Tak.landart pisze:Czy przy opracowywaniu projektu wzięto pod uwagę synchronizację godzin odjazdów na wspólnych odcinkach kilku linii?
Z w/w linii synchronizacją są objęte: 65/69; 51/58; 56/59; 54/58. Linia 72 jest objęta synchronizacją z linią 57 oraz 69. Dla linii 96 nie ma stworzonego rozkładu ze względu na brak danych dot. finansowania linii. Obecnie nawet nie jest planowane uruchomienie jej. 63 jest linią sezonową kursującą jedynie w okresie letnim weekendowym, tak jak obecne 75. Nie było sensu synchronizacji z jakąkolwiek linią. 64 i 67 jest zsynchronizowane w międzyszczycie, wieczorem oraz w weekend.landart pisze:65/69, 57/72/(63?), 51/58, 76/78, 59/96 albo 56/96 albo 56/59/96, 64/67, 52/54/58.
57 – trasa rzeczywiście długa, mogła kończyć się na osiedlu Leśnym, ale chcieliśmy utrzymać bezpośrednie połączenie ul. Pelplińskiej i Twardzickiego z Pesą i Dworcem Głównym. Celowo trasa biegnie „po łuku” przez ul. Powstańców Warszawy, aby nie robić konkurencji dla tramwaju 9.landart pisze:57 - Trasa mi się podoba, ale jest bardzo długa. Uważam, że jest to potencjalna ryzykowna konkurencja dla tramwaju
Pomyśleliśmy o tym samym, a sama linia 3 łącząca Dworzec Główny z Fordonem co 15' to za mało. Wyszliśmy na przeciw oczekiwaniom pasażerów.landart pisze:wielu ceni sobie brak przesiadek, nawet, jeśli czas dojazdu jest trochę dłuższy (z rozmów ze znajomymi) (niestety )
Z Powstańców Warszawy na rondo Jagiellonów są dwie linie tramwajowe + nowe 57 z przesiadką na 52 lub 4, nie widzimy sensu dublować tych połączeń jeszcze obecną linią 80. Poza tym skracamy drogę z lotniska do Dworca Autobusowego i Dworca Głównego.landart pisze:80 - Nie do końca wyobrażam sobie kursowanie tej linii przez Pileckiego. Jak to miałoby wyglądać? Czy nie lepiej zostawić tam 54?
80 - Prowadząc ją przez Trasę Uniwersytecką, ominięte zostaje Rondo Jagiellonów - czy to było podyktowane tym, że więcej potencjalnych pasażerów jechałoby w okolice Focusa i Bazyliki niż w okolice Starego Miasta?
Komunikacja na Łęgnowie jest tak zaplanowana, żeby wykorzystać potencjał linii tramwajowej. Napełnienia w 76 na Łęgnowo są na poziomie 1-4%.landart pisze:76 - Nie lepiej byłoby pociągnąć 76 do Łęgnowa bez kombinacji z wariantami, zmniejszyć jej częstotliwość do 30' i objąć synchronizacją na odcinku od Zimnych Wód z linią 78? Czy może chodzi o to, że w przypadku poprowadzenia 76 do Łęgnowa utworzyłaby się konkurencja z 6?
Nie. W związku z planowanymi potokami na stacji Błonie rzędu kilkudziesięciu pasażerów na dobę (LOL), wybraliśmy linię 54, bo ma krótki tabor i jedzie wzdłuż Szubińskiej, choć równie dobrze może to być 58.landart pisze:53 - Czy autobusy na tej linii wykonywałyby wjazd kieszeniowy w pętlę przy stacji Bydgoszcz Błonie? Jeśli nie, to czy nie lepiej byłoby poprowadzić do tej pętli którąś linię z Górnego Tarasu (np. właśnie 53, ew. 64)?
Dojazd do pętli Garbary zapewniają już linie 58 i 82. Nie chcieliśmy nagle wszystkich linii z tego osiedla trasować do Garbary (a jeszcze jadą tam 60 i 71). 51 jako jedyna linia bezpośrednia z Czyżkówka do centrum nie robi tego.landart pisze:51 - Dlaczego na tej linii nie miałoby być wjazdu kieszeniowego w pętlę przy Garbarach?
Nowe nazwy pętli: Rycerska –> Bocianowo; Rekinowa –> Osowa Góra; Lisia –> Prądy; Pińczowska –> Zimne Wody; Morska –> Bartodzieje; Mariampol –> Łoskoń; Jasiniecka –> EskulapaKevin Kotoliński pisze:Jak się ma kwestia nazewnictwa przystanków?
W miarę możliwości nazwy pętli nadane są od nazwy osiedla, na którym się znajdują. Jeśli nie było to możliwe, pozostawiono nazwy pętli nadane od nazwy ulicy.
