Dobre rozwiązania w projektowaniu infrastruktury pieszej

Moderator: spooney

Robert Reimus
Posty: 5528
Rejestracja: 2007-01-06, 01:09
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Dobre rozwiązania w projektowaniu infrastruktury pieszej

Post autor: Robert Reimus » 2015-07-03, 22:53

Słuchajcie, na stronie projektu "Wszyscy jesteśmy pieszymi" zaczęliśmy umieszczać zaobserwowane, udokumentowane i działające dobre rozwiązania w projektowaniu chodników, przejść dla pieszych, przystanków komunikacji miejskiej etc.
Na dobry początek krótka fotorelacja z Kołobrzegu: http://piesi.bydgoszcz.pl/dobre-rozwiaz ... obrzegu-2/
Jeśli macie pomysły, gdzie takie rozwiązania można wdrożyć u nas, to piszcie:)

Jan Niezbędny
Posty: 59
Rejestracja: 2015-06-27, 14:46
Lokalizacja: Bydgoszcz, Warszawa

Dobre rozwiązania w projektowaniu infrastruktury pieszej

Post autor: Jan Niezbędny » 2015-07-06, 14:26

Myślę, że warto brać przykład z Kopenhagi, Amsterdamu. Te miasta wyznaczają trend, pozostałe za nimi podążają (albo i nie). Warszawa, Kraków, Wrocław, Gdańsk to też dość dobre miejsca. Sądzę też, że warto spróbować w mniejszych miejscowościach, szczególnie tych, które się rewitalizują:)
Pomysł z Kołobrzegiem bardzo dobry, wszak będąc w uzdrowisku raczej chodzi się pieszo niż jeździ samochodem.
:: E R R O R 4 0 4 :: podpisu nie znaleziono. Kliknij ALT+F4 by kontynuować.

montenegro
Posty: 1794
Rejestracja: 2014-02-16, 09:29

Dobre rozwiązania w projektowaniu infrastruktury pieszej

Post autor: montenegro » 2015-08-05, 21:10

Dania eksperymentuje z osiedlem bez samochodów

mają powstać tzw. zielone przedmieścia, gdzie oferuje się mieszkańcom wizję życia w okolicy pozbawionej korków.
Cały pomysł zasadza się na zakazie poruszania się samochodami w obrębie tego terenu.

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Dania-e ... 72670.html

montenegro
Posty: 1794
Rejestracja: 2014-02-16, 09:29

Dobre rozwiązania w projektowaniu infrastruktury pieszej

Post autor: montenegro » 2015-08-31, 18:29

Ważne są także detale i jakość
Chodnik a nowoczesność. Wilcze doły

Chodnik służy nie tylko do przemieszczania się po nim z punktu A do punktu B. Ulica w mieście czy droga przez wieś odgrywa również olbrzymią rolę w życiu lokalnej społeczności jako miejsce spacerów, spotkań, handlu, zdobywania i przekazywania informacji, obserwacji innych. Kontakty takie mają olbrzymi udział w tym, że ze zbioru jednostek społeczność zmienia się w prawdziwą wspólnotę.
Aby dobrze wypełniać to zadanie, chodnik musi być równy i możliwie szeroki. Równy, bo jeśli nawierzchnia jest krzywa lub dziurawa, chodzi się po nim źle, a wtedy piesi przemykają po nim szybko. Nikt też nie będzie przystawać na pogawędkę na chodniku wąskim, a na dodatek - jak to zwykle u nas - zastawionym przez auta, źle ustawione kosze na śmieci czy chodnikowe reklamy.

W początkach III Rzeczypospolitej niechęć do Polski Ludowej była tak wielka, że zamiast budować chodniki z płyt dobrej jakości, zaczęto je układać z betonowej kostki.
Nie stała za tym racjonalna kalkulacja, ale tylko i wyłącznie moda. Moda głupia i szkodliwa, bo kostka - zwłaszcza fazowana - najzwyczajniej w świecie nie nadaje się na chodnik.
W Europie Zachodniej używano jej prawie wyłącznie do wykładania terenów fabrycznych, miejsc parkingowych, podjazdów przed domami jednorodzinnymi, alejek w prywatnych ogródkach. Ten niebagatelny szczegół umknął jednak polskim samorządowcom, drogowcom, konserwatorom zabytków, a także milionom użytkowników chodników, którzy szybko dali sobie wmówić, że chodnik z kostki to zachodni standard.

