Forum Stowarzyszenia na rzecz rozwoju transportu publicznego w Bydgoszczy

289 dostał nowe malowanko po prawej stronie.
Co się stało z 358? Oto zdjęcie:

lukasn26 pisze:Co się stało z 358? Oto zdjęcie:

A co się miało stać? Jeździ przecież.

Jeździ? Bo nie wiedziałem, widziałem tylko tego, myślałem że coś ala 324 a nie 360 i 361
Jechałem dziś 227 i tylna szyba otwierana strasznie łopotała a jednocześnie mi wiało, więc chciałem ją zamknąć.Prawie wyleciała, dobrze że udało mi się ją zamknąć. Przyjechałem później na Bielawy (to była 4-ka) i widziałem że szyby nie ma.

259 dziś wyjechał na 6, ma jakiś inny dźwięk silników w wózkach, taki hmm... zmodernizowany

A co się stało 340 pom. 2 a 3-mi drzwiami? To jest podkładówka czy co? Jutro wrzucę zdjęcie jak na niego trafię ;)
EDIT: Zdjęcie:

293 dziś na 5

338+9 jest już w kolejce do remonu, czy jednak do kasacji po wypadku jaki miał z 320 ?

338+9 wczoraj widziany na 6 więc jaka tu kasacja? Obecnie w remoncie jest 342+3.

Wczoraj nim jechałem ostatni raz na Bielawy przez następny rok, trzyma się dobrze. Wygląda dość ładnie.

Też jechałem 338-9 wczoraj, tylko zastanawia mnie czy pójdzie on do remontu, bo jadąc nim ma się wrażenie, że nie tylko wygląd nadwozia jest fatalny, ale też podwozie jest w nie najlepszym stanie, wydaje dziwne dźwięki i zachowuje się zupełnie inaczej niż pozostałe wagony.

Ignacy pisze:...jadąc nim ma się wrażenie, że nie tylko wygląd nadwozia jest fatalny, ale też podwozie jest w nie najlepszym stanie, wydaje dziwne dźwięki i zachowuje się zupełnie inaczej niż pozostałe wagony.

Po czym oceniasz stan techniczny podwozia? Wydaje dziwne dźwięki? Sprecyzuj o co Ci chodzi.

Ignacy pisze:Też jechałem 338-9 wczoraj, tylko zastanawia mnie czy pójdzie on do remontu, bo jadąc nim ma się wrażenie, że nie tylko wygląd nadwozia jest fatalny, ale też podwozie jest w nie najlepszym stanie, wydaje dziwne dźwięki i zachowuje się zupełnie inaczej niż pozostałe wagony.

Może przez to, że NG miał baaardzo dawno temu? ^^

@Karol: Dlatego zastanawia mnie czy będzie miał drugie, bo już nie jeden wagon skasowali, dzięki czemu mnożą nam się solówki

Małe podsumowanie remontów z tego roku zgadza się?

po NG >> #352-353 (1988), #336 (1987), #350-351 (1988), #348-349 (1988), #259 (1980), #293 (1983)

po NB >> #226 (1980), na solówkę #359 (1990)

w trakcie NG >> #342-343 (1987)

Już pare takich było, znakimitych, które są żyletkami

Na przykład?

Np. 240. W składzie: 240+262, krótko ale jeździły razem.

a nie 245 jezdzil z 262?

tomasz792 pisze:a nie 245 jezdzil z 262?

Z 262 jeździł i 240, i 245

Nie przypominam sobie aby kiedykolwiek 240 był łączony z 262.
240 było doczepą i jeździł w parze z 239+240 po wypadku tego składu i kasacji 239, 240 został przerobiony na solówkę. W tej konfiguracji jeździł krótko i bardzo szybko poszedł w odstawkę.
262 był również doczepą i jeździł w składzie 261+262. Po odstawce 261, 262 został przydzielony do 245
Dość często skład 245+262 jeździł na 4 i 8 później dostał reklamę Multikino.

lukas_3830 pisze:Nie przypominam sobie aby kiedykolwiek 240 był łączony z 262.

Był był, ale chyba tylko przez kilka miesięcy. Dopiero potem został solówką

Kris pisze:Był był, ale chyba tylko przez kilka miesięcy. Dopiero potem został solówką

To w takim razie przepraszam. Musiało to być bardzo ale to bardzo krótko. ;)
Pozdrawiam

Tu daję zdjęcie po klepaniu:

Motorniczy powiedział że szybko wyklepali i wypuścili, bo bodajże 320 z 311 miał dzwona i nie ma kolejnych 2 składów, a 310 jak o solówka to nie bardzo
P.S: sorry za post pod postem

I wymalowany, nie wiem czemu i nie wiem czemu nie malują tramwajów taką farbą jak pomalowali 279 po wypadku, tą błyszczącą do metalu. Jest od paru lat, nie zniszczona, nie wyblakła a niektóre wozy po NG po kilku miesiącach wyglądają jakby 10 lat jeździły z tą farbą.

Może zasugeruj nowemu prezesowi MZK żeby postawił na estetykę tramwajów a więc na lakierowanie.

Ogólnie mogliby remontować tramwaje w MZK jak robią to inne miasta. Poznań kupuje Modertrans Beta, Gdańsk i Kraków dają wstawki niskopodłogowe, nowe czoło i tył do używanych tramwajów z zachodu. Można robić też jak w Toruniu nowe czoło i tył wagonu.

Znowu wracasz do tego tematu
Plastikowe wstawki do Konstala ma tylko jedną zaletę - efekt psychologiczny. Pasażer myśli że jedzie nowym tramwajem. Gdyby przykładowo od momentu wstawiania pixeli zaczęli montować nowe czoła, ludzie już by nie gadali że mamy stare tramwaje, bo 90% ludzi myślałoby że jedzie nowym wozem. A od zmodernizowanych (czyli praktycznie całkowicie nowych wozów) różniłyby się tylko plastikowym czołem. Gdy przyszły 2 Tramicusy ludzie wsiadali do viagry i mówili "jakie piękne te nowe tramwaje" Sam słyszałem.
Po za efektem psychologicznym dla mas, to wydawanie kasy w błoto i kłopot przy kolizji - dłuższe stanie wozu bo przy małym zderzeniu wszystko pęka. Teraz wystarczy parę klepnięć młotkiem, nowa lampka, psik farbą i wóz może wracać na trasę.
Co do wozów częściowo niskopodłogowych się zgodzę. Już nawet 10 sztuk zrobiłoby dobrą robotę, a od Swingów są dużo tańsze.

Dla przykładu znajdźcie autobus miejski (gdziekolwiek) gdzie by go malowali farbą matową albo chociaż tramwaj.

Niedawno wyjechał 342+343, co mamy aktualnie w remoncie?

Ponawiam pytanie; co z 306? Nadal odstawiony?