31 Leśne – Sułkowskiego – Czerkaska – Gdańska – Świętojańska – Hetmańska – Jana III Sobieskiego – Warszawska – Z. Augusta – Dworcowa (z powrotem: Fredry – Mazowiecka) – Królowej Jadwigi – Focha – Jagiellońska – Bernardyńska – Kujawska – Wojska Polskiego – Magnuszewska – Glinki – Wojska Polskiego – Planu 6-letniego – Toruńska – Hutnicza – Łęgnowo (z powrotem: Spółdzielcza/Świetlicowa – Nowotoruńska – Plątnowska – ToruńskaKevin Kotoliński pisze:Jak dokładnie jeździłyby nocne?
32 Błonie – Szubińska – Piękna – Skorupki – Inowrocławska – Brzozowa – Kujawska – Bernardyńska – Jagiellońska – Fordońska – Kaliskiego – Akademicka – Korfantego – Twardzickiego – Pelplińska – Wyzwolenia – Geodetów – Łoskoń[/b
33 Osowa Góra – M. Kolbego – Grunwaldzka – Skośna – Podmiejska – Kruszyńska – Mińska – Flisacka – Grunwaldzka – Pileckiego – Zaświat – Z.Augusta – Dworcowa (z powrotem: Fredry – Warszawska) – Królowej Jadwigi – Focha – Jagiellońska – Bernardyńska – 3 maja – Markwarta – Sieńki - Ogińskiego (z powrotem: A. Mickiewicza – Staszica) – Powstańców Wielkopolskich – Gajowa – Głowackiego – Bałtycka – Curie-Skłodowskiej – Łęczycka – Fordońska – Łowicka – Witebska – Wyszogrodzka – Fordońska – Kaliskiego – Akademicka – Andersa – Brzechwy – Fordońska – Wyzwolenia – Andersa – Piłsudskiego – Bora-Komorowskiego – Geodetów – Łoskoń
34 Smukała – Biwakowa – Opławiec – Koronowska – Wiejska – Krajeńska – Orlicza – Nad Torem – Grunwaldzka – Focha – Bernardyńska – Plac Kościeleckich
35 Plac Kościeleckich – Bernardyńska – Wały Jagiellońskie – Poznańska (z powrotem: Grudziądzka) – Kruszwicka – Nakielska – Prądy
36 Plac Kościeleckich – Bernardyńska – Wały Jagiellońskie – Poznańska (z powrotem: Grudziądzka) – Kruszwicka – Focha – Królowej Jadwigi – Fredry – Warszawska – Z. Augusta (z powrotem: Dworcowa) – Unii Lubelskiej – Żeglarska – Ludwikowo – Saperów – Smukalska – Piaski
Kevin Kotoliński pisze: Raczej z Rycerskiej przez Pileckiego, Żeglarską, Unii Lubelskiej, Dworzec Główny i dalej w kierunku Portu Lotniczego
Potwierdzam.
Dawid Szramke pisze:Tylko takie było założenie od dawna.
Założenie od dawna było w postaci linii Nr 3 i 7 do Fordonu i się zmieniło.
Dawid Szramke pisze: Nie patrzę na siebie ale na ludzi wokół.
Czy na prawdę ciężko jest przesiąść się na jednym przystanku do innej linii, która kursuje dosyć często. Wsiadając w 9 na Wilczaku po dojechaniu na r. Fordońskie jest zaplanowane 2-3 na przesiadkę na 7. Czy to na prawdę wydłuży podróż?
Dawid Szramke pisze: Zabrali stąd 3 parę lat temu która stąd jeździła na Wyścigową to niech 9 chociaż dadzą.
To proponuje powrót 3 jako 9, nawet wydłużając ją do Przylesia(do głównego węzła jakim była Wyścigowa obecnie).
Tutaj pozwolę sobie przytoczyć słowa pana z ZTM (od którego powinniśmy się uczyć): "
Kris pisze:Dlaczego przy niektórych liniach tramwajowych nie ma informacji o taborze?
Tam jest tabor mieszany Z2 z Swingami.
Kawka pisze:Czy waszym zdaniem 5 nie zasługuje na trasę wgłąb Fordonu do Niepodległości? Czy zmiana trasy "jedynki" to dobry pomysł po sukcesie tej linii na obecnej trasie?
Linia 5 rzeczywiście może sprawiać wrażenie, że jedzie donikąd. ZDMIKP planuje 4 linie w głąb Fordonu. W przeciwieństwie jednak do projektu ZDMiKP nie planujemy na trasie fordońskiej solówek (w przypadku awarii „leży” cała komunikacja tramