Niepodjeżdżanie autobusów do krawędzi peronu
Moderator: spooney
Niepodjeżdżanie autobusów do krawędzi peronu
Temat chyba łatwy do zrozumienia
Za dużo tu nie trzeba pisać bo wiadomo o co chodzi. Wkurzające jest że kierowcy nagminnie nie podjeżdżają do krawędzi peronów (na zdjęciach akurat pętla Błonie - 54, operator MZK Bydgoszcz). Potem pasażerowie muszą się wskrabywać z poziomu ulicy do autobusu. Weź tu teraz z wózkiem jedź... Z peronu na ulicę i z ulicy do autobusu. Nie po remontowali pętlę by wsiadać bezpośrednio z ulicy zamiast z peronu!
ZDMiKP i szefostwo odpowiedniego operatora linii powinno zdyscyplinować swoich pracowników!
I niech nikt nie próbuje tłumaczyć że trudno wymanewrować bo niektórzy potrafią ale to trzeba chcieć.
Macie jakieś inne przykłady gdzie kierowcy postępują podobnie?
Za dużo tu nie trzeba pisać bo wiadomo o co chodzi. Wkurzające jest że kierowcy nagminnie nie podjeżdżają do krawędzi peronów (na zdjęciach akurat pętla Błonie - 54, operator MZK Bydgoszcz). Potem pasażerowie muszą się wskrabywać z poziomu ulicy do autobusu. Weź tu teraz z wózkiem jedź... Z peronu na ulicę i z ulicy do autobusu. Nie po remontowali pętlę by wsiadać bezpośrednio z ulicy zamiast z peronu!
ZDMiKP i szefostwo odpowiedniego operatora linii powinno zdyscyplinować swoich pracowników!
I niech nikt nie próbuje tłumaczyć że trudno wymanewrować bo niektórzy potrafią ale to trzeba chcieć.
Macie jakieś inne przykłady gdzie kierowcy postępują podobnie?
Niepodjeżdżanie autobusów do krawędzi peronu
Glinki BFM - wieczorem gdzie pętla jest pusta to 53 i podjeżdża do wewnątrz pętli
Linia 4 kierunek GLINKI
Linia 4 kierunek BIELAWY
Linia 5 kierunek GLINKI
Linia 5 kierunek RYCERSKA
-----------------------------------
Konstal 805Na 247+8,271+2,277+8,304+5,324+5
Man Ng313 #549,Mercedes Citaro #438
-----------------------------------
4,5,9[*][/b],53,68,72[*][/b],77
Linia 4 kierunek BIELAWY
Linia 5 kierunek GLINKI
Linia 5 kierunek RYCERSKA
-----------------------------------
Konstal 805Na 247+8,271+2,277+8,304+5,324+5
Man Ng313 #549,Mercedes Citaro #438
-----------------------------------
4,5,9[*][/b],53,68,72[*][/b],77
Niepodjeżdżanie autobusów do krawędzi peronu
Może dlatego, że przejeżdża 53P i 68P?black125 pisze:Glinki BFM - wieczorem gdzie pętla jest pusta to 53 i podjeżdża do wewnątrz pętli
-
- Członek Stowarzyszenia
- Posty: 410
- Rejestracja: 2007-10-06, 22:17
Niepodjeżdżanie autobusów do krawędzi peronu
Moim zdaniem, kierowcy nie stają tak, bo mają taki kaprys. Stają tak, ponieważ albo jest przed nim wóz, albo wyprzedza go "szczytówka". Fakt - to nie jest 100% uzasadnienie. Na Tatrzańskim są podobne sytuacje gdy 83 staje po lewej stronie przystanku, gdyż wyprzedza go zjazdówka do Sochaczewskiej.
Niepodjeżdżanie autobusów do krawędzi peronu
Nic nie stało, nic nie wyprzedzało, obserwowałem ponad pół godzinyMikolaj Mlicki pisze:Stają tak, ponieważ albo jest przed nim wóz, albo wyprzedza go "szczytówka".
Niepodjeżdżanie autobusów do krawędzi peronu
To nie jest żadne uzasadnienie. Kierowca nie po to dostaje autobus by sobie nim pojeździć, tylko po to by świadczyć usługi - wozi ludzi.Mikolaj Mlicki pisze:Moim zdaniem, kierowcy nie stają tak, bo mają taki kaprys. Stają tak, ponieważ albo jest przed nim wóz, albo wyprzedza go "szczytówka". Fakt - to nie jest 100% uzasadnienie.
Jak pociągi mają zajęty tor na peronie to nie stają w polu by ludzie wysiadali prosto na nasyp.
Jeżeli nawet zmuszony był tak wypuścić ludzi z autobusu, to później powinien podjechać pod peron jak tylko się zwolni miejsce, a nie siedzieć na dyżurce i pitolić głupoty z kolegami.
Niepodjeżdżanie autobusów do krawędzi peronu
Nie podjeżdżanie do krawędzi często widzę na przystanku Morska dla wysiadających. Tam jest powód taki, że zatoka jest za szeroka, a często dwa autobusy podjeżdżają jeden za drugim. Tutaj wystarczyło by poszerzenie chodnika.
-
- Posty: 754
- Rejestracja: 2007-07-27, 20:32
Niepodjeżdżanie autobusów do krawędzi peronu
A jak skład się nie mieści w peronach, to wysiadasz w polu, pod warunkiem, że zorientowałeś się, że to stacja... Szczególnie nocą...reputed pisze:Jak pociągi mają zajęty tor na peronie to nie stają w polu by ludzie wysiadali prosto na nasyp.
Nudny już jesteś... Nic się nie zmieniłeś... Dalej jesteś Volvo 7000.reputed pisze:a nie siedzieć na dyżurce i pitolić głupoty z kolegami.
Tam jest tak, bo: na posiłkach nie ma miejsca na wozy, następuje wyprzedzanie kolejności. Powoduje to również ułatwienie dla 53, który nie musi wymijać 54. 53 zawsze odjeżdża chwilę przed. Przy wymijani łatwo ściągnąć wiatę.
Oczywiście nie zawsze.
Ostatnio zmieniony 2014-08-05, 23:42 przez ikarusiarz, łącznie zmieniany 1 raz.
Niepodjeżdżanie autobusów do krawędzi peronu
Może raz po premii ich ogarnie.ikarusiarz pisze:Kierowcy nie ogarnięci z 54 powodują rozgardiasz, bo wpuszczają ludzi, a potem problem
-
- Posty: 754
- Rejestracja: 2007-07-27, 20:32
Niepodjeżdżanie autobusów do krawędzi peronu
Ten fragment edytowałem. Ale jak już, to weź pod uwagę, że żaden kierowca nie pamięta, jakie są "dziwadła", na poszczególnych liniach.reputed pisze:Może raz po premii ich ogarnie.
Niepodjeżdżanie autobusów do krawędzi peronu
Ale to trzeba być dynamicznym, obserwować sytuację i się dostosowywać na bieżąco do warunków, a nie tylko przyjść odbić kartę pojeździć i odbić kartę. Komunikacja ma być dla pasażera.ikarusiarz pisze:weź pod uwagę, że żaden kierowca nie pamięta, jakie są "dziwadła", na poszczególnych liniach.
Niepodjeżdżanie autobusów do krawędzi peronu
Do tego wszystkiego dochodzi kwestia bezpieczeństwa, taki 54 stoi oddalony od peronu z otwartymi drzwiami, ludzie wsiadają i wysiadają, kręcą się, może pojadę tym a może tamten będzie szybciej, i gdy odjeżdża 53 to mamy bardzo niebezpieczną sytuację, że ktoś może mu wysiąść z 54 prosto pod koła
Ale pasażera mało to obchodzi. Jak kierowcy mają problemy to niech operator zgłosi to organizatorowi.ikarusiarz pisze:żaden kierowca nie pamięta, jakie są "dziwadła", na poszczególnych liniach.
Która stoi pół metra od krawężnika... Nie ośmieszaj się. Jakoś część kierowców radzi sobie bez problemu. Leniwym wyjątkom pojechać po premiii i od razu się nauczą.ikarusiarz pisze:Przy wymijani łatwo ściągnąć wiatę.
Od tego jest plac manewrowo-postojowy (tam gdzie 69)ikarusiarz pisze:bo: na posiłkach nie ma miejsca na wozy, następuje wyprzedzanie kolejności.
-
- Posty: 171
- Rejestracja: 2013-02-24, 23:40
Niepodjeżdżanie autobusów do krawędzi peronu
A co kierowce to obchodzi? Ma w wozówce równe 15 minut przerwy to podjeżdża gdzie jest miejsce i idzie na przerwę i tyle.spooney pisze:Ale pasażera mało to obchodzi. Jak kierowcy mają problemy to niech operator zgłosi to organizatorowi.
Niepodjeżdżanie autobusów do krawędzi peronu
I widzisz ładnie potwierdzasz poniższy wpis Bylejaki kierowca = byle jak, byle gdzie...Obserwator pisze:to podjeżdża gdzie jest miejsce i idzie na przerwę i tyle.
Przerwa na posiłek to na placu manewrowym a nie blokowanie peronureputed pisze:a nie tylko przyjść odbić kartę pojeździć i odbić kartę.
Poza tym przerwy nie trwają cały dzień a niepodjeżdżanie jest praktykowane w ciągu całego dnia
Nie życzę Ci żebyś kiedyś musiał na wózku inwalidzkim wsiadać do autobusu w ten sposób!
-
- Posty: 171
- Rejestracja: 2013-02-24, 23:40
Niepodjeżdżanie autobusów do krawędzi peronu
Żaden problem, przyklęk + rozłożona rampa i nie ma żadnego problemu.spooney pisze:Nie życzę Ci żebyś kiedyś musiał na wózku inwalidzkim wsiadać do autobusu w ten sposób!
Przerwa na posiłek musi odbywać się w pomieszczeniu socjalnym.spooney pisze:Przerwa na posiłek to na placu manewrowym
Niepodjeżdżanie autobusów do krawędzi peronu
No widocznie problem, bo ten na zdjęciu nie zrobił ani przyklęku ani nie wyciągnął rampy.Obserwator pisze:Żaden problem, przyklęk + rozłożona rampa i nie ma żadnego problemu.
Autobus też? :D Przedmówcy chodziło, że autobus masz stawiać na placu manewrowym jak idziesz jeść!Obserwator pisze:Przerwa na posiłek musi odbywać się w pomieszczeniu socjalnym.
Niepodjeżdżanie autobusów do krawędzi peronu
Fotki z dzisiaj, 53 też stał w obu przypadkach na peronie
A jednak "dasię"
Ech... jednak "niedasię"
A jednak "dasię"
Ech... jednak "niedasię"
-
- Członek Stowarzyszenia
- Posty: 607
- Rejestracja: 2013-07-25, 15:10
- Lokalizacja: Bydgoszcz-Bielice
- Kontakt:
Niepodjeżdżanie autobusów do krawędzi peronu
Tyle że spooney często jest tak że 54 stanowisko jest zajęte więc ten drugi 54 wjeżdza obok niego. Ten drugi zostaje bo np: 53 wyjeżdza z pętli szybciej od niego i żeby miał łatwiejszy wyjazd. Ja tak to interpretuje.
Jelcz M11 #2641 & Volvo B10MA #2459
Niepodjeżdżanie autobusów do krawędzi peronu
Na początku lipca ruszałem 54 z Błonia. Wóz stał przy krawężniku tak jak należy. No i niestety kierowca 53 (znajomy zresztą, pan S. ) trochę musiał się nagimnastykować przegubowcem żeby go minąć. Wszystko na centymetry dosłownie. Perony są zwyczajnie za wąskie, powinny być poszerzone kosztem placu postojowego.
