Podwójne przystanki

Zgłaszane propozycje nie są oficjalnym stanowiskiem Stowarzyszenia na rzecz rozwoju transportu publicznego w Bydgoszczy i nie należy ich z nim utożsamiać. Ponadto część propozycji zgłaszana jest przez osoby nie będące członkami Stowarzyszenia.

Moderator: spooney

Robert Reimus
Posty: 5528
Rejestracja: 2007-01-06, 01:09
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Podwójne przystanki

Post autor: Robert Reimus » 2010-04-11, 17:55

Co sądzicie o pomyśle, żeby część przystanków tramwajowych działało jako "przystanek podwójny"? Myślałem tu w szczególności o przystankach, na których tramwaje tracą dużo czasu na światłach a jednocześnie przystanki są dostatecznie długie: R. Fordońskie, R. Toruńskie, Dworzec PKS, Fordońska - K. Wielkiego.

Na czym to polega? W przypadku gdy dwa tramwaje znajdują się jednocześnie na przystanku (albo drugi dojeżdża na przystanek gdy pierwszy jeszcze stoi) oba otwierają drzwi, motorniczy czekają, aż pasażerowie się przesiądą. Następnie na "zielonym" oba ruszają. Czyli drugi skład nie czeka na kolejną fazę w sygnalizacji.

W tej chwili często zdarza się, że stoją dwa składy na przystanku, ludzie się przesiadają, ale tylko pierwszy odjeżdża. Drugi czeka na kolejną fazę - a więc traci czas.

By to zrealizować, trzeba jedynie dostawić drugi znak D-17 na przystanku, i wydłużyć fazę świateł dla tramwajów.

micha

Post autor: micha » 2010-04-11, 18:47

Marzenia. Najpierw w zdmikp musiałaby dokonać się rewolucja - dopóki komunikacja będzie traktowana przez decydentów jak piąte koło u wozu proponuję do tematu dodać nazwę pomysły s-f.
Ostatnio zmieniony 2010-04-11, 20:10 przez micha, łącznie zmieniany 1 raz.

reputed
Posty: 1413
Rejestracja: 2007-01-17, 14:37

Post autor: reputed » 2010-04-11, 20:59

Ja jestem przeciwny. Bez wydłużenia sygnału "jedź" to nie ma sensu. Takie coś funkcjonuje w Poznaniu. Niestety nierzadko tramwaj nie zdąży przejechać i już nie otwiera drzwi, a ludzie jeszcze chcą wsiąść. W takim przypadku wizerunek komunikacji miejskiej pogorszy się.
Nie kombinujmy.

/s: wypowiadaj się na temat, OT usunięty
Ostatnio zmieniony 2010-04-11, 21:26 przez reputed, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
korpi
Członek Stowarzyszenia
Posty: 1429
Rejestracja: 2007-08-16, 18:24
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: korpi » 2010-04-11, 21:15

Robert Reimus pisze:wydłużyć fazę świateł dla tramwajów
W Bydgoszczy? [err=Nie realne] Nierealne.[/err]

Mnie wkurza to, że na przystankach stoją [err=co raz] coraz[/err] dalej (np. Plac Wolności to pierwszy wagon zatrzymuje się już na wysokości kwiaciarni a na R. Toruńskim nie wiem po cholerę jest ta wiata)

Albo motorniczy nie wie czy otworzyć drzwi na przystanku myśląc że tramwaj przed nim zaraz pojedzie ;/

/s: Michale unikaj skrótów myślowych
Ostatnio zmieniony 2010-04-11, 21:30 przez korpi, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
spooney
Członek Stowarzyszenia
Posty: 6536
Rejestracja: 2008-08-21, 17:38
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: spooney » 2010-04-11, 21:56

Robert Reimus pisze:oba otwierają drzwi, motorniczy czekają, aż pasażerowie się przesiądą.
Takie coś prawie za każdym razem ma miejsce na przystanku Rondo Jagiellonów, tu akurat nie ma świateł ale to tylko ma być jako przykład. Tyle że tą kwestię trzeba jasno określić - przystanek jest pojedynczy albo podwójny i niech będzie odpowiednio oznakowany np. tak jak w Poznaniu. Bo inaczej jest bałagan. I właśnie taki bałagan jest na owym Rondzie Jagiellonów. Weźmy taką sytuację, od strony Gdanskiej nadjeżdżają np. 1 i 6, jedynka podjeżdża normalnie na czoło przystanku, ludzie wysiadają i wsiadają i jest ok, szóstka staje za jedynką i teraz ludzie na przystanku głupieją: poczeka aż 1 odjedzie i podjedzie bliżej i otworzy drzwi, czy otworzy drzwi teraz i czas ruszyć się i podbiec? Często jest tak że pasażerowie podbiegają na koniec przystanku a motorniczy drzwi nie otwiera i sobie podjeżdża na czoło peronu, i ludzie dawaj znowu biegiem w drugą stronę. Albo otworzy od razu i potem ci co nie zauważyli tego a stoją przy czole peronu mają pretensje że tramwaj sobie przejechał i drzwi nie otworzył.
Więc pomysł jak najbardziej trafiony, ale wątpię żeby się go udało zrealizować, bo te wydłużone czasy na światłach to będzie duuuża przeszkoda, wiadomo jaki w Bydzi jest kult blachosmrodów... No i wspomniany przystanek na Rondzie Jagiellonów też bym dodał do listy podwójnych i odpowiednio oznakował aby umożliwić przesiadki pasażerom bo na dzień dzisiejszy jest tam "wolna amerykanka".
volvo7000A pisze:nierzadko tramwaj nie zdąży przejechać i już nie otwiera drzwi, a ludzie jeszcze chcą wsiąść
Dlatego trzeba jasno określić zasady funkcjonowania takiego rozwiązania.
Nie zdąży przejechać to podjeżdża na czoło peronu i otwiera drzwi - może się jeszcze ktoś chętny znajdzie.
Ostatnio zmieniony 2010-04-11, 22:04 przez spooney, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

