Stanie na mrozie, WC w Focusie. PolskiBus na PKS nie wjedzie
Gazeta Wyborcza
http://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/1, ... S_nie.html
POLSKI BUS
Moderator: spooney
POLSKI BUS
Mogliby się dogadać z PKSem bo faktycznie lipny ten przystanek przy Piotrowskiego
-
- Posty: 171
- Rejestracja: 2013-02-24, 23:40
POLSKI BUS
20 zł nie ma majątek... Autobusy za miliony kupują a tu żydzą...
POLSKI BUS
Bo to tani przewoźnik i tnie na wszystkim. Na kierowcach i opłatach. Niedługo tabor też przestanie być nowy. Stosują dumping żeby wykosić konkurencję. Wtedy podniosą cenki.
A pasażer myśli że szpan bo klima, skóra i koniecznie wifi które najczęściej podobno nie działa. A że trzeba sikać po krzakach to już nieważne.
A pasażer myśli że szpan bo klima, skóra i koniecznie wifi które najczęściej podobno nie działa. A że trzeba sikać po krzakach to już nieważne.
80 lat komunikacji autobusowej w Bydgoszczy 1936-2016
-
- Posty: 5528
- Rejestracja: 2007-01-06, 01:09
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
POLSKI BUS
Pasażerowie wybierają tego przewoźnika, który im odpowiada. Jeden pojedzie PKP Intercity, bo chce być szybko i w miarę wygodnie, drugi Przewozami Regionalnymi bo tnie koszty podróży, inny wybierze Polskiego Busa, bo toaleta nie jest dla niego istotna, autobusowe niewygody są nieistotne itd. Wolny rynek, wolny wybór.
-
- Posty: 754
- Rejestracja: 2007-07-27, 20:32
POLSKI BUS
Pochwalę się:
Jechałem ostatnio PB do Warszawy. Przyjechał taki typ:
Styl forum:
Bardzo miałem nadzieje, że będzie bujać, co bardzo lubię, ale zawiodłem się. Autobus ten, nie ma tendencji do wychylania się na boki.
Fotele nie są złe. Moje szczęście, że ktoś przede mną, nie wpadł na pomysł pochylenia oparcia. Byłoby ciężko. Całkiem niepotrzebne są podnóżki. Zabierają dużo miejsca na nogi. Obaj "drajwerzy" jechali wolno, profilaktycznie zwalniając na ograniczeniach.
Po paru godzinach odbyłem jazdę próbną w/w pojazdem. Sprawdzający pokazywał gdzie, a ja jechałem. Skrzynia biegów zautomatyzowana (zwykła, ale z mechanizmem zmieniającym przełożenia, nie hydrauliczna), co w połączeniu z marką DAF, daje średnie efekty. Jeździłem DAF-em 105, z podobnym układem napędowym: Szarpanie, mało płynne zmiany, to niestety DAF. Ciekawe jest miejsce pracy kierowcy: Czupryna dotyka sufitu, a krawędź górna okna, jest tak niska, że trzeba się zatrzymywać 100 metrów przed sygnalizatorami. Na Chemicznej kark złamany...
Kierownica zasłania zegary...
Test zaliczyłem.
Jechałem ostatnio PB do Warszawy. Przyjechał taki typ:
Styl forum:
Bardzo miałem nadzieje, że będzie bujać, co bardzo lubię, ale zawiodłem się. Autobus ten, nie ma tendencji do wychylania się na boki.
Fotele nie są złe. Moje szczęście, że ktoś przede mną, nie wpadł na pomysł pochylenia oparcia. Byłoby ciężko. Całkiem niepotrzebne są podnóżki. Zabierają dużo miejsca na nogi. Obaj "drajwerzy" jechali wolno, profilaktycznie zwalniając na ograniczeniach.
Po paru godzinach odbyłem jazdę próbną w/w pojazdem. Sprawdzający pokazywał gdzie, a ja jechałem. Skrzynia biegów zautomatyzowana (zwykła, ale z mechanizmem zmieniającym przełożenia, nie hydrauliczna), co w połączeniu z marką DAF, daje średnie efekty. Jeździłem DAF-em 105, z podobnym układem napędowym: Szarpanie, mało płynne zmiany, to niestety DAF. Ciekawe jest miejsce pracy kierowcy: Czupryna dotyka sufitu, a krawędź górna okna, jest tak niska, że trzeba się zatrzymywać 100 metrów przed sygnalizatorami. Na Chemicznej kark złamany...
