W sumie jest to ciekawe rozwiązanie. Od paru lat takie rozwiązanie stosują w Szczecinie. Osobiscie z niego skorzystałem po meczu Polska - Belgia (nie pamiętam dokładnie, który to był rok, był to mecz towarzyski, jeszcze jak Boniek był selekcjonerem). Ikarus (hebel) bez kasowników i za autobusem jak cień podążał radiowóz... to była jazdazbylut pisze:Na 100% bedziesz mógł je zobaczzyć jak wożą kiboli przy okazji jakiegoś meczu. Czy też będą smigać jako obsługa imprez masowych.pawel_nk pisze:Zatem tegoroczne pożegnanie Ikarusów mogłobyć pożegnaniem wszystkich Ikarusów.
W sumie jednak myslę, że MZK nie zależało aż tak na tym przetargu. Jakby go wygrali, to znowu musieliby wydać dużo kasy na nowe autobusy. A jak wiadomo u naszego przewoźnika z kasą się nie przelewa... . Poza tym narzekali na brak kierowców i problem ten się sam rozwiązał..