reputed
Posty: 1413
Rejestracja: 2007-01-17, 14:37

Post autor: reputed » 2010-04-11, 22:02

spooney pisze:Nie zdąży przejechać to podjeżdża na czoło peronu i otwiera drzwi - może się jeszcze ktoś chętny znajdzie.
I tu wracamy do punktu wyjścia. To co napisałeś funkcjonuje już teraz, tyle że bez tabliczek :)

Awatar użytkownika
Darek
Członek Stowarzyszenia
Posty: 5984
Rejestracja: 2008-02-27, 16:07
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Darek » 2010-04-11, 22:06

Wprowadzić pojęcie podwójnych przystanków, dla informacji pasażerów, odpowiednie oznakowanie przystanków. Co do sygn. św. to nie ma szans na żadne zmiany, dobre by było właśnie wprowadzenie tego pojęcia na przystankach:
R. Jagiellonów, Toruńskie, Fordońskie, PKS, Pl. Wolności, R. Grunwaldzkie.
80 lat komunikacji autobusowej w Bydgoszczy 1936-2016

Awatar użytkownika
spooney
Członek Stowarzyszenia
Posty: 6536
Rejestracja: 2008-08-21, 17:38
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: spooney » 2010-04-11, 22:08

volvo7000A pisze:I tu wracamy do punktu wyjścia. To co napisałeś funkcjonuje już teraz
Tak, tylko że to przykład bez sygnalizacji świetlnej.
Na światłach teoretycznie dwa składy powinny się wyrobić jeśli czas "pionowej kreski" będzie dłuższy i sytuacja gdy drugi skład nie zdąży opuścić peronu zdarzać się będzie niezmiernie rzadko (np. przy większej wymianie pasażerów).
Obrazek

Robert Reimus
Posty: 5528
Rejestracja: 2007-01-06, 01:09
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Robert Reimus » 2010-04-17, 19:34

volvo7000A pisze:Ja jestem przeciwny. Bez wydłużenia sygnału "jedź" to nie ma sensu.
Przecież napisałem, że to konieczne.
volvo7000A pisze:Niestety nierzadko tramwaj nie zdąży przejechać i już nie otwiera drzwi, a ludzie jeszcze chcą wsiąść.
Jak tramwaj nie zdąży, to poczeka. W takiej sytuacji wiadomo, że może otworzyć drzwi. Ale ma zdążać (patrz wyżej)
spooney pisze:tą kwestię trzeba jasno określić - przystanek jest pojedynczy albo podwójny i niech będzie odpowiednio oznakowany
Tak jak napisałem. Drugi znak przystankowy. Dodatkowo np tabliczka "Drugi skład nie zatrzymuje się ponownie".

Przy zrealizowaniu tego w formie którą przedstawiłem, właściwie żaden z przytaczanych przez Was problemów nie powinien mieć miejsca.

reputed
Posty: 1413
Rejestracja: 2007-01-17, 14:37

Post autor: reputed » 2010-04-18, 11:24

Robert Reimus pisze:Jak tramwaj nie zdąży, to poczeka. W takiej sytuacji wiadomo, że może otworzyć drzwi.
I to jest największy problem. Jak będą tabliczki "Peron podwójny, drugi pociąg nie zatrzymuje się ponownie" to jeśli tramwaj nie zdąży przejechać to NIE powinien już drugi raz otwierać drzwi. Dlaczego? Bo ludzie wtedy nie zauważą różnicy. Nie będą wiedzieli że tramwaj drugi raz otworzył drzwi tylko dlatego że ma "stój" i będzie jak dawniej.
W Poznaniu motorniczowie nie otwierają drzwi ponownie.

Awatar użytkownika
Dawid Szramke
Posty: 1210
Rejestracja: 2007-01-06, 16:52
Lokalizacja: Bydgoszcz-Wilczak
Kontakt:

Post autor: Dawid Szramke » 2010-04-18, 12:31

Ja nie widzę tu problemu. Skoro ludzie przywykli do A+T to przywykną do podwójnych przystanków. Według mnie można spróbować. A pesymistycznie nastawiony człowiek niczego nie osiągnie :)

micha

Post autor: micha » 2010-04-18, 18:12

A może spróbować zmienić system sterowania zwrotnicami? Np. na sterowane pilotem a nie jak jest "prądem"(jazdą lub wybiegiem).

Robert Reimus
Posty: 5528
Rejestracja: 2007-01-06, 01:09
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Robert Reimus » 2010-04-18, 22:20

michał 78 pisze:A może spróbować zmienić system sterowania zwrotnicami? Np. na sterowane pilotem a nie jak jest "prądem"(jazdą lub wybiegiem).
Rozumiem, że nasz sposób sterowania jest prymitywny (prostsze jest tylko przestawianie zwrotnicy "prętem"), ale jaki to ma związek z podwójnymi przystankami.

micha

Post autor: micha » 2010-04-19, 11:00

Po pierwsze - nie pręt tylko zwrotnik. A tak system sterowania jest przestarzały (to określenie już kiedyś padło na tym forum). Związek z przesiadkami jest następujący -podam na przykładzie R. Toruńskiego: jako pierwsza stoi 7 (pojedynczy wagon) a jako drugi inny wóz - zwróćcie uwagę że nie stoi on bezpośrednio za 7 tylko dosyć daleko, w połowie przystanku - dlaczego? Ponieważ w ŻADNYM wypadku nie wolno motorniczemu przejechać pantografem przez urządzenie sterujące dopóki tramwaj poprzedzający nie zjedzie ze zwrotnicy - nie zgaśnie blokada(znak X) - może to doprowadzić do wykolejenia. A wracając do tematu -jeśli dwa wozy dzieli duża odległość to jest to problem dla pasażera z przeskoczeniem. Często zresztą spotykam się z wyzwiskami ze strony pasażerów dlaczego nie podjeżdżam bliżej tylko stoję tak daleko (specjalnie to palant zrobił, nie chce mu się itp.). Podobną sytuację można zaobserwować np. na Sz. Szeregów.
Ostatnio zmieniony 2010-04-19, 11:14 przez micha, łącznie zmieniany 1 raz.

Robert Reimus
Posty: 5528
Rejestracja: 2007-01-06, 01:09
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Robert Reimus » 2010-04-19, 12:14

Okej, Twoje argumenty są sensowne:) W niektórych przypadkach może to być przeszkoda w funkcjonowaniu przystanków podwójnych.

micha

Post autor: micha » 2010-04-20, 10:48

Inny przykład: R. Jagiellonów, kierunek Klaryski: chcąc umożliwić przesiadkę trzeba ryzykować i wypuszczać pasażerów prawie na jezdnię (ostatnie drzwi 2 składu)-mówię o wozach typu 805 bo o pesie nie ma co mówić. Sytuację ratowałoby przeniesienie dalej "przerywacza-izolatora" -Ale to zbyt skomplikowane przedsięwzięcie( izolator to odcinek sieci dł. 30-50 cm bez napięcia oznaczony biało-czerwono-białą tabliczką- tramwaj który stanie na przerywaczu jest uziemiony -trzeba go zepchnąć a motorniczy jest obiektem żartów).

Robert Reimus
Posty: 5528
Rejestracja: 2007-01-06, 01:09
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Robert Reimus » 2010-04-25, 11:43

michał 78 pisze: R. Jagiellonów
Rozumiem Twoje argumenty związane z infrastrukturą i fajnie, że o tym piszesz.

Rondo Jagiellonów nie kwalifikuje się na przystanek podwójny, ponieważ nie ma tam świateł, ruch reguluje się sam, więc nie ma możliwości, żeby przejechały dwa tramwaje jednocześnie.

Awatar użytkownika
Darek
Członek Stowarzyszenia
Posty: 5984
Rejestracja: 2008-02-27, 16:07
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Darek » 2010-10-14, 17:53

Jak się okazuje przystanki podwójne istniały już w Bydgoszczy:
(...) Spełniając postulaty mieszkańców, zmierzające do usprawnienia warunków przewozowych w trakcji tramwajowej (...) WPK od jutra wprowadza w 9 punktach podwójne przystanki tramwajowe. W związku z tym poszczególne składy zatrzymywać się będą tylko jeden raz, zaś podwójne przystanki oznaczone zostaną rzymskimi cyframi I i II. (...) Tak więc od jutra podwójne przystanki usytuowane zostaną:
przy ul. Dworcowej (PDT) [Empik*], Al. 1 Maja (Dom Sztuki) [Pl. Wolności*],
Rondzie Grunwaldzkim. Rondzie 30lecia [Jagiellonów*], Jagiellońskiej (dworzec PKS), Jagiellońskiej (Pasamon) [r. Fordońskie*], Toruńskiej (okolice Szerokiej i Perłowej) [r. Toruńskie i Toruńska- Perłowa], Perłowej (okolice Toruńskiej).
źródło: IKP nr 271/1976

*- nazwy dzisiejsze
Oprócz Dworcowej (nie ma torów) i Toruńskiej- Perłowej (tylko 6), reszta jak najbardziej do wprowadzenia.
80 lat komunikacji autobusowej w Bydgoszczy 1936-2016

ODPOWIEDZ