Jeśli chodzi o priorytet w Fordonie to jest tak:
1.Jadąc do Fordonu nie wiem czy dostanę światło na wysokości Decathlonu, raz zapala się z daleka, następnym razem muszę podjechać i zatrzymać się na sekundę. W drugą stronę bez problemu.
2. Akademicka - Korfantego - w stronę Fordonu zazwyczaj trzeba (nawet czasem na sekundę) zatrzymać się, często też w stronę centrum.
3. Akademicka - Kaliskiego – zarówno w stronę Fordonu jak i centrum trzeba nieraz zatrzymać się. Tam raz działa priorytet z daleka, raz nie, zresztą podobnie jest na pozostałych skrzyżowaniach na Akademickiej.
4. Przejazd przy rondzie ONZ – w obydwie strony raz przejadę bez zatrzymania, raz z postojem.
5. Andersa – Kleeberga, niby ok., ale już kilka razy zdarzyło się, że tramwaje stały tam nawet po 5 min. bo nie wzbudza się faza dla tramwaju (jak już zmieniają się światła na skrzyżowaniu i myślę, ze ja dostanę to ponownie zapala się zielone dla aut na Andersa, i tak po kilka razy, jakby coś zacinało się).
6. Pętla Niepodległości – jadąc 3 lub 5 do Łoskonia – przed tramwajem najczęściej zmienia się światło i trzeba stać, potem przejechać przez krzyżaki i znowu kilkusekundowy postój.
Pan Wojciech Nalazek z ZDMIKP jeździł z kamerą w kwietniu i filmował jak działają światła. Poprawki na przejazdach co opisałem miały być zrobione do końca maja, potem sierpnia, września, mamy za chwilę grudzień i nic nie zrobione.
Reszta miasta:
Gdzie w ogóle nie działa priorytet a podobno powinien: Wojska Polskiego – Trasa Uniwersytecka, Wojska Polskiego – Ujejskiego, rondo Toruńskie (do tego jadąc tramwajem z/do Babiej Wsi nie można zatrzymać się w środku ronda, bo tramwaj nie załączy sobie ponownie światła na zjazd z ronda), rondo Fordońskie (do tego zbyt krótki cykl na przejechanie ronda, często tramwaj zostaje w środku ronda), rondo Grunwaldzkie, Garbary (tramwaj rusza z Garbary, wjeżdża na przystanek na rondzie Grunwaldzkim i w tym momencie ma światło na przejazd przez rondo, oczywiście stoi cały cykl), Dworcowa, Gdańska – Chodkiewicza w stronę Kamiennej (tramwaj wjeżdża na przystanek i dostaje czerwone swiatło), Gdańska – Artyleryjska w stronę centrum, Wyścigowa w stronę centrum (najczęściej przed dojeżdżającym tramwajem zapala się światło „stój”).
Gdańska – Jagiellońska – parokrotnie zgłoszono te światła jako zagrażające bezpieczeństwu w ruchu, dojeżdżający do sygnalizatora na Gdańskiej tramwaj nagle dostaje czerwone światło, tyle, że już nie ma możliwości zatrzymania się (musiałby to zrobić gwałtownie, a jak jest dodatkowo ślisko to nie ma takiej możliwości, tym bardziej, że jak nawet zatrzyma się to z prawej strony po tramwajach z Gdańskiej wjeżdża linia 1 i nie wjedzie bo źle zaprojektowano tutaj torowisko – brak skrajni). Efekt jest taki, że często tramwaje wyjeżdżają z Gdańskiej na czerwonym świetle, innej możliwości nie ma.
Ostatnio w ogóle ten system działa dziwnie: gdy dwa tramwaje jadą jeden za drugim, w pewnej odległości od siebie, np. 50 m, ten pierwszy dostanie światło, ten drugi już musi stać. Podobnie jest z tramwajami dojeżdżającymi do skrzyżowania z dwóch stron, z przeciwka przejedzie tramwaj, ale tego drugiego system już nie zapamięta. Jest niemal pewne, że wieczorami i w weekendy system nie działa, na pulpicie wyświetla się tylko „brak danych”, „brak regulacji”, „brak GPS”. Wczoraj tj. w niedzielę, tak było przez cały dzień. W ciągu dnia też co chwilę są te komunikaty, stąd raz tramwaj ma priorytet, raz nie.
Tramwaj jadący z Fordonu do centrum, np. linia 3 na Wilczak jest prawie pewne, że będzie opóźniony na Wilczaku 4-5 min. W drugą stronę jadąc do Fordonu jest ok. Na linii 10 w popołudniowym szczycie to już normalne, że jeździ się po 10-15 min. opóźnionym, tym bardziej, że w Lesie Gdańskim gdzie można napić się, skorzystać z wc, jest tylko 5 min. postoju, jak tramwaj z Fordonu jedzie kilka minut opóźniony to już przed niego wjeżdża inny, potem w Lesie nie ma jak przejechać i opóźnienie powiększa się. Jak tramy wrócą na Bielawy, to sytuacja ma być rozwiązana.
Do tego od miesięcy prosimy o zmianę organizacji ruchu w Fordonie. Przy wyłączonej sygnalizacji tramwaj ustępuje pierwszeństwa samochodom, bo według urzędników prościej jest zahamować tramwajem niż samochodem. Banda idiotów! W okresie jesienno-zimowym są bardzo śliskie szyny, naprawdę cieżko zahamować, tym bardziej jak jest odcinek torów na łuku, ale według nich to nie problem. Zamiast zrobić normalną organizację ruchu, wymyślili lustra, w których w okresie jesienno-zimowym nic nie widać. Na Wojska Polskiego obok budowanego wiaduktu potrafili zrobić pierwszeństwo dla tramwaju.
ZDMIKP zna te problemy, ale póki co wolą udawać, ze wszystko jest ok. Oficjalnie są zachwyceni jak system działa. Zapytałem jakiś czas temu gościa z ZDMiKP dlaczego nie działa priorytet na Garbary, Grunwaldzkim, Dworcowej, to odpowiedział, że tam ITS nie miał działać, tylko na kilku skrzyżowanaich w centrum! Więc odpowiedziałem „aha, zdefraudowaliście ponad 60 mln zł i teraz będziecie opowiadać bajki, że to miało działać tylko na kilku skrzyżowaniach?”
Kilka tygodni temu jak linia 8 zawracała na pętli Magnuszewska, okazało się, że tramwaj nie wzbudza sobie tam światła. Jeden z kolegów stanął tam i zablokował ruch. Zgłoszono to do ZDMiKP i jak zwykle temat olali. Policja wkurzyła się i napisała oficjalne pismo do ZDMIKP w tej sprawie. Dopiero po interwencji policji, ktoś w ZDMIKP łaskawie ruszył dupsko. Na uwagi z MZK nie reagują. Tak działa ZDMiKP.
http://www.skyscrapercity.com/showpost. ... count=6609