Volvo na liniach do Fordonu czyli nic nie jedzie...

Dyskusje o taborze będącym obecnie w eksploatacji. Kwestie techniczne, monitoring, klimatyzacja, stan techniczny, wady i zalety itp.

Moderator: spooney

Kamil3836
Posty: 2637
Rejestracja: 2009-02-18, 12:24
Lokalizacja: Bydgoszcz

Volvo na liniach do Fordonu czyli nic nie jedzie...

Post autor: Kamil3836 » 2008-11-30, 13:07

[mod3]/h:wydzielam temat bo faktycznie się off zrobił[/mod3]
heimat pisze:Chociaż gdy patrzę jak MZK ostatnio podchodzi do linii fordońskich (w ostatni czwartek nie pojechały pod rząd trzy 72-ki) bo MZK w ramach radosnej twórczości cały starzejący się tabor przesunęło na Fordon to myślę, że powinienem powiedzieć "torunianie, witamy w piekiełku".
Przepraszam jak jakieś 10 lat temu zajezdnia Szajnochy dostała nowe Volva to Inowrocławska męczyła się na Ikarusach. Więc wtedy to Fordon miał bajkę, nie marudź.Wtedy się cieszyłeś z Volva a teraz trochę pocierp. Po złączeniu zajezdni przydział wozów na linie nie zmieni się :) Prawda urzędników mamy ciemnych.
Ostatnio zmieniony 2010-05-11, 19:49 przez Kamil3836, łącznie zmieniany 4 razy.

Kubix
Posty: 48
Rejestracja: 2008-03-24, 22:22
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Kubix » 2008-11-30, 13:14

Kierowca pisze:Przepraszam jak jakieś 10 lat temu zajezdnia Szajnochy dostała nowe Volva to Inowrocławska męczyła się na Ikarusach. Więc wtedy to Fordon miał bajkę, nie marudź.
Ciągle masz coś do Fordonu.
My tu mówimy o teraźniejszości a nie o przeszłości, a jak tak bardzo zazdrościsz Fordonowi to się przeprowadź.

Miasto nie kończy się na centrum i nie marudź!
Pozdrowienia dla MKM'ów :D

Awatar użytkownika
heimat
Posty: 393
Rejestracja: 2008-01-21, 23:06
Lokalizacja: BzB
Kontakt:

Post autor: heimat » 2008-11-30, 13:19

Kierowca pisze:Przepraszam jak jakieś 10 lat temu zajezdnia Szajnochy dostała nowe Volva to Inowrocławska męczyła się na Ikarusach. Więc wtedy to Fordon miał bajkę, nie marudź.
możliwe. Wtedy byłem zbyt młody żeby to rozsądnie ocenić. Widać z tamtej lekcji nikt nie wyciągnął wniosków. Ale teraz dla zadowolenia iluś tam kierowców MZK nie mam zamiaru zastanawiać się czy dojadę do pracy czy nie. Chyba przyszła pora na wystawienie tych linii na przetarg. Kierowcy, jeśli nie w MZK to u innego przewoźnika znajdą pracę. Komunikacja miejska jest DLA ludzi, a nie pasażerowie dla przewoźników.
方法は非常に甘い乳児は緑の子供たち
כיצד הם מאוד מתוק תינוק ירוק ילדים
πόσο πολύ γλυκό είναι νεοσύστατες πράσινα παιδιά

Awatar użytkownika
heimat
Posty: 393
Rejestracja: 2008-01-21, 23:06
Lokalizacja: BzB
Kontakt:

Post autor: heimat » 2008-11-30, 13:23

Kierowca pisze:teraz trochę pocierp.
trochę to znaczy ile? Rok, dwa? A jak oberwę po pensji za spóźnianie się do pracy to kto mi za to odda? Mam pozwać przewoźnika? Po prostu przesiądę się do puszki i przestanę dotować chory układ ZDMiKP i MZK. I myślę, że zrobi tak więcej osób. Skończy się to koszmarnymi korkami i powolną finansową agonią MZK związaną z coraz mniejszą ilością pasażerów.
方法は非常に甘い乳児は緑の子供たち
כיצד הם מאוד מתוק תינוק ירוק ילדים
πόσο πολύ γλυκό είναι νεοσύστατες πράσινα παιδιά

Kamil3836
Posty: 2637
Rejestracja: 2009-02-18, 12:24
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Kamil3836 » 2008-11-30, 13:29

Wyjdź za wcześniejszy autobus. Ludzi nie stać na samochody. Teraz jesteś starszy i będziesz narzekał na tabor to na 10 lat przeprowadź się do centrum i za kolejne 10 lat z powrotem do Fordonu. Pamiętaj nie mieszkasz sam w Bydgoszczy i Bydgoszcz to nie jest tylko Fordon.