Kierownica zasłania zegary...
Test zaliczyłem.
POLSKI BUS
Więcej autobusów do Gdańska i Poznania. Bilety od 1 zl
Źródło: Gazeta Wyborcza
http://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/1, ... ty_od.html
POLSKI BUS
PolskiBus podwaja liczbę dziennych kursów pomiędzy Warszawą a Bydgoszczą
Źródło: Gazeta Pomorska
http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/ar ... /140409223
-
- Posty: 754
- Rejestracja: 2007-07-27, 20:32
POLSKI BUS
Dla jadących Astromegami polecam miejsce w ostatnim rzędzie: Dźwięk silnika+mega miejsca na nogi.
Dla ciekawostki: Białe egzemplarze, to "Białe Damy".
Dla ciekawostki: Białe egzemplarze, to "Białe Damy".
POLSKI BUS
Jeżdżę Polskim Busem do Warszawy. Autobus jedzie wooolno, zwalnia na każdym ograniczeniu prędkości, wydaje mi się, że przestrzega rygorystycznie wszystkich przepisów. PKS Bydgoszcz dla odmiany potrafi wyprzedać na podwójnej ciągłęj - nie raz to widziałam między Bydgoszczą a Toruniem.
A dlaczego wybieram polskiegobusa? Bo nie zaskoczy niczym negatywnym. Jest jak sklep sieciowy, który w każdym miejscu jest dokładnie taki sam.
-Jest czysto,
-jest prąd który działa,
-jest toaleta, z której nigdy nie skorzystam bo za ciasna
-fotele są zawsze takie same, czyste, niczym nie śmierdzi
-zawsze jest odpowiednia temperatura
-najwyższa cena biletu to 35zł - czyli 2 razy mniej niż Neptun/Kaszub i o 40% taniej niż pozostałe TLK.
W Intercity
-może być brudno, może być czysto,
-okno może się otwierać, a może nie,
-ogrzewanie może będzie działało, może nie,
-prąd może jest, może nie,
-o toaletach w ogóle nie chcę rozmawiać!
-cena jak za tak nierówną i niepewną jakość usługi jest chora.
PS. w ogólności wolę pociągi. Uwielbiam pociągi. Ale Intercity przegrywa z ofertą.
A dlaczego wybieram polskiegobusa? Bo nie zaskoczy niczym negatywnym. Jest jak sklep sieciowy, który w każdym miejscu jest dokładnie taki sam.
-Jest czysto,
-jest prąd który działa,
-jest toaleta, z której nigdy nie skorzystam bo za ciasna
-fotele są zawsze takie same, czyste, niczym nie śmierdzi
-zawsze jest odpowiednia temperatura
-najwyższa cena biletu to 35zł - czyli 2 razy mniej niż Neptun/Kaszub i o 40% taniej niż pozostałe TLK.
W Intercity
-może być brudno, może być czysto,
-okno może się otwierać, a może nie,
-ogrzewanie może będzie działało, może nie,
-prąd może jest, może nie,
-o toaletach w ogóle nie chcę rozmawiać!
-cena jak za tak nierówną i niepewną jakość usługi jest chora.
PS. w ogólności wolę pociągi. Uwielbiam pociągi. Ale Intercity przegrywa z ofertą.
Bylejakości mówmy NIE!
POLSKI BUS
To zależy tylko od pasażerów jaki robią chlew.-może być brudno, może być czysto,
W EIC jest klimatyzacja więc okna nie powinny się otwierać.-okno może się otwierać, a może nie,
Nigdy nie spotkałem się z niedziałającym-ogrzewanie może będzie działało, może nie,
Jeżeli są gniazdka to prąd jest zawsze.-prąd może jest, może nie,
Duże, przestronne i czyste. Chyba że pasażerowie pobrudzą ale to już kultura ludzi decyduje. W busie kibel to jest dopiero tragedia.-o toaletach w ogóle nie chcę rozmawiać!