Jak Polska długa i szeroka, na chodnikach i placach odbywają się istne orgie kwadracików i kółeczek, wachlarzy i pawich ogonów, pasów, zakrętasów i zygzaczków.

Najżałośniejsze jest to, że ta estetyka ma bardzo swojski, prowincjonalny charakter, rodem z makatki nad kuchennym stołem. Haftowanie kosteczką wymyślnych wzorków, upychanie obok siebie bruków w przeróżnych kolorach, obowiązkowe obramowywanie płyt chodnikowych szlaczkami z porowatych kamyczków to przejaw małomiasteczkowego gustu pierwszego popeerelowskiego pokolenia rządzącej Polską klasy średniej. Ponieważ jego przedstawiciele nigdy nie poznali dogłębnie Zachodu i nie przemyśleli jego istoty, swoje mylne wyobrażenie o nim biorą za obowiązkowy punkt odniesienia. W gastronomii zaowocowało to kotletem przybranym brzoskwinią z puszki i bitą śmietaną w sprayu, w architekturze - naśladującym szlachecki dworek pokracznym domkiem ze spadzistymi daszkami, balustradkami, balkonikami i obowiązkowym ganeczkiem na białych kolumnach.

Jedno jest pewne: nie da się zbudować harmonijnego miasta bez uważnego zadbania o podstawowe detale, takie jak wygodny chodnik. Ze źle wykonanych części nigdy nie powstanie piękna i dobrze działająca całość. Na razie jej stworzenie zdecydowanie przerasta nasze możliwości.

całość: http://wyborcza.pl/magazyn/1,147544,185 ... -doly.html

montenegro
Posty: 1794
Rejestracja: 2014-02-16, 09:29

Dobre rozwiązania w projektowaniu infrastruktury pieszej

Post autor: montenegro » 2015-09-14, 18:11

Konkretne pomysły z Warszawy:
Warszawa: Piesze priorytety szefa ZDM. Bez kostki i przycisków

- Samochody na jezdnie
- Plac z ludzką twarzą
- Słupki niezbędne
- Bez kostki na chodnikach
- Bezpieczne przejścia
- Co z przyciskami?

całość: http://www.transport-publiczny.pl/wiado ... 49861.html

montenegro
Posty: 1794
Rejestracja: 2014-02-16, 09:29

Dobre rozwiązania w projektowaniu infrastruktury pieszej

Post autor: montenegro » 2015-12-22, 13:19

Także Norwegia, co nie dziwi:
Oslo chce zamknąć centrum dla samochodów

Oslo ma szansę znaleźć się w absolutnej czołówce, jeżeli chodzi o ograniczanie ruchu i zmniejszanie zanieczyszczeń i emisji gazów cieplarnianych. Władze stolicy Norwegii chcą zamknąć centrum dla samochodów do 2019 r.
Zmiany mogą nie być tak wielkim szokiem dla mieszkańców, jak można byłoby się spodziewać. Połowa gospodarstw nie posiada samochodów. To 634-tysięczne miasto posiada też bardzo duży odsetek osób poruszających się pieszo.
Komunikacją miejską porusza się 26% mieszkańców, na rowerach – 5%, a piechotą – 32%.

http://www.transport-publiczny.pl/wiado ... 50925.html

montenegro
Posty: 1794
Rejestracja: 2014-02-16, 09:29

Dobre rozwiązania w projektowaniu infrastruktury pieszej

Post autor: montenegro » 2016-01-31, 22:12

Kierowcy osobówek to mniejszość

Wbrew obiegowej opinii poruszanie się samochodem osobowym w największych polskich miastach to wcale nie jest sposób przemieszczania się przyjęty przez większość osób.
W opublikowanej niedawno Białej Księdze Mobilności umieszczono zestawienie pokazujące podział zadań przewozowych w wybranych miastach Polski.
W Bydgoszczy 40% podróży odbywa się samochodem, a 60% stanowią podróże odbywane transportem zbiorowym, rowerem i pieszo.
Warto zdawać sobie sprawę z tego faktu, zwłaszcza w okresie gdy konstruowany jest budżet miasta.
Ile środków z budżetu Bydgoszczy przeznaczymy na poprawę jakości chodników i ciągów pieszych?
Ogromny problem stanowi jakość nawierzchni chodników Śródmieścia, ale także ciągów pieszych stanowiących dojścia do przystanków transportu zbiorowego na wszystkich osiedlach. (...)

