Forum Stowarzyszenia na rzecz rozwoju transportu publicznego w Bydgoszczy

Orientuje się ktoś ile dokładnie ZDMiKP płaci przewoźnikowi za tramwajowy wozokilometr?
Gdzieś w necie znalazłem informacje że 4,60 i 7,30 odpowiednio za solo i skład. Czy to możliwe że tramwaj jest droższy nawet od przegubowego autobusu?

rychu11 pisze:Czy to możliwe że tramwaj jest droższy nawet od przegubowego autobusu?

To jest pewne.
Tylko zastanowić się trzeba dlaczego. Za prąd płaci ZDMiKP, więc MZK jeździ "za free". Wiadomo tramwaj jest droższy w zakupie i eksploatacji, ale czy to by windowało tak stawkę?
Może to wina monopolu?

Brzmi to jak absurd. Czy w takim razie jest jakikolwiek sens stawiania na tramwaje? Zawsze myślałem, że tramwaje są dużo tańsze w eksploatacji niż autobusy.

rychu11 pisze:Czy w takim razie jest jakikolwiek sens stawiania na tramwaje?

Jest. Tramwaje mają większą zdolność przewozową (przewiozą więcej pasażerów niż autobus). Poza tym są stosunkowo szybsze (przynajmniej w teorii...), bo nie stoją w korkach.

Z tą szybkością to nie przesadzajmy. budowa wydzielonych buspasów byłaby dużo tańsza niż budowanie torowisk, a efekt taki sam.

^^Ej ej, dwuskład jest droższy niż przegubowy autobus ale w przeliczeniu na pasażera tańszy.

A koszt sieci i torowiska jak jest rozliczany- jest w cenie wkm czy Zdmikp płaci osobno?

Torowisko i sieć jest ZDMiKP i ZDMiKP je utrzymuje ze swojego budżetu (zlecając utrzymanie MZK).

Na pewno na najbardziej uczęszczanych trasach puszczanie tramwajów ma swoje ekonomiczne uzasadnienie, ale czy na takich Bielawach albo Łęgnowie jest jakikolwiek sens utrzymywania sieci tramwajowej? Tam tramwaje nie są w pełni wykorzystywane i autobusy spokojnie poradziłyby sobie z obsługą tych dzielnic, a wyszłoby taniej.

A jak chcesz wtedy skalkulować cenę WKM?
Poza tym MZK nie ma taboru na linie Za Tramwaj...

Tramwaje znów powracają do "chwały", miasta inwestują w sieć (budują nawet od zera) więc nie widzę powodu, aby był sens wycofywania tramwajów z Bielaw lub Łęgnowa.

/mod/ proszę trzymać się tematu

sens jest prosty. Autobus zaspokajałby potrzeby przewozowe tych osiedli, a jest przy tym niemal o połowę tańszy od tramwaju.

rychu11 pisze:sens jest prosty.

Mylisz się.

rychu11 pisze:tramwaj jest droższy nawet od przegubowego autobusu?

Ale wzkm solówki jest tańszy niż wzkm autobusu krótkiego.

rychu11 pisze:sens jest prosty. Autobus zaspokajałby potrzeby przewozowe tych osiedli, a jest przy tym niemal o połowę tańszy od tramwaju.

Ale na podstawie błędnych przesłanek wyciągasz błędne wnioski.

Być może. Sam jestem gorącym zwolennikiem tramwajów i nie chciałbym żeby znikały z naszych ulic tylko zastanawiam się czy ma to jakikolwiek sens ekonomiczny. Ale przyznaję że ekspert ze mnie żaden i wielu rzeczy mogę nie wiedzieć i nie brać pod uwagę.

Jeszcze jedna kwestia odnośnie Bielaw czy Łęgnowa - na wielu liniach tramwaje wożą na końcowych odcinkach powietrze. Chociażby 4 po mieście czy 6 jak ludzie jadą do/z PUPu i zakładów pracy w Łęgnowie. 2 również od Sz. Szeregów jeździ pusta, za to po reszcie trasy - mocno napełniona.

Alden471 pisze:na wielu liniach tramwaje wożą na końcowych odcinkach powietrze.

Czy to coś dziwnego?
Normalnym jest że im bliżej pętli tym pasażerów ubywa

A wracając do tematu to ile w końcu kosztuje obecnie WKM tramwajowy?

Spooney - odniosłem się do tego co napisał rychu11 odnośnie wożenia powietrza przez 4/6 do Bielaw/Łęgnowa.

Stawki w październiku 2010 to było 4,59 zł za solówkę, 7,29 zł za dwuskład/pesę. Netto. Podejrzewam że się niewiele zmieniło.

Autobusowe są droższe.