80 lat komunikacji autobusowej w Bydgoszczy 1936-2016
Niepodjeżdżanie autobusów do krawędzi peronu
Tyle to i ja wiem, o takich sytuacjach nie piszę, bo wiem że inaczej się niestety nie da.Excellence pisze:Tyle że spooney często jest tak że 54 stanowisko jest zajęte więc ten drugi 54 wjeżdza obok niego.
Te które przytaczam są z godzin miedzyszczytowych gdy wozy się nie spotykają a na 53 jeżdżą też krótkie, więc miejsca jest dosyć
Jeśli 54 podjedzie na sam początek peronu to pomiędzy nim a 53 jest miejsce jeszcze na jeden krótki wóz i nie ma problemu z manewrowaniem (patrz foto nr 1 z ostatniego mojego postu, po prawej stronie kadru był juz 53 przegubowy) A jak kierowcy stają byle jak to potem są takie "kwiatki"Darek pisze:No i niestety kierowca 53 (znajomy zresztą, pan S. ) trochę musiał się nagimnastykować przegubowcem żeby go minąć
A to też prawda, lepiej by została wykorzystana tamta powierzchniaDarek pisze:Perony są zwyczajnie za wąskie, powinny być poszerzone kosztem placu postojowego.
-
- Posty: 754
- Rejestracja: 2007-07-27, 20:32
Re: Niepodjeżdżanie autobusów do krawędzi peronu
I potem byś napisał, że kierowca nie otwiera ci drzwi, bo rozgląda się, czy go kolejność nie wyprzedzi... Jeździłem w MZK prawie 6 lat i nie zaliczyłem wszystkich linii (byłem w rezerwach). Czasem wchodzisz na inną kolejność, podjeżdżasz pod paxów, a tu niespodzianka, bo 36 minut postoju...reputed pisze:Ale to trzeba być dynamicznym, obserwować sytuację i się dostosowywać na bieżąco do warunków
Jak babcie "spadają" z 805 na jezdnie koło Klarysków, to coś się dzieje?? ;-) Jak "organizator wpakował 80 na PKP, za nim nie może się ustawić 84 i lud biega po chodnikach, to Tobie nie przeszkadza? Jak "organizator" uruchamia zielone na 1 sekundę i wozy pełne pasażerów hamują, to tez nie przeszkadza?spooney pisze:Do tego wszystkiego dochodzi kwestia bezpieczeństwa, taki 54 stoi oddalony od peronu z otwartymi drzwiami, ludzie wsiadają i wysiadają, kręcą się, może pojadę tym a może tamten będzie szybciej, i gdy odjeżdża 53 to mamy bardzo niebezpieczną sytuację, że ktoś może mu wysiąść z 54 prosto pod koła
"Operator" nie potrafi odebrać mostu, ustawić świateł, poprawić czasów przejazdów (opóźnienia ma na monitorze), a będzie się pierdołami zajmował..spooney pisze:Jak kierowcy mają problemy to niech operator zgłosi to organizatorowi.
Widać, że nie jesteś kierowcą. Jak najbardziej można ściągnąć (przodem) wiatę. To samo jest przed Dworcem. Należy unikać kłopotów. Każdy może mieć słabszy dzień, to normalne, a po 8 godzinach na mieście prawdopodobieństwo się zwiększa.spooney pisze:Która stoi pół metra od krawężnika... Nie ośmieszaj się. Jakoś część kierowców radzi sobie bez problemu. Leniwym wyjątkom pojechać po premiii i od razu się nauczą.
Jak 54 ustawi się na samym początku (od dyżurki), to jest ryzyko uderzenia przyczepą o wiatę i o 54. Dochodzą jeszcze bezmyślni ludzie, którzy na widok swojego numeru idą jak cielaki na rzeź. Szczególnie po zakupie biletów u dyżurnego.
Coś z praktyki: Posiłki kumulują się o określonych porach. Dodamy 3 "żółtki", rezerwę, busa i mechanika i plac okazuje się nie przejezdny. Już nie raz cofałem, bo przejazd był zablokowany.spooney pisze:Od tego jest plac manewrowo-postojowy (tam gdzie 69)
Nie widziałem jeszcze, żeby inwalida został zostawiony samemu sobie...spooney pisze:Nie życzę Ci żebyś kiedyś musiał na wózku inwalidzkim wsiadać do autobusu w ten sposób!
Przerwa należy do Ciebie. Możesz chodzić, pierdzieć, lub spać w wozie. Nie musisz spędzać czasu w pomieszczeniu socjalnym.Obserwator pisze:Przerwa na posiłek musi odbywać się w pomieszczeniu socjalnym.
Nikogo nie bronię i nie oskarżam. Pokazuję jak to wygląda od strony fotela kierowcy.
Niepodjeżdżanie autobusów do krawędzi peronu
Ostatnio na Rycerskiej:
/mod/ zdjęcia wstawiamy na hosting, ostatni raz poprawiam
viewtopic.php?f=1&t=4061
/mod/ zdjęcia wstawiamy na hosting, ostatni raz poprawiam
viewtopic.php?f=1&t=4061
-
- Członek Stowarzyszenia
- Posty: 607
- Rejestracja: 2013-07-25, 15:10
- Lokalizacja: Bydgoszcz-Bielice
- Kontakt:
Niepodjeżdżanie autobusów do krawędzi peronu
Widze niezłe dbanie o ludzi
Jelcz M11 #2641 & Volvo B10MA #2459
-
- Posty: 754
- Rejestracja: 2007-07-27, 20:32
Niepodjeżdżanie autobusów do krawędzi peronu
Pisałem o tym wyżej.lukasn26 pisze:Ostatnio na Rycerskiej:
Niepodjeżdżanie autobusów do krawędzi peronu
To przystanek przy Dworcu Głównym a nie Rycerskalukasn26 pisze:Ostatnio na Rycerskiej:
-
- Członek Stowarzyszenia
- Posty: 2215
- Rejestracja: 2007-01-12, 00:15
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Niepodjeżdżanie autobusów do krawędzi peronu
Ale to klasyka. Inna sprawa że trochę pod tym względem skiepszczono perony w projekcie.
Niepodjeżdżanie autobusów do krawędzi peronu
Rycerska, Dworzec, to to samo
-
- Członek Stowarzyszenia
- Posty: 607
- Rejestracja: 2013-07-25, 15:10
- Lokalizacja: Bydgoszcz-Bielice
- Kontakt:
Re: Niepodjeżdżanie autobusów do krawędzi peronu
Teraz jak jest tymczasowy na Bielickiej to z 15 min temu wysiadałem i prawie sobie kostke złamałem. Powinni podjeżdzać pod krawężnik, a oni tak żeby nikt się nie wpychał Na 64 w weekendy krótki pewnie podjadą ale długim też dasz rade.
Jelcz M11 #2641 & Volvo B10MA #2459
Niepodjeżdżanie autobusów do krawędzi peronu
Ciężko jest tam podjechać pod sam krawężnik. To tylko 10 dni.Excellence pisze: Na 64 w weekendy krótki pewnie podjadą ale długim też dasz rade.
A co by się stało, jakbyś wysiadał z tramwaju na Gdańskiej?Excellence pisze:prawie sobie kostke złamałem.
Niepodjeżdżanie autobusów do krawędzi peronu
Tam nie ma peronu.Kamil3836 pisze:A co by się stało, jakbyś wysiadał z tramwaju na Gdańskiej?
Skoro na większości przystanków są perony to kierowca musi pod nie podjeżdżać. Chyba, że lubi jak firma płaci odszkodowania pasażerom.