całość: http://mikolajgluszkowski.blogspot.com/ ... czosc.html

montenegro
Posty: 1794
Rejestracja: 2014-02-16, 09:29

Dobre rozwiązania w projektowaniu infrastruktury pieszej

Post autor: montenegro » 2016-02-01, 22:38

Tzw. "Uszy Myszki Miki" (co to - klik1, klik2) w kropy :)
Polka Dots Help Pedestrians

This specific intersection has seen dozens of crashes in 2015, according to local news channel KXAN. In response, the city council decided to install four-way stop signs and dedicate what Martin calls “wasted no-man’s land” to pedestrians. But instead of building out the curb with concrete, Martin says they opted for a low-cost option using what they already had handy. And instead of regular white paint, they took colorful inspiration from various parklet and pedestrian plaza projects

http://www.citylab.com/design/2016/01/p ... in/433749/
Zamiast zabudować "bezludne" narożniki skrzyżowania betonowymi konstrukcjami lub zamalować połaciami białej farby, Austin (Teksas) użyło to co miało pod ręką - i wyszły kolorowe "kropy w grochy" :)

montenegro
Posty: 1794
Rejestracja: 2014-02-16, 09:29

Dobre rozwiązania w projektowaniu infrastruktury pieszej

Post autor: montenegro » 2016-03-01, 09:16

Want Community? Build Walkability

Lately, I’ve been thinking about how our cities shape our habits and our lives.
Prioritize car travel and parking lots, and you get places where everybody drives. Build places where it’s delightful to walk, and pedestrians magically appear. Make it safe to bike, and cyclists come out of the woodwork.

http://www.strongtowns.org/journal/2016 ... alkability

montenegro
Posty: 1794
Rejestracja: 2014-02-16, 09:29

Dobre rozwiązania w projektowaniu infrastruktury pieszej

Post autor: montenegro » 2016-03-12, 04:01

Dobry węzeł przesiadkowy? Zwarty, bez podnośników i schodów

Trzeba pamiętać o prostych rzeczach, np. zamiast schodów robić pochylnie, bo to nic nie kosztuje. Jeśli robimy rampy dla wózków, to niech one będą dostępne dla wszystkich – tłumaczył podczas Samorządowego Forum Transportu i Infrastruktury architekt Daniel Załuski.
(...)
Komunikacja zbiorowa może zastąpić samochód tylko gdy spełniane są trzy warunki. Jest ona wysokiej jakości, zdecydowanej promocji tej formy transportu przez państwo i samorząd oraz w momencie, gdy drogi dla samochodów się korkują. Po Warszawie jeżdżę komunikacją zbiorową, bo bardzo szczelna jest tu strefa płatnego parkowania, coraz trudniej znaleźć wolne miejsce, wreszcie samochód coraz mniej się tu opłaca – wyjaśniał.
(...)
Główne kryteria oceny węzłów transportowych to według niego przede wszystkim zwartość (czyli jak łatwo się przesiadać, jak daleko jest od przystanku do przystanku, czy trzeba pokonywać wysokości), sprawność węzła (szerokość ciągów, liczba miejsc na przystankach), komfort, itp. – Z własnego doświadczenia wiem, że rzadko się myśli o wszystkich elementach. Jeśli przebudowujący węzły myśleli o pasażerach, to zwykle zapominali o dojazdach samochodem, a jeśli myśleli o samochodach, to dworzec był koszmarem dla pieszych i rowerzystów – przypominał.

całość: http://www.transport-publiczny.pl/wiado ... 51404.html
Warszawa. Węzły przesiadkowe jak w Londynie? Plan na lata [ROZMOWA]

- Nie wiem, czy Warszawa szacuje straty finansowe jej mieszkańców z tytułu czasu traconego w korkach, ale np. Seul w 2014 roku oszacował takie straty na równowartość 40. mld zł. - mówi w rozmowie z Transportem-Publicznym.pl Jakub Miernik, kierownik sekcji ds. węzłów przesiadkowych i parkingów P&R w warszawskim ZTM. Wskazuje, że dla poprawy płynności transportu publicznego w stolicy kluczowe są wygodne i wielofunkcyjne węzły przesiadkowe.

całość: http://www.transport-publiczny.pl/wiado ... 51392.html

montenegro
Posty: 1794
Rejestracja: 2014-02-16, 09:29

Dobre rozwiązania w projektowaniu infrastruktury pieszej

Post autor: montenegro » 2016-04-17, 23:23

Jan Gehl: Nie musicie popełniać błędów zachodnich miast. Wy je już popełniliście

- Wasza sytuacja jest całkiem niezła, ponieważ wokół nie brakuje świetnych przykładów dobrego planowania. Zacznijcie z nich korzystać - radzi znany duński architekt Jan Gehl. - Amsterdam, Kopenhaga czy Lyon też były we władaniu aut, ale stopniowo przywrócono w nich równowagę między samochodem a człowiekiem.

Jan Gehl (ur. 1936) to duński architekt i urbanista, profesor Królewskiej Duńskiej Akademii Sztuk Pięknych w Kopenhadze. Pracował dla kilkudziesięciu miast na wszystkich kontynentach. Autor licznych publikacji, m.in. książek "Życie między budynkami" i "Miasta dla ludzi". W swoich pracach twierdzi, że lepszą jakość życia w mieście można osiągnąć dzięki tworzeniu dobrych przestrzeni publicznych i warunków przyjaznych dla pieszych i rowerzystów
(...)
To podstawy, ale jeśli przyjrzeć się miastom określanym mianem przyjaznych, tym które regularnie przewodzą rankingom jakości życia, łatwo zauważyć, że słyną one z dobrych przestrzeni publicznych, a w planowaniu na pierwszym miejscu stawiają człowieka.
(...)
- Mogę powiedzieć, że przez ostatnie 30 lat pracuję w miastach całego świata i wszędzie na początku słyszałem: "To wszystko jest bardzo ciekawe, ale nie zadziała u nas, bo my jesteśmy inni". Mówili tak w Nowym Jorku, (...) w Moskwie. (...) To samo mówiono w Australii, Chinach, Japonii.
We wszystkich miastach na moje propozycje reagowano tak, jakby system organizacji ruchu był darem od Boga, przy którym nie należy majstrować.
Gdy jednak zmiany zaczynają przynosić efekty, a jakość życia się poprawia, nikt już nie chce wracać do tego, co było wcześniej.

całość: http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiast ... rects=true

montenegro
Posty: 1794
Rejestracja: 2014-02-16, 09:29

Dobre rozwiązania w projektowaniu infrastruktury pieszej

Post autor: montenegro » 2016-05-05, 17:46

W Łodzi nie tylko same woonerfy :P
Łódź oczami pieszego

Pieszych zaniedbywano przez dziesięciolecia. Z czasem zdano sobie jednak sprawę, że myślenie o nich na pierwszym miejscu to klucz do tworzenia miast przyjaznych mieszkańcom. Do podobnego wniosku niedawno doszli łódzcy radni, którzy w specjalnej uchwale uznali, że dla poruszania się po Łodzi najważniejszy ma być ruch pieszy. Teraz za ustalanie standardów i wytycznych, które w ślad za innymi krajami wdrażają kolejne miasta w Polsce, weźmie się specjalny zespół.
I czeka go ogromne wyzwanie. Brak myślenia o potrzebach oraz komforcie przechodniów zauważalny jest w całej Łodzi. Widać to nie tylko po zaszłościach z dawnych lat, lecz także nowych inwestycjach. "- Pieszy w Łodzi ma pełne prawo być wściekły".
(...)
Pozostaje mieć nadzieję, że mające być ratunkiem standardy i wytyczne powstaną jak najszybciej, a kolejne inwestycje będą przebiegać już z założeniem, że najważniejszy w mieście jest pieszy.

całość, zdjęcia: http://lodz.wyborcza.pl/lodz/56,35136,2 ... okKrajLink

ODPOWIEDZ