Forum Stowarzyszenia na rzecz rozwoju transportu publicznego w Bydgoszczy

Dwa pytanka:
- gdzie i ile zwrotnic przestawianych ręcznie mamy jeszcze w Bydgoszczy?
- dlaczego do diaska nie zrobiono porządnie zwrotnic przy okazji remontów torowiska na rondzie Jagiellonów, na Jagiellońskiej, na Bernardyńskiej? Komiczna i tragiczna jest sytuacja, gdzie na głównym skrzyżowaniu w mieście, motorniczy wysiada z tramwaju i ręcznie przestawia zwrotnicę. Przed wojną też tak robiono. I za niemców też. Ale rozwijamy się, rozwijamy:P

Hania pisze: remontów torowiska na rondzie Jagiellonów, na Jagiellońskiej, na Bernardyńskiej?

Hm... aż jedna taka zwrotnica jest w tych miejscach.

Hania pisze:- gdzie i ile zwrotnic przestawianych ręcznie mamy jeszcze w Bydgoszczy?

Stomil (1)
Toruńska/Zajezdnia k. Centrum (1)
Wyjazd z zajezdni (1)
Fordońska/Bałtycka (1)
Magnuszewska (2)
Kapuściska (1)
Rondo Jagiellonów (1)
Bielawy (1)

Kamil3836 pisze:Hm... aż jedna taka zwrotnica jest w tych miejscach.

na r. Jagiellonów na pewno jest jedna? Prawoskręt z Bernardyńskiej w Jagiellońską i lewoskręt z Jagiellońskiej w Bernardyńską.

Hania pisze: Prawoskręt z Bernardyńskiej w Jagiellońską

Tak.

Hania pisze: lewoskręt z Jagiellońskiej w Bernardyńską.

Od ostatniego remontu nie jest.

A z Wojska Polskiego w kierunku Kapuścisk?

Babia Wieś x4
R. Kujawskie x1
Łęgnowo x1

Kawka pisze:Łęgnowo x1

Ale jest możliwość przekładania, tylko nie działa.

Zgadza się mechanizm jest ale brak "sanek" na sieci.

W 244, 310, pojawiły się już sterowniki do zwrotnic, mniejsze niż GPSy, ale styl tego urządzenia podobny do GPSa

Mała aktualizacja:

Babia Wieś x4
R. Kujawskie x1
Łęgnowo x2
Bałtycka x1
Kapuściska x1
Stomil x1
Las Gdański żeberko x1
Wilczak żeberko x1
Zajezdnia ze strony Łęgnowa x1
Bielawy x1
Rondo Jagiellonów kierunek Dworzec Autobusowy x1
Magnuszewska x2
Rondo Toruńskie od strony Ronda Fordońskiego w kierunku Babiej wsi x1.

Są jakieś jeszcze w naszym mieście zwrotnice manualne oprócz tych co wymieniłem?

Żeberko na Wilczaku.

Las Gdański - żeberko. Koniec?

Na Łęgnowie są dwie zwrotnice, do tego Stomil

A Wojska Polskiego/Szarych Szeregów w kierunku Kapuścisk?

O jaki tor chodzi? Pokażesz na street view?

Czy te nadajniki radiowe do przestawiania zwrotnic będą póki co wykorzystywane wyłącznie na pętli na Bielawach? I czy to oznacza, że w innych miejscach planuje się stopniowo wymieniać systemy sterowania zwrotnicami?

Jak zauważyłem to już na Wyścigowej są radiowo sterowane zwrotnice. I wygląda, że na całej trasie do Fordonu tak będą sterowane.

Radiowo sterowane to są chyba też na Rondzie Fordońskim o ile się nie mylę.

landart pisze:I czy to oznacza, że w innych miejscach planuje się stopniowo wymieniać systemy sterowania zwrotnicami?

Klaryski, Gdańska/Chodkiewicza, Bałtycka, Wyścigowa i cały Fordon.

Karol pisze:Radiowo sterowane to są chyba też na Rondzie Fordońskim o ile się nie mylę.

Mylisz się, mylisz się.

Bałtycka jest chyba już radiowo sterowana. Sanek nie widziałem. Za to nowy sygnalizator od zwrotnicy i skrzynka obok jest

/mod/ OT przeniesiony

Bałtycka jest dwusustemowa tak jak na R. Toruńskie od Babiej czy R.Jag. na Bernardyńskiej.

michu76 pisze:Bałtycka jest dwusustemowa tak jak na R. Toruńskie od Babiej czy R.Jag. na Bernardyńskiej.

Trójsystemowa. Nie zapominaj o sterowaniu "Wajchowym"

A takie pytanie z "głupiej beczki", mamy zwrotnice, których nie można "wajchą" przełożyć ?

A mamy... zgadnij gdzie?

O kurcze, tego się nie spodziewałem. Klaryski albo mijanki na Nakielskiej?

No czas najwyższy na modernizację zwrotnic. Sanki albo ręczne przestawianie wajchą to straszny przeżytek. Przydałoby się jeszcze, żeby wszystkie były podgrzewane - to można robić przy okazji remontów / modernizacji.

Akurat sanki są ok. Nie mam natomiast przekonania do sterowania radiowego. Ponoć Warszawa to miała i nie chce.

Jeżeli przy pomocy amatorskiej aparatury można zrobić pociągom "radio-stop" to pewnie można i przestawić zwrotnicę.

Trzeba się tylko dostać do dokumentacji. A stworzenie od podstaw dokumentacji komunikacji z sterownikiem. Było by za trudne dla amatora.

Nie chodzi o to. Po prostu motorniczowie mniej kontrolują takie zwrotnice bo wybijają kod i jadą. Na pamięć. I nie zwracają już tak uwagi na ich położenie jak podczas sterowania za pomocą sanek.I potem jest dużo zderzeń tramwajów z powodu jeżdżenia na pamięć. Dlatego ja tego systemu nie pochwalam i wolę sanki.