połowa nie potrafi tego ustawić i będziemy mieli np. 71/69 i dopiero będzie burdel.

[Andrzej Kuczyński]

Sorki Marcin, ale na dzień dzisiejszy robić takie elektroniczne kolejnościówki to jest "idiotyzm" bo są na inne rzeczy pieniądze potrzebne i nie jest to upraszczanie życia tylko kolejny kłopot bo potrzebny jest do tego dodatkowy serwis itd, a jak na razie drewniane kolejnościówki jeszcze nikomu nie przeszkadzały i krzywdy nie zrobiły. Bym zapomniał. Nie jest to uwstecznianie komunikacji miejskiej tylko unikanie dodatkowej i myślę, że jak na dzień dzisiejszy zbędnej elektroniki w autobusach i tramwajach.

[Kamil3836]

90% ludzi nie wie co to za numerek i na cholerę on tam jest.

Prawda, kiedyś gdy jeździło ZT3 R. Jagiellonów-Wilczak, dwie dziewczyny wsiadły do 51/3 myśląc, że ta 3 to numer linii.

To nikomu nie jest potrzebne.

[Andrzej Kuczyński]

A po za tym dla kierowcy/motorniczego nie jest to żadne ułatwienie bo drewno sobie wsadzi za szybę, a to trzeba ustawiać, a nie raz jest taka sytuacja, że trzeba wyłączyć prąd i wszystko ustawiać trzeba od nowa.

[micha]

Spytaj Kowalskiego co to jest brygadówka

Spytaj kierowcę\motorowego co to jest brygada. Nie wiem jak w innych miastach ale u nas zawsze mówi się o "kolejnościach". Ot , lokalny koloryt- ale uszanować wypadałoby.

[Darek]

u nas zawsze mówi się o ,,kolejnościach"

Wiem, ale skopiowałem słowotwór Marcina.

[Michał]

Ja jestem za. Bardzo spodobał mi się ten pomysł.

[zbylut]

A po za tym dla kierowcy/motorniczego nie jest to żadne ułatwienie, bo drewno sobie wsadzi za szybę, a to trzeba ustawiać, a nie raz jest taka sytuacja, że trzeba wyłączyć prąd i wszystko ustawiać trzeba od nowa.

No nie przesadzajmy, kierowcy to nie takie tłuki.

1) W pełnym logowaniu do kpp-2 i tak trzeba wpisać nr brygady.

2) Kierowca na końcówce ustawia wyświetlacz. Na ekranie komputera widnieją wyświetlone godziny odjazdów danej linii. Jeżeli wybrałby odjazd nie swojej kolejności (przerzut), to komputer zmieniłby nr brygady na wyświetlaczu- ot cała robota.

Według mnie elektroniczna brygadówka, to niepotrzebny gadżet. Nie jest problemem dla kierowcy wetknięcie kawałka kartonika za przednią szybę.
Założenie monitoringu we wszystkich wozach byłoby o wiele lepszą inwestycją.

[Robert Reimus]

Wiesz co dalej uwsteczniaj komunikację bo dobrze ci to idzie.

Pragnę Cię poinformować, że obecnie nie pracuję w Ratuszu, w ZDMiKP ani w Ministerstwie Infrastruktury. W związku z tym Twoje oskarżenie jakobym uwsteczniał jakąkolwiek komunikację publiczną uważam za pomówienie.

Zero nowości typu wyświetlacze na przystankach głównych w mieście i brygadówek.

Chciałbym zauważyć, to oskarżenie nie ma żadnego związku z tematem a jest jedynie próbą ataku na drugą osobę, typową w sytuacji gdy brakuje argumentów.

Przechodząc do sedna sprawy.

Jak najbardziej za - trzeba upraszczać sobie pracę.

Przełożenie kartonika raz na jakiś czas doprawdy nie jest ani ujmą na honorze, ani nie absorbuje zbyt wielu sił i czasu. Wydamy kupę kasy, tylko po to, by raz na jakiś czas kierowca mógł zaoszczędzić kilka sekund.

Ludzie muszą widzieć że nowości są wprowadzane nawet w brygadówkach.

Ludzie nie wiedzą co to jest kolejność, brygadówka, nie wiedzą po co ten numerek. Część ludzi nie widzi numeru linii która nadjeżdża, więc podejrzewam, że większość nie widzi tego małego kartonika z numerem kolejności. Ogłoś z ambony co oznacza ten numerek, a po wyjściu z kościołów połowa ludzi dalej nie będzie wiedziała, a dzień później 90%.

W sytuacji kiedy jeździmy starymi tramwajami, torowisk mamy nie za wiele, nie mamy inteligentnej sygnalizacji, za to mamy wiele innych niedociągnięć i zaniedbań; wydawanie kasy na taki pierdół może być uznane za marnowanie publicznych pieniędzy.

A ty się zamykasz na jakiekolwiek uatrakcyjnienie komunikacji miejskiej w Bydgoszczy.

W jaki sposób te tabliczki uatrakcyjnią komunikację publiczną dla pasażera? Czy sprawią one, że zwiększy się ilość pasażerów? Czy poprawi się komfort podróży? Skróci czas przejazdu? Będzie taniej, szybciej, wygodniej i bliżej domu? Bo chyba tylko to nas interesuje jako pasażerów. Chyba, że ktoś poczuje się bardziej "cool", jeśli będzie wiedział, że właśnie jedzie kolejnością 24.

Zero nowości. Najlepiej podłącz km do Torunia. Nawet pisma nie wyślesz do ZDMIKP o to żeby kupili tablice wyświetlające przyjazd autobusów na głównych przystankach. Trzeba stawiac na nowości które się pojawią a nie stać w miejscu. Chyba ze wy tak chcecie mieć nadal zacofaną km w Bydgoszczy!

Atak osobisty, niezwiązany z merytoryczną dyskusją.

Proszę bardzo Panie Marcinie. Może mnie Pan obrazić jeszcze raz, przyznając się tym samym do porażki z braku argumentów, albo w końcu jakiś argumentów poszukać:)

[spooney]

Zamiast kupować - wcale nie tanie - niepotrzebne nikomu gadżeciki w postaci "elektronicznych brygadówek" lepiej niech za tą kasę powymieniają np. tapicerkę w niektórych autobusach, to się bardziej przyda pasażerom.
A kartoniki czy deseczki z numerem kolejności są przynajmniej mniej skomplikowane w obsłudze i są bezawaryjne w przeciwieństwie do pixelkowych.

Ps. Według mnie pomysł wyjęty z tej szuflady w której znajdziemy też 96 z Fordonu do Belmy...

[micha]

Ewentualnie można by przeprogramować pixele (nie wiem czy się da) i wtedy pasażer usłyszałby np.: linia 3 kolejność 2. Wg mnie część ludzi na początku zgłupiałaby kompletnie i nie wiedziałaby czym w końcu jedzie 2 czy 3. A poza tym oznaczenie kolejności ważne jest dla zarządu czy centrali ruchu a pasażer jak napisał wcześniej Prezes chce jak najszybciej i najwygodniej dojechać na miejsce.

[Srubka]

Ewentualnie można by przeprogramować pixele (nie wiem czy się da) i wtedy pasażer usłyszałby np.: linia 3 kolejność 2.

Ło Matko!
A może by tak jeszcze bardziej to rozwinąć?
Np. "Linia 52, kierunek Błonie, kolejność 3, autobus marki Mercedes Conecto, numer wozu 456, numer rejestracyjny xxxxxx, kurs obsługuje kierowca numer xxx"....
Hmmm, co by tu jeszcze dodać...