70 zł za EIC to bardzo dobra cena. Co niby w tej usłudze jest niepewne i nierówne? Porządna firma i tyle. Nie jest to prywatny folwark jakiegoś szkota, który szafuje słowem "polski" - stosuje dumpingowe ceny tylko w celu wykończenia konkurencji - zresztą ceny stopniowo i tak rosną.-cena jak za tak nierówną i niepewną jakość usługi jest chora.
Jeżdżę do Warszawy średnio raz na tydzień lub dwa i zawsze wybieram PKP, bo czas przejazdu, bezpieczeństwo i komfort jest ważniejszy niż cena. Licząc w 2 strony busem traciłbym 3 godziny więcej.
No i przypominam że nie ma chyba miesiąca bez wypadku "pb". Jak ludzie nie cenią własnego życia to niech sobie jeżdżą tym syfem. Przynajmniej w pociągach więcej miejsca.
80 lat komunikacji autobusowej w Bydgoszczy 1936-2016
-
- Posty: 754
- Rejestracja: 2007-07-27, 20:32
POLSKI BUS
PKP jest folwarkiem tysięcy prezesów, którzy rządzą tysiącami spółeczek... Ten szkot daje pracę kierowcom, bagażowym, itd.. Jest ich całe setki..Darek pisze:Nie jest to prywatny folwark jakiegoś szkota,
Jesteś niewiarygodny: Najkrócej pociąg jedzie 3:09, a PB 4:20, co daje 2 godziny 22 minuty, a nie trzy. Dodam, że ostatnio przyjechał po 4 godzinach i 5 minutach, wolnej, bezpiecznej jazdy.Darek pisze: Licząc w 2 strony busem traciłbym 3 godziny więcej
I to jest cudowne. Ani PKS-y, ani ZDMiKP nie potrafią tego zrozumieć, że autobus nie lata.Hania pisze: Autobus jedzie wooolno, zwalnia na każdym ograniczeniu prędkości, wydaje mi się, że przestrzega rygorystycznie wszystkich przepisów.
Jak na ponad setkę wozów, które nie stygną, to raczej mało. Ważne: Nie każdy wypadek jest spowodowany, przez kierowcę PB. Zresztą w Szczekocinach było troszkę więcej ofiar, niż w w "PB".Darek pisze:
No i przypominam że nie ma chyba miesiąca bez wypadku "pb". Jak ludzie nie cenią własnego życia to niech sobie jeżdżą tym syfem. Przynajmniej w pociągach więcej miejsca.
Co do miejsca, to się zgadzam. To przewoźnik "low cost", typu Ryanair. Chcesz luksus, to leć "LOT-em". Jak w przedziale jest 8 osób, to jest średnio wygodnie... Co innego "bezprzedziałowiec".
POLSKI BUS
Porównajmy sobie ich z moim ulubionym Raf-transem, który wykonuje przewozy dla mojej firmy. Ponad 100 autobusów i jakoś zero wypadków? Można? Można.Jak na ponad setkę wozów, które nie stygną, to raczej mało.
80 lat komunikacji autobusowej w Bydgoszczy 1936-2016
- Krzysztof Juszczak
- Posty: 1567
- Rejestracja: 2007-02-03, 12:25
- Lokalizacja: Poznań
Re: POLSKI BUS
70 zł to nie jest dobra cena, bo za 30 zł więcej pojadę sobie własnym samochodem.Darek pisze:To zależy tylko od pasażerów jaki robią chlew.-może być brudno, może być czysto,
Pasażerowie, to pasażerowie - chlew będzie zawsze w takim układzie, czyli wychodzi, że IC jeździ plebs, a PB normalnie ludzie.
W każdym bądź razie i tak ktoś to powinien sprzątać, a w IC chyba nie dokonuje się przeglądów czystości.
W EIC jest klimatyzacja więc okna nie powinny się otwierać.-okno może się otwierać, a może nie,
No w EIC to standard pociągów taki jak powinien być, ale to niewielki i drogi procent przewozów(już wolę jechać swoim samochodem).
Standardem jest TLK.
Nigdy nie spotkałem się z niedziałającym-ogrzewanie może będzie działało, może nie,
- zazdroszczę, już nie raz zdarzyło mi się jechać wagonami z uszkodzonym ogrzewaniem, to bardzo częsta usterka wynikająca z nienajnowszej już elektryki w wagonach.