Edytować postów nie możesz?

Awatar użytkownika
pawel_nk
Posty: 419
Rejestracja: 2007-06-20, 22:20
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: pawel_nk » 2008-11-30, 13:41

Kierowca pisze:Przepraszam jak jakieś 10 lat temu zajezdnia Szajnochy dostała nowe Volva to Inowrocławska męczyła się na Ikarusach.
To nie było tak do końca, bo Volva zostały podzielone między dwie zajezdnie. Dopiero po dostawie Merców zgrupowano prawie wszystkie na Szajnochy. Nawet Jelcze, które przyszły jako pierwsze niskopodłogowce, zostały na początku podzielone między dwie zajezdnie.

Sytuacja być może niedługo ulegnie poprawie, jak zlikwidują zajezdnię Szajnochy. Wtedy wszystkie wozy bedą na Inowrocławskiej i być może będzie bardziej sprawiedliwy podział..

Awatar użytkownika
spooney
Członek Stowarzyszenia
Posty: 6536
Rejestracja: 2008-08-21, 17:38
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: spooney » 2008-11-30, 13:44

heimat pisze:w ostatni czwartek nie pojechały pod rząd trzy 72-ki
Zawsze można wsiąść w autobus lini [69] :)
Nie rozumiem w czym problem. Chyba, że masz uczulenie na żółty kolor :lol: lub korzystasz z A+T.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 02:00 przez spooney, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
heimat
Posty: 393
Rejestracja: 2008-01-21, 23:06
Lokalizacja: BzB
Kontakt:

Post autor: heimat » 2008-11-30, 13:45

No właśnie w tym problem, że potrafią wypaść dwa autobusy pod rząd. I co, mam jechać do pracy ponad godzinę w jedną stronę? Mam spędzać godzinę dłużej dziennie w podróży bo MZK ma stado kierowców do utrzymania (jak już wspomniałem - nowy przewoźnik mógłby przejąć część z nich więc oni pracę by mieli)? Ostatnio wypadły 3 autobusy i spędziłem na przystanku ponad pół godziny... Normalnie podróż do pracy zajmuje mi ok. 40 minut. Nie, to ja mam taką komunikację miejską w głębokim poważaniu i wsiadam do puszki. I, chociaż obecnie uważam to za niepisaną zasadę, obecnie staram się jechać tak aby pierwszeństwo miały autobusy (nawet jeśli przez to zablokuję na chwilę kilka stojących za mną i trąbiących na mnie aut) to przestanę tak robić. Skoro MZK i tak ma w nosie punktualność to dodatkowa minuta dla autobusu nic nie zmieni, a ja szybciej będę u celu.
A co do Fordonu to czemu nie można podzielić taboru i części mercedesów puścić na linie fordońskie?

Edytowałeś posta, którego cytowałem, musiałem się odnieść do zupełnie nowej treści posta...
方法は非常に甘い乳児は緑の子供たち
כיצד הם מאוד מתוק תינוק ירוק ילדים
πόσο πολύ γλυκό είναι νεοσύστατες πράσινα παιδιά

Mateusz Machel
Posty: 2888
Rejestracja: 2007-01-06, 14:02

Post autor: Mateusz Machel » 2008-11-30, 13:45

spooney pisze:Zawsze można wsiąść w autobus lini [69] :)
Nie rozumiem w czym problem. Chyba, że masz uczulenie na żółty kolor :lol:
A może musi korzystać z systemu A+T?
Ze względu na dobro Stowarzyszenia zawieszam swoją działalność w jego obrębie.
-Kontakt tylko telefoniczny, z forum jestem wylogowany.

Awatar użytkownika
heimat
Posty: 393
Rejestracja: 2008-01-21, 23:06
Lokalizacja: BzB
Kontakt:

Post autor: heimat » 2008-11-30, 13:45

spooney pisze:Zawsze można wsiąść w autobus lini [69] :)
problem w tym, że mam bilet miesięczny na 72+3 i NIE MOGĘ jechać 69 na odcinku od Korfantego do Wiślanej.
方法は非常に甘い乳児は緑の子供たち
כיצד הם מאוד מתוק תינוק ירוק ילדים
πόσο πολύ γλυκό είναι νεοσύστατες πράσινα παιδιά

Awatar użytkownika
spooney
Członek Stowarzyszenia
Posty: 6536
Rejestracja: 2008-08-21, 17:38
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: spooney » 2008-11-30, 13:48

heimat pisze:mam bilet miesięczny na 72+3 i NIE MOGĘ jechać 69 na odcinku od Korfantego do Wiślanej.
Ehh, nie ma to jak sieciówka... :) więcej kasy ale mniej stresu i problemów.

Awatar użytkownika
heimat
Posty: 393
Rejestracja: 2008-01-21, 23:06
Lokalizacja: BzB
Kontakt:

Post autor: heimat » 2008-11-30, 13:49

no ale czemu mam dopłacać 38 złotych tylko dlatego, że MZK nie radzi sobie z taborem?

Naprawdę, nie chcę uderzać w kierowców bo oni mają najmniej do powiedzenia, oni po prostu muszą jakoś utrzymać rodziny... tak jak ja. Wściekły jestem za bezmyślność osób w MZK, które nie umieją porozdzielać Volvo po całej Bydgoszczy, aby nie zdarzały się sytuacje, że kilka kolejności pod rząd wypada na linii. I mam pretensje do ZDMiKP, że nie egzekwuje od MZK realizacji przewozów. Ostatnio misieek pisał o sytuacji na 93. Tego będzie coraz więcej...
方法は非常に甘い乳児は緑の子供たち
כיצד הם מאוד מתוק תינוק ירוק ילדים
πόσο πολύ γλυκό είναι νεοσύστατες πράσινα παιδιά

Kamil3836
Posty: 2637
Rejestracja: 2009-02-18, 12:24
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Kamil3836 » 2008-11-30, 13:54

Dodatkowe 2.60 zł raz Cię nie zbawi. 3 autobusy rzadko wypadają. Częściej są spóźnione przez korki. 93 ma/miało przy Wiaduktach Warszawskich ,Dworcowej, Fordońskiej , Zygmunta Augusta.

Awatar użytkownika
heimat
Posty: 393
Rejestracja: 2008-01-21, 23:06
Lokalizacja: BzB
Kontakt:

Post autor: heimat » 2008-11-30, 13:56

raz to może nie. Ale dodatkowo tracę czas... Mimo wszystko swoją drogą czemu mam dodatkowo dotować ZDMiKP? Co do korków to jasna sprawa... nie mam o to do nikogo pretensji. Jak już pisałem: sam "utrudniam" ;) życie innym kierowcom osobowych puszek aby autobus mógł pojechać szybciej. W końcu w 3-4 puszkach siedzi mniej osób niż w autobusie.
方法は非常に甘い乳児は緑の子供たち
כיצד הם מאוד מתוק תינוק ירוק ילדים
πόσο πολύ γλυκό είναι νεοσύστατες πράσινα παιδιά

Kamil3836
Posty: 2637
Rejestracja: 2009-02-18, 12:24
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Kamil3836 » 2008-11-30, 14:00

Może Ty to robisz bo korki będą większe. Wiesz przez co? Takie osoby jak Ty czyli które samochodami jeżdżą. Jak Jakby zakazali ruch samochodowy w Centrum to:
- autobusy punktualniejsze
- więcej wozów na liniach /większa częstotliwość
1, 2, 3, 4, 6, 8, 72, 79
Linia 2 kierunek Rondo Kujawskie
Linia 2 kierunek LAS GDAŃSKI
520, 692, 787.
289, 296+7, 362+3, 364, 365.
Obrazek

Awatar użytkownika
heimat
Posty: 393
Rejestracja: 2008-01-21, 23:06
Lokalizacja: BzB
Kontakt:

Post autor: heimat » 2008-11-30, 14:15

i co z tego, że w centrum by się poprawiło? To nie poprawiło by statystyk awaryjności Volvo czy Manów bo te autobusy już niestety są wysłużone, zwyczajnie sypią się z powodu upływu czasu. Mechanicy stają na głowie, żeby pozbierać je do kupy, ale sorry Winnetou, z pustego to i Salomon nie naleje. Zgadzam się, że puszki z samym kierowcą to zmora polskich dróg, zmora dla środowiska naturalnego itp itd.
Ja na szczęście do pracy samochodem jadę ulicami Zamczysko-Pod skarpą-Gdańska-Powstańców Warszawy-Zygmunta Augusta-Dworcowa więc poza kawałkiem Dworcowej nigdy drogą, którą poruszają się autobusy (no dobra, jeszcze kawałek 80, ale marginalnie). Dojazd samochodem zajmuje mi 15 minut, autobusem i tramwajem minimum 40, czasem półtorej godziny).
Zgodzę się, że przy zdrowo funkcjonującym systemie KM ludzie powinni z niej korzystać. Ale w naszej bydgoskiej rzeczywistości bilans zysków i strat przemawia za puszką.
方法は非常に甘い乳児は緑の子供たち
כיצד הם מאוד מתוק תינוק ירוק ילדים
πόσο πολύ γλυκό είναι νεοσύστατες πράσινα παιδιά

Artur Gotowski
Posty: 670
Rejestracja: 2007-01-06, 14:41

Post autor: Artur Gotowski » 2008-11-30, 14:24

Kierowca pisze:Częściej są spóźnione przez korki. 93 ma/miało przy Wiaduktach Warszawskich ,Dworcowej, Fordońskiej , Zygmunta Augusta.
93 to z Tatrzańskiego wyjeżdża regularnie 3-5 min po planowanym odjeździe i to nie dlatego, że nie zdążył przyjechać z PKP...

Kamil3836
Posty: 2637
Rejestracja: 2009-02-18, 12:24
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Kamil3836 » 2008-11-30, 14:27

Wiesz dlaczego tak robimy? Kierowca chyba czas przerwy między kursem? Niektórzy palą to mają w czasie jazdy? Po zmianie trzeba iść podpisać się na dyżurkę. Jak nie w czasie przerwy to kiedy?
1, 2, 3, 4, 6, 8, 72, 79
Linia 2 kierunek Rondo Kujawskie
Linia 2 kierunek LAS GDAŃSKI
520, 692, 787.
289, 296+7, 362+3, 364, 365.
Obrazek

Awatar użytkownika
Kuba3569
Członek Stowarzyszenia
Posty: 1076
Rejestracja: 2007-01-06, 19:30

Post autor: Kuba3569 » 2008-11-30, 14:29

Arturo pisze:93 to z Tatrzańskiego wyjeżdża regularnie 3-5 min po planowanym odjeździe i to nie dlatego, że nie zdążył przyjechać z PKP...
Czyli wg Ciebie kierowcy to maszyny, które nie muszą odpoczywać? Ja również nie jechałbym bez odpoczynku trzeciego kółka z rzędu.
Jelcz M11 #2641 Volvo B10MA #2459

Awatar użytkownika
heimat
Posty: 393
Rejestracja: 2008-01-21, 23:06
Lokalizacja: BzB
Kontakt:

Post autor: heimat » 2008-11-30, 14:37

Papieros to akurat nałóg i to wyłączny problem kierowcy jak sobie z tym poradzi.

Co do przerwy związanej z "siusiu" czy jakąś papierologią/chwilą odpoczynku to jak najbardziej na tak. Wystarczająco mamy oszołomów na drogach, żeby kierowcę wyprowadzić z równowagi. A przecież odpowiada on za ludzi, których wiezie.
方法は非常に甘い乳児は緑の子供たち
כיצד הם מאוד מתוק תינוק ירוק ילדים
πόσο πολύ γλυκό είναι νεοσύστατες πράσινα παιδιά

Awatar użytkownika
Dawid Szramke
Posty: 1210
Rejestracja: 2007-01-06, 16:52
Lokalizacja: Bydgoszcz-Wilczak
Kontakt:

Post autor: Dawid Szramke » 2008-11-30, 14:39

Conecto G pisze:Arturo napisał/a:
93 to z Tatrzańskiego wyjeżdża regularnie 3-5 min po planowanym odjeździe i to nie dlatego, że nie zdążył przyjechać z PKP...


Czyli wg Ciebie kierowcy to maszyny, które nie muszą odpoczywać? Ja również nie jechałbym bez odpoczynku trzeciego kółka z rzędu.
_________________
Po za tym jeśli kierowcy są opóźnieni to pytają Centrale Ruchu co mają robić. Zazwyczaj kurs opóżniają o około 10 minut żeby nie jeździli stadami. Zazwyczaj jest tak, że np kolejność 1 wejdzie w plan kolejności 2. Jak kończą się korki na mieście to kierowcy starają się wejść w swój plan, a nie jest to takie proste.

Kamil3836
Posty: 2637
Rejestracja: 2009-02-18, 12:24
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Kamil3836 » 2008-11-30, 14:39

Papieros nałóg i co z tego? Wolisz żeby pił albo coś w czasie pracy?
1, 2, 3, 4, 6, 8, 72, 79
Linia 2 kierunek Rondo Kujawskie
Linia 2 kierunek LAS GDAŃSKI
520, 692, 787.
289, 296+7, 362+3, 364, 365.
Obrazek

Awatar użytkownika
Dawid Szramke
Posty: 1210
Rejestracja: 2007-01-06, 16:52
Lokalizacja: Bydgoszcz-Wilczak
Kontakt:

Post autor: Dawid Szramke » 2008-11-30, 14:45

Wychodzi na to,że kierowcą mają jeździć bez minuty przerwy jakby byli licznikami do nabijania kilometrów. Centrala Ruchu robi co może by autobusy jeździły w miare regularnie. To nie jest wina ani kierowców ani MZK, że są korki na mieście. A nikt nie jest cudotwórcą żeby autobusom urosły skrzydła i były na czas w danym miejscu. Jeżeli autobus nie jedzie to trzeba pomyśleć o innym dojeździe. Wiem są sytuacje, że nie ma innego dojazdu taką,a nie inną linią ale to nie jest przecież wina kierowców, że jest tak, a nie inaczej.

Kamil3836
Posty: 2637
Rejestracja: 2009-02-18, 12:24
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Kamil3836 » 2008-11-30, 14:56

Po drugie ile silnik może chodzić bez przerwy? Centrala Ruchu robi żeby autobusy z pętli ruszały punktualnie,gorzej w korkach bo wtedy jest totalny bałagan. Fordon prawie nie ma korków więc takie linie jak 70/72/74 jeżdżą w miarę punktualnie. Śmiech na sali jest z nowym rozkładem 70. Co godzinę w szczycie jedna brygada.
1, 2, 3, 4, 6, 8, 72, 79
Linia 2 kierunek Rondo Kujawskie
Linia 2 kierunek LAS GDAŃSKI
520, 692, 787.
289, 296+7, 362+3, 364, 365.
Obrazek

Mateusz Machel
Posty: 2888
Rejestracja: 2007-01-06, 14:02

Post autor: Mateusz Machel » 2008-11-30, 14:57

Papieros nałóg i co z tego? Wolisz żeby pił albo coś w czasie pracy?
To z tego, że podczas pracy powinien dać sobie z tym spokój. A jak wróci do domu to niech nawet 2 paczki na godzinę jara.
Ze względu na dobro Stowarzyszenia zawieszam swoją działalność w jego obrębie.
-Kontakt tylko telefoniczny, z forum jestem wylogowany.

Awatar użytkownika
heimat
Posty: 393
Rejestracja: 2008-01-21, 23:06
Lokalizacja: BzB
Kontakt:

Post autor: heimat » 2008-11-30, 15:13

odbiegamy od meritum sprawy. Co do opóźnień autobusów nie zmienimy na razie warunków drogowych. Jest to stety niestety rzecz niezależna od przewoźnika i tyle. Natomiast tylko i wyłącznie od przewoźnika zależy czy rozdzieli w miarę równo nowy i stary tabor pomiędzy istniejące linie czy wychodzi z założenia, że miasto jest obsługiwane przez nowy tabor, a 1/4 mieszkańców musi się męczyć dogorywającymi autobusami nie mając pewności czy wsiądą do autobusu czy będą odliczać "zepsute" kolejności...
方法は非常に甘い乳児は緑の子供たち
כיצד הם מאוד מתוק תינוק ירוק ילדים
πόσο πολύ γλυκό είναι νεοσύστατες πράσινα παιδιά

Awatar użytkownika
mc_pele
Członek Stowarzyszenia
Posty: 539
Rejestracja: 2007-01-06, 13:39
Lokalizacja: Bdg - Wilczak
Kontakt:

Post autor: mc_pele » 2008-11-30, 15:41

A widzisz, problem może leżeć w tym że na Twardzickiego co drugi autobus to nowiutka niskopodłogowa solarka, takie Kapuściska czy Wilczak nawet nie marzą o takiej ilości niskiej podłogi jaka jest w północnym Fordonie, być może dlatego ZDMiKP zgadza się na posyłanie przez MZK w te rejony najgorszych gruchotów choć i tak stan tych volvo nie jest pewnie gorszy niż jelczydeł walczących codziennie o przeżycie na 79 czy T3.
Ogólnie rzecz biorąc nie ma się co spinać Panowie, w tym temacie każdy wypowiadający się ma rację. Pasażer wkurzający się czekając na zimnym przystanku jak i kierowca mający pełne prawo do chwili przerwy spożytkowaną na co mu się podoba - jedzenie, palenie, wizytę w Wytwórni Czekolady (WC) czy nawet leżenie brzuchem do góry - to jego sprawa na co spożytkuje czas który należy tylko dla niego - palenia nie można zabraniać, mnóstwo osób pali papierosy i gdyby jakiś pracodawca zechciał zabronić tego to musiałby się liczyć z odejściem sporej części bardzo dobrej kadry pracowniczej.
Co do olewania Fordonu przez miasto to nie szalejcie Panowie, dla mnie oczekiwanie 30-40 minutowe na jakikolwiek środek transportu to nic nowego, przyzwyczailiście się pewnie do dobrobytu i dlatego teraz tak Was boli gdy dojdzie do kryzysu ale to niestety nic nowego w naszym mieście. Tylko rozbudowanie sieci tramwajowej może uratować miasto od totalnego zatoru i chaosu z tym związanego - najlepszym przykładem moja piątkowa wycieczka na Kapy - przez kilkadziesiąt minut nie było widać żadnego autobusu w tej dzielnicy, jedynie tramwaje kursowały regularnie, nawet obsługa 79 przez same merce nic nie pomogła.
Cóż, zima nadchodzi, od dobrych kilku lat zima zawsze przynosiła nam kryzys komunikacji autobusowej w mieście i nie dziwię się wcale że w tym roku jest podobnie. Tak jak jednak zimy zeszłych lat uderzały głównie w pasażerów linii obsługiwanych przez zajezdnię Inowrocławska w bardzo dużej części przez sypiące się ikarusy i jelcze, spowalniane jeszcze przez megakorki w Centrum ostatnia zima to kompromitacja Mobilisu tak ta zima uderzy w najbardziej na to narażoną zajezdnię Szajnochy i to pasażerowie 57,65,70,72,74 głównie odczują jej skutki, niestety zimowy entliczek-pentliczek uderzył w Was i nie pozostaje wam nic innego tylko przyjąć to po męsku na klatę i przetrwać jakoś tak jak Centrum przetrwało jakoś tragiczne zimy 2005/2006 i 2006/2007
3N Wilczak

lukas_3830
Posty: 197
Rejestracja: 2008-08-27, 01:33
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: lukas_3830 » 2008-11-30, 16:05

Kierowca pisze:Po drugie ile silnik może chodzić bez przerwy?
Mobilis potrafił grzać Ikarusy przez cały dzień i noc w tym roku :P ale wracając do tematu z ciężkim bólem ale muszę przyznać rację kierowcy...
1. Kierowcy muszą mieć przerwy i nic nikomu do tego jak oni je wykorzystają. Chyba, że wolicie tak jak było w W-wie z przemęczenia kierowcy powodowali wypadki bo ich przerwy były okrojone lub ich wcale nie było.
2. Często przy większych korkach były pomieszane kolejności później po szczycie wracało wszystko do normy.
3. Na początku Volvo były pomieszane między zajezdniami tak samo Jelcze ALE Fordon dostał większość dostawy.... dopiero po zakupie następnych Jelczy i Manów sytuacja w zajezdni na Inowrocławskiej się poprawiła.
4. Raz na czas zdaża się z wypadną 3 kolejności ale nie róbmy z tego dramatu... ile razy wracając ze Błonia lub z Leśnego wypadały 2 53 lub 68 pod rząd i jakoś szło dojechać z przesiadkami do domu 69-68-lub79 czy 65-4. Raz na czas dodatkowy bilet nikogo nie zbawi.
5. Fordon przez wiele lat miał lepszy tabór niż reszta miasta Więc nic się nie stanie jak przez rok pojeździ gorszym taborem my jeździliśmy ładnych kilka lat.

Dla przypomnienia rok 97-98
szajnochy:
2451#-2457#
2459-2462
2464-2467
2470-2471
2478#-2480#
2625#-2627#
+Ikarusy (większość dostawy 280.70E z 95 poszła na szajnochy)

inowrocławska
3458#
3463
3468
3469
3472-3473
3474#-3477#
3623#-3624#
3628#-3629#
+ Ikarusy

więc dajcie spokój bo wielkiego problemu nie ma A zawsze można skorzystać z 69 bądz lini prywatnych jakie jeżdzą do fordonu. A Bydgoszcz to nie tylko Fordon!

Awatar użytkownika
Tom
Posty: 263
Rejestracja: 2007-05-09, 14:40
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Tom » 2008-11-30, 18:32

Panie, Panowie to może i ja dorzucę swoje 3 grosze w tym temacie.
Po części postaram się odnieść do naszej firmy, która jest 6 razy mniejsza niż MZK, ale wystarczająco duża, by borykać się z podobnymi problemami jak MZK.

1. ZDMiKP nie ma nic do tego, jaki wóz znajdzie się na danej linii, byle tylko rocznik, pojemność i wysokośc podłogi była spełniona. Od tego jest dyspozytor MZK. Wg mnie póki za tym biurkiem siedzi człowiek, który widzi tylko numerki taborowe a nie zna wozu, to nic się nie zmieni, bo w papierologii wszystko się zgadza. U nas wiadomo, który wóz jest bardziej awaryjny od innych i automatycznie jest przesuwany na inną, mniej obciążoną linię. Ale jest to luksus małej firmy, gdzie kierownik linii/szef rozmawia bezpośrednio z kierowcami i nadzoruje warsztat.

2. W mojej ocenie nie jest dobrym pomysłem rzucanie wozów po różnych liniach, rotacja obsad, bo wówczas rozmywa się odpowiedzialność, że coś jest popsute, niedopatrzone. Stała obsada na wozie = jak sobie pościelesz tak się wyśpisz.

3.Wiadomym jest, że Volva są już wysłużone, jednakże wg mnie problem tkwi w braku kompleksowych remontów, co wynika z braku kasy, a to zaś z coraz większych żądań związków. Bez remontów to i roczny wóz długo nie pociągnie. Autobus to nie puszka, pracuje na zupełnie innych obciążeniach i awaria małej części może spowodować lawinę usterek.

4. To, że Volvo zostało zgrupowane na zajezdni przy ul. Szajnochy wynika z faktu, że tam jest baza serwisowa tej marki. Mietki mają ją na Inowrocławskiej. Automatycznie wpływa to na obsadę linii, ponieważ w ZDMiKP tak planuje się wjazdy/zjazdy z linii by było to najbliżej zajezdni (zapłacone kilometry). Za przelot z Inowrocławskiej do Szajnochy nikt przewoźnikowi nie zapłaci, a w skali miesiąca czy roku puste kilometry generują naprawdę wysokie koszty.

5. Korki istnieją chyba od zawsze, więc przy układaniu czasówki można je uwzględnić, tym bardziej, że jest to zjawisko stałe i codziennie w określonych porach w tych samych miejscach. Dla porównania nowy rozkład jazdy linii 407 został wydłużony z 1:05 nawet do 1:30 w godzinach szczytu, przy czym czasy przejazdu na poszczególnych odcinkach też jest różny w zależności od pory dnia. Logicznym jest, że np. przed godziną 8 czas przejazdu między Kolbego a Węzłem Zachodnim będzie wynosił ok 15 minut, a po szczycie raptem 5. To wszystko można uwzględnić w rozkładzie, ale potrzebna jest do tego odrobina wiedzy i woli.

Rozumiem, że pasażera to wszystko nie obchodzi, bo interesuje go autobus na przystanku, ale i czasem trzeba zrozumieć, że autobus to maszyna, która może się popsuć. Przecież przewoźnik specjalnie nie psuje swoich wozów, bo raz że nie będzie miał zapłacone za brak kursu, to jeszcze zabuli karę. Ponadto mało który pasażer jest w stanie zrozumieć, że kierowca nie wyczaruje zastępczego wozu i na podstawkę trzeba chwilę poczekać.

Awatar użytkownika
heimat
Posty: 393
Rejestracja: 2008-01-21, 23:06
Lokalizacja: BzB
Kontakt:

Post autor: heimat » 2008-11-30, 21:29

lukas_3830 pisze:1. Kierowcy muszą mieć przerwy i nic nikomu do tego jak oni je wykorzystają. Chyba, że wolicie tak jak było w W-wie z przemęczenia kierowcy powodowali wypadki bo ich przerwy były okrojone lub ich wcale nie było.
nie twierdzę, że kierowcom należą się przerwy, wręcz przeciwnie, wiadomo, że trzeba czasem skorzystać z toalety, napić się czegoś ciepłego, załatwić jakieś papierkowe rzeczy. Ale argument, że przerwa jest potrzeba BO musi zapalić to naprawdę tylko i wyłącznie problem kierowcy.
lukas_3830 pisze:Raz na czas dodatkowy bilet nikogo nie zbawi.
lukas_3830 pisze:więc dajcie spokój bo wielkiego problemu nie ma. A zawsze można skorzystać z 69 bądź linii prywatnych jakie jeżdżą do Fordonu.
wiesz, jak się siedzi na garnuszku u mamusi albo tatusia to być może nie ma znaczenia 500 złotych w te czy we wte. Ale jak masz na utrzymaniu rodzinę i musisz dwa razy oglądać każdą złotówkę to zaczyna to wyglądać inaczej. Nie po to płacę za bilet miesięczny żeby jeszcze dodatkowo dopłacać za bezmyślne planowanie MZK. Jeśli ZDMiKP odda mi równowartość biletu za niezrealizowany terminowo przejazd (zdaje się, że przewoźnik płaci za niezrealizowane przejazdy) to ok, mogę od czasu do czasu przejechać się solarisem. Poza tym dochodzi (mam tu na myśli sytuację, gdy wypada więcej niż jedna kolejność pod rząd) czas, który zamiast poświęcić na domowe obowiązki (trzeba zrobić jakieś zakupy, ugotować obiad, posprzątać, zająć się dziećmi) marnuję tkwiąc jak kołek na przystanku bo jakiś geniusz w ZDMiKP wymyślił sobie, że Akademicką autobus w systemie A+T jedzie co kilka minut a Twardzickiego co 10. Gdyby jeszcze w ramach biletu 72+3 dało radę wsiadać do/wysiadać z 70 na przystanku Akademicka/Kaliskiego to pół biedy - ten kawałek sobie dojdę, nawet będę miał lepiej bo po drodze będę miał przedszkole.
Przyznam się, że w tej sytuacji zaczynam rozumieć, co mogli czuć mieszkańcy południowych dzielnic miasta gdy były obsługiwane przez ikary. Ale chyba najwyższa pora wyciągnąć wnioski. Skoro MZK nie ma wystarczającej ilości sprawnego taboru linie fordońskie powinny zostać wystawione na przetarg. KM jest dla pasażerów a nie pasażerowie dla KM. No i inna sprawa, ile trwa dojazd z okolic R. Jagiellonów na Kapuściska a ile do Fordonu!
方法は非常に甘い乳児は緑の子供たち
כיצד הם מאוד מתוק תינוק ירוק ילדים
πόσο πολύ γλυκό είναι νεοσύστατες πράσινα παιδιά

ODPOWIEDZ