Pojechali po bandzie, czyli wizja z poważnymi skazami
http://tyczynoandrzej.blox.pl/2011/11/P ... znymi.html
podwyżka bardzo kontrowersyjna
http://komunikacyjnabydgoszcz.blox.pl/html
Moderator: spooney
Pojechali po bandzie, czyli wizja z poważnymi skazami
http://tyczynoandrzej.blox.pl/2011/11/P ... znymi.html
podwyżka bardzo kontrowersyjna
http://komunikacyjnabydgoszcz.blox.pl/html
A może zgłosić się, albo pojechać pojazdem służbowym. Jak ja się przemieszczam po mieście z racji pełnienia obowiązków służbowych to nikt mi z tej okazji biletów wolnej jazdy nie daje.Kamil3836 pisze: Więc pozostaje pytanie, jak ma się tam dostać? Na pieszo, na gapę, a może zgłosić się do pani kierownik po dwa bilety?
Czym? Paranoja. Myślę że nadal strój i identyfikator będzie upoważniał do bezpłatnych przejazdów. Żaden kontroler nie będzie taki głupi żeby spisać pracownika MZK, wiedząc że później nie będzie miał blokowanych kasowników i ogólnie ostro pod górkę. A co z autobusami nocnymi, którymi często jeżdżą tylko MZK-owcy. Kontroler tam wejdzie i co komu zrobi? Już widzę jak się wszyscy legitymująalbo pojechać pojazdem służbowym.
Ja ogólnie myślę, że do przebazowania się w czasie pracy nie jest potrzebny całoroczny bilet wolnej jazdy. I księgowej też niekoniecznie.Darek pisze:Czym? Paranoja. Myślę że nadal strój i identyfikator będzie upoważniał do bezpłatnych przejazdów.albo pojechać pojazdem służbowym.
Oj już jakiś czas nie.Maszynista schodzący ze służby też nie płaci biletów. Ma mundur.
Pogaduchy i palenie fajek oraz picie piwa po pracy w przedziale służbowym w kiblach ma się nadal dobrze. I żaden kolejarz biletu nie płaci.Oj już jakiś czas nie.
Nie żaden, nie żaden. I to słaby argument, bo grupa dresiarzy też nie płaci ale przynajmniej nikt tego nie sankcjonuje prawnie.Darek pisze: Pogaduchy i palenie fajek oraz picie piwa po pracy w przedziale służbowym w kiblach ma się nadal dobrze. I żaden kolejarz biletu nie płaci.
Oczywiście że pracownicy MZK (kierowca, motorniczy) powinni mieć darmowe przejazdy - nie ma tu nad czym dyskutować,Kamil3836 pisze:Pracownicy obowiązkowo powinni posiadać bilety wolnej jazdy.
A gdyby nawet to korona z głowy by mu nie spadła grafik jest znany wcześniej - można pobrać odpowiednią ilość biletów które są potrzebne na takie przytoczone przez Ciebie przemieszczanie (nie na dojazd do i z pracy) - w przypadku gdyby nie było biletu wolnej jazdy.Kamil3836 pisze:a może zgłosić się do pani kierownik po dwa bilety?
50% jest.Artek82 pisze: Może chociaż 50% dla emerytów
Jakoś wiele osób zarabia właśnie w tych granicach, a mają na utrzymaniu 2dzieci, siebie i muszą ze wszystkimi opłatami takimi jak gaz, żywność, prąd, czynsz, przybory szkolne a nikt im nie da nawet tych 50 % zniżki. Także argument średnio trafiony. A utrzymaniem dziecka zajmują się raczej rodzice niż dziadkowie.Artek82 pisze:Ciekawy jestem jak ty doczekasz emerytury i dostaniesz 1200zł, opłacisz mieszkanie, media, kupisz leki i zostanie 200zł na życie do następnego 10-tego. A będziesz musiał płacić za przejazdy do wnuka np. codziennie a nie stać będzie ani na jednorazowy, ani na sieć? i co, łyso? Może chociaż 50% dla emerytów
Uściślając powyżej 65 roku życia są darmowe (dla wszystkich, nie tylko dla emerytów) a poniżej tego wieku są dla emerytów i rencistów ulgowe (48%), więc musisz pisać konkretnie o których Ci chodziAlden471 pisze:No, bo przecież są darmowe...
A pracownicy ZDMiKP skąd będą mieli opłacane bilety? Pewnie z kasy miasta. Gdzie sprawiedliwość?spooney pisze:Oczywiście że pracownicy MZK (kierowca, motorniczy) powinni mieć darmowe przejazdy - nie ma tu nad czym dyskutować,
ale opłacane np. z funduszu socjalnego MZK a nie z kasy miasta
A będą mieli?Kamil3836 pisze: A pracownicy ZDMiKP skąd będą mieli opłacane bilety? Pewnie z kasy miasta.
A byli kiedykolwiek ujęci w cenniku? Mieszasz płaszczyzny dyskusji.Kamil3836 pisze:A pracownicy ZDMiKP skąd będą mieli opłacane bilety?
Jeszcze odnośnie zniżek na przejazdy, to przyuważyłem już kilka razy dziwne wpisy na forach GW czy Pomorskiej, że kierowcy za bilet wolnej jazdy mają potrącane z pensjiNie skreślają biletów czasowych. Zadecydują radni
http://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/1, ... radni.html
MZK-owcy różne bzdety gadają. Większość z ich twierdzeń można między bajki włożyćspooney pisze:Jeszcze odnośnie zniżek na przejazdy, to przyuważyłem już kilka razy dziwne wpisy na forach GW czy Pomorskiej, że kierowcy za bilet wolnej jazdy mają potrącane z pensji
Skąd taka idiotyczna plota? Skoro jest 100% zniżki to jak można cokolwiek potrącać dodatkowo?
Pracownicy jeżdżą za darmo (100% zniżki), rodziny płacą 36zł (70% zniżki).Dawid Szramke pisze:dla pracowników komunikacji miejskiej i bodajże i ich rodzin. To chyba za darmo nie jeździli.
A dlaczego chcesz zawyżać? Można też zaniżyć do 3,2zł.krzys54 pisze:No i te "5 groszy" przy ulgowych... Jednorazówka w takim układzie powinna kosztować 3,4 zł.
No to w końcu jak?bilet jednorazowy był ważny do końca trasy pojazdu w którym został skasowany lub 30 minut zegarowych od momentu skasowania.
To proste. Bilet działa jak jednorazowy jeśli się nie przesiadasz, albo jest ważny 30 minut jeśli się przesiądziesz.volvo7000A pisze:No to w końcu jak?
Bilet czasowy zamiast A+T złagodzi skutki podwyżki?
- pisze Robert Reimus, prezes Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Transportu Publicznego
http://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/1, ... yzki_.html