Jeżeli są gniazdka to prąd jest zawsze.-prąd może jest, może nie,
- bez komentarza..
Duże, przestronne i czyste. Chyba że pasażerowie pobrudzą ale to już kultura ludzi decyduje. W busie kibel to jest dopiero tragedia.-o toaletach w ogóle nie chcę rozmawiać!
To, że w busie toaleta jest klaustrofobiczna to akurat prawda, i jedyna prawda.
70 zł za EIC to bardzo dobra cena. Co niby w tej usłudze jest niepewne i nierówne? Porządna firma i tyle. Nie jest to prywatny folwark jakiegoś szkota, który szafuje słowem "polski" - stosuje dumpingowe ceny tylko w celu wykończenia konkurencji - zresztą ceny stopniowo i tak rosną.-cena jak za tak nierówną i niepewną jakość usługi jest chora.
Jeżdżę do Warszawy średnio raz na tydzień lub dwa i zawsze wybieram PKP, bo czas przejazdu, bezpieczeństwo i komfort jest ważniejszy niż cena. Licząc w 2 strony busem traciłbym 3 godziny więcej.
No i przypominam że nie ma chyba miesiąca bez wypadku "pb". Jak ludzie nie cenią własnego życia to niech sobie jeżdżą tym syfem. Przynajmniej w pociągach więcej miejsca.
ZTM Poznań 12 16 51 85 91 201 234 235
ZDMiKP Bydgoszcz 52 55 59 71 32N 35N
ZDMiKP Bydgoszcz 52 55 59 71 32N 35N
POLSKI BUS
No tak. Pasażerowie robią chlew, ale w polskim busie jest czysto, a w TLK nie zawsze. Wniosek? Intercity nie sprząta dość często.Darek pisze:To zależy tylko od pasażerów jaki robią chlew.
Przykro mi, ale porównuję TLK. W TLK nie ma klimy, a okna działają jak chcą. A propo ogrzewania, to nie raz jechałam późną jesienią czy zimą w zimnym wagonie!Darek pisze:W EIC jest klimatyzacja więc okna nie powinny się otwierać.
No tak. W TLK najczęściej nie ma gniazdek, więc nie ma też prądu.Darek pisze:Jeżeli są gniazdka to prąd jest zawsze.
Toaleta w autobusach to taki pic na wodę - nigdy z niej nie skorzystam. Zresztą już napisałam, że są klaustrofobiczne.Darek pisze:Duże, przestronne i czyste. Chyba że pasażerowie pobrudzą ale to już kultura ludzi decyduje. W busie kibel to jest dopiero tragedia.
W TLK standardem jest brak wody, czasami nawet na początkowej stacji! No i odwieczne i wiekuiste wydalanie się na tory. Czuć wiatr we włosach. Oczywiście pojawia się coraz więcej toalet z obiegiem zamkniętym, ale duużo czasu minie zanim w TLK stanie się to standardem!
70zł za EIC to jeden z kilku(nastu) wyjątków, gdzie EIC mają w miarę ludzką cenę. Normalką na trasie do Warszawy jest TLK za 60zł. Normalką, bo EIC jadą dwa, a TLK kilkanaście. No i są w nich te wszystkie mankamenty, o których napisałam.Darek pisze:70 zł za EIC to bardzo dobra cena.
Bylejakości mówmy NIE!
- Krzysztof Juszczak
- Posty: 1567
- Rejestracja: 2007-02-03, 12:25
- Lokalizacja: Poznań
POLSKI BUS
Choć np. na takiej trasie Bydgoszcz - Poznań wybieranie PB nie ma zbyt dużego sensu, TLK kosztuje 20,58 - 1:50, a EIC 19,60 - 1:30,
Regio 12,49 - 2:30-2:50, PolskiBus średnio 15-16 zł, i 2:20.
Regio 12,49 - 2:30-2:50, PolskiBus średnio 15-16 zł, i 2:20.
ZTM Poznań 12 16 51 85 91 201 234 235
ZDMiKP Bydgoszcz 52 55 59 71 32N 35N
ZDMiKP Bydgoszcz 52 55 59 71 32N 35N
POLSKI BUS
Jeszcze tak tanio? Poczekajmy z pół roku, będzie 20-25. Ceny rosną powolutku i nie tylko ja to widzę.PolskiBus średnio 15-16 zł, i 2:20.
Tak. Ale jedzie szybciej i jest bardziej komfortowy i bezpieczny. Zaraz ktoś napisze że klima i wifi... Od klimy mam chore gardło i jej nie potrzebuję, a wifi również nie jest mi potrzebne bo mam duży pakiet internetu w telefonie. No ale jest wiele dla których wifi w autobusie to największy plus podróży. Jeżeli kogoś nie stać na w miarę dobry abonament to czemu ma być stać na komfortową podróż?Normalką na trasie do Warszawy jest TLK za 60zł.
Sytuacja rozwinie się u nas pewnie tak jak na zachodzie: Droższe pociągi dla klasy średniej i wyższej, a jadące dłużej ciasne i niewygodne autobusy dla ludzi gorzej sytuowanych.
Tak szczerze to żaden nowoczesny autokar nie zapewni tyle miejsca na 1 pasażera jak stare H9 albo PR110D. Ani tak wygodnych siedzeń...
80 lat komunikacji autobusowej w Bydgoszczy 1936-2016
- Krzysztof Juszczak
- Posty: 1567
- Rejestracja: 2007-02-03, 12:25
- Lokalizacja: Poznań
POLSKI BUS
To też zależy jaką kto wersję zamówi, no ale PB jest nastawiony na liczbę, więc raczej nie ma co na to liczyć :DDarek pisze:Tak szczerze to żaden nowoczesny autokar nie zapewni tyle miejsca na 1 pasażera jak stare H9 albo PR110D. Ani tak wygodnych siedzeń...
ZTM Poznań 12 16 51 85 91 201 234 235
ZDMiKP Bydgoszcz 52 55 59 71 32N 35N
ZDMiKP Bydgoszcz 52 55 59 71 32N 35N
- Kawoszka116
- Posty: 846
- Rejestracja: 2012-01-22, 12:25
POLSKI BUS
A zobacz sobie różnice w miejscu na nogi pomiędzy Volvo czy nawet Citaro a Solarisem. W Solarisie muszę siedzieć bokiem i ściskać nogi a w Volvo tego problemu nie ma... co do Polskiego Busa to jechałem 2 razy i moja kość ogonowa i kolana nie wspominają tego dobrze a od klimy się człowiek przeziębia bo jest rozkręcona na full.Darek pisze:Tak szczerze to żaden nowoczesny autokar nie zapewni tyle miejsca na 1 pasażera jak stare H9 albo PR110D. Ani tak wygodnych siedzeń..
Podczas jazdy Polskim Busem zostaliśmy zatrzymani i kierowca dostał mandat za przekroczenie . leciał 90 na 40:)ikarusiarz pisze:Hania napisał(a):
Autobus jedzie wooolno, zwalnia na każdym ograniczeniu prędkości, wydaje mi się, że przestrzega rygorystycznie wszystkich przepisów.
I to jest cudowne. Ani PKS-y, ani ZDMiKP nie potrafią tego zrozumieć, że autobus nie lata.
"I pamiętaj że dana Ci pamięć. Nie kłam siebie a nikt Ci nie skłamie!"
POLSKI BUS
Bo w ten sposób " poprawia" się czas przejazdu. A że kierowca może stracić uprawnienia- h... z nim weźmie się innego łosia.Kawoszka116 pisze: Podczas jazdy Polskim Busem zostaliśmy zatrzymani i kierowca dostał mandat za przekroczenie . leciał 90 na 40:)
-
- Posty: 185
- Rejestracja: 2010-11-29, 21:57
POLSKI BUS
Typowe polskie podejście.
Jak nie wygodnie na trasie w Polskim Busie, zapraszam do EIC do Warszawy, Gdańska, Poznania.
Zapłacicie dwa razy tyle, ale WYGODA I KOMFORT spełnią w końcu wasze oczekiwania.
Jakoś nie widzę problemu przy moich 185 cm wygodnie podróżować PB. A jak dobrze pójdzie to do powyższych miast, bardzo często nie jadę drożej niż 10 zł.
Jak nie wygodnie na trasie w Polskim Busie, zapraszam do EIC do Warszawy, Gdańska, Poznania.
Zapłacicie dwa razy tyle, ale WYGODA I KOMFORT spełnią w końcu wasze oczekiwania.
Jakoś nie widzę problemu przy moich 185 cm wygodnie podróżować PB. A jak dobrze pójdzie to do powyższych miast, bardzo często nie jadę drożej niż 10 zł.
Linia 55...niekończąca droga...
-
- Posty: 754
- Rejestracja: 2007-07-27, 20:32
POLSKI BUS
Ładnie się palą, za to...Darek pisze:Porównajmy sobie ich z moim ulubionym Raf-transem, który wykonuje przewozy dla mojej firmy. Ponad 100 autobusów i jakoś zero wypadków? Można? Można.
Zależy na co jest nastawiony przewoźnik. Dużo siedzeń, tańszy bilet. Pociąg, albo autobus: Wybór należy do Ciebie...Darek pisze:Tak szczerze to żaden nowoczesny autokar nie zapewni tyle miejsca na 1 pasażera jak stare H9 albo PR110D. Ani tak wygodnych siedzeń...
Ja potrafię żyć bez internetu. Nie mam go nawet w telefonie, ale dla innych jest to cały świat..Darek pisze:Zaraz ktoś napisze że klima i wifi...
Tacy klienci lubią PB, a PB na takich zarabia pieniążki...
Kawoszka116 pisze:Podczas jazdy Polskim Busem zostaliśmy zatrzymani i kierowca dostał mandat za przekroczenie . leciał 90 na 40:)
Każdy kierowca jeżdżący na liniach "zarządowych" łamie przepisy ruchu drogowego.. Inaczej się nie da. Zarząd wie, że czasy są nierealne, ma "gps"-y i ma to w dupie.. Nie przeszkadza Wam to? Czy Wasz "mig", też czasem nie jeździ za szybko?michał 78 pisze:Bo w ten sposób " poprawia" się czas przejazdu. A że kierowca może stracić uprawnienia- h... z nim weźmie się innego łosia.
Jeżdżę na dużymi pojazdami już 15 lat, taka obserwacja: Polski kierowca, to typ takiego co musi jechać szybko, bo przepisy są po to, aby je łamać... Będzie zarabiał 5000, to i tak paliwo spuści. Będzie kopcił na dyżurkach, bo przecież tak było zawsze...
W PB kładzie się nacisk, na jazdę zgodną z przepisami. Nikt nikogo nie zmusza do jazdy z V-max.
Wiem coś o tym, bo wczoraj wykonałem już, pierwszy, samodzielny kurs do Gdańska i z powrotem. Jechałem zgodnie z przepisami, będąc "zawalidrogą". Wszyscy na nas trąbią, mrugają...
Wszystko zależy od człowieka. To jest ostatnie, a zarazem najsłabsze, ogniwo.
-
- Posty: 754
- Rejestracja: 2007-07-27, 20:32
POLSKI BUS
Przepracowałem już cały miesiąc. Podzielę się z Wami wrażeniami:
Pieniążki wypłacone przed czasem i nie jest to najniższa krajowa, w miastach zwrotnych, lub przesiadkowych, kierowcy mają mieszkania do swojej dyspozycji. W Poznaniu byłem, a Gdańskiego mieszkania nie widziałem, bo mam do dyspozycji autobus. Godziny pracy takie same jak w komunikacji miejskiej. Co dzień w domu.
Pasażerowie są różni. Co raz więcej widzę starszych osób, ale wózków nie mają.. Dziś wiozłem wycieczkę szkolna. Zdarzają się klienci, którzy chcą jechać z POZ do WAW, koniecznie przez Gdańsk... Ciężko się to tłumaczy, że to nie po drodze...
Wozy zadbane, opony ładnie jęczą, szczególnie przy 100km/h, na obwodnicy Świecia. Bolączką są różne błędy, które wyskakują na ekraniku, ale to domena wszystkich, skomputeryzowanych, wozów (magistrala CAN).
Ostatnio miałem opóźnienie 50 minut z POZ. Nikt mnie nie popędzał, nikt mnie nie gonił. Jedynie co to kierowcy "TIR-ów" dostają szaleństwa, jak się wlokę w okolicach 70...
Podrzucam parę fot z nocowania w GDA:
Pieniążki wypłacone przed czasem i nie jest to najniższa krajowa, w miastach zwrotnych, lub przesiadkowych, kierowcy mają mieszkania do swojej dyspozycji. W Poznaniu byłem, a Gdańskiego mieszkania nie widziałem, bo mam do dyspozycji autobus. Godziny pracy takie same jak w komunikacji miejskiej. Co dzień w domu.
Pasażerowie są różni. Co raz więcej widzę starszych osób, ale wózków nie mają.. Dziś wiozłem wycieczkę szkolna. Zdarzają się klienci, którzy chcą jechać z POZ do WAW, koniecznie przez Gdańsk... Ciężko się to tłumaczy, że to nie po drodze...
Wozy zadbane, opony ładnie jęczą, szczególnie przy 100km/h, na obwodnicy Świecia. Bolączką są różne błędy, które wyskakują na ekraniku, ale to domena wszystkich, skomputeryzowanych, wozów (magistrala CAN).
Ostatnio miałem opóźnienie 50 minut z POZ. Nikt mnie nie popędzał, nikt mnie nie gonił. Jedynie co to kierowcy "TIR-ów" dostają szaleństwa, jak się wlokę w okolicach 70...
Podrzucam parę fot z nocowania w GDA:
-
- Członek Stowarzyszenia
- Posty: 2215
- Rejestracja: 2007-01-12, 00:15
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: POLSKI BUS
Wyrabiasz się spokojnie w rozkładzie nie przekraczając 70 na krajówkach?
-
- Posty: 754
- Rejestracja: 2007-07-27, 20:32
Re: POLSKI BUS
Do GDA nie korzystam nawet z 100km/h na autostradzie. Spokojnie dojadę o czasie (przy planowym wyjeździe).Krzysztof Ziętara pisze:Wyrabiasz się spokojnie w rozkładzie nie przekraczając 70 na krajówkach?
Z POZ jest gorzej. Nocą bez problemu, nie korzystając z 100. W dzień już troszkę trzeba dołożyć do pieca, ale zapewniam Was, że na "budziku" zawsze mam 7 z przodu. W POZ dużo czasu zajmuje przejazd Głogowską. Światła co 100 metrów...
Takie prędkości niestety przeszkadzają innym użytkownikom, ale mam nadzieje, że kiedyś będzie tak jak w Norwegi...
Dla ciekawostki: Altano ma 12 biegów. Program skrzyni ustawiony jest tak, że na 11 wrzuca dopiero przy 71, 72 km/h. Na 12 wrzuca powyżej 85.
-
- Członek Stowarzyszenia
- Posty: 607
- Rejestracja: 2013-07-25, 15:10
- Lokalizacja: Bydgoszcz-Bielice
- Kontakt:
POLSKI BUS
A przejeżdzacie przez Gniezno? Tam można jechać sobie w nocy nawet 100km/h a i tak zapali się zielone, bo światła są na "czujke"
Jelcz M11 #2641 & Volvo B10MA #2459
-
- Posty: 754
- Rejestracja: 2007-07-27, 20:32
POLSKI BUS
Nocą palą się tylko ostatnie światła, te na POZ.Excellence pisze:A przejeżdzacie przez Gniezno? Tam można jechać sobie w nocy nawet 100km/h a i tak zapali się zielone, bo światła są na "czujke"
Re: POLSKI BUS
raz trafiłem na kierowcę, który wyjechał z pół godzinnym opóźnieniem a dojechał 5 minut przed czasem, Endomondo pokazało że na autostradzie pokonał 1 km w 30 sekund... :D Ogólnie ostatnio często PB jeżdżę i nie narzekam, przyjemnie jest
-
- Posty: 754
- Rejestracja: 2007-07-27, 20:32
POLSKI BUS
Nic magicznego. Przy V-max dozwolonej autobus pokonuje 27,77 m/s.witek1993 pisze: Endomondo pokazało że na autostradzie pokonał 1 km w 30 sekund...
POLSKI BUS
EIC z Poznania do Bydgoszczy wyciąga miejscami 160, więc z czym do ludzi
80 lat komunikacji autobusowej w Bydgoszczy 1936-2016
Re: POLSKI BUS
nic magicznego, skoro podobno blokada jest 105, a 1 km pokonany w 30 sekund to musiał ze średnią 120 jechać :DNic magicznego. Przy V-max dozwolonej autobus pokonuje 27,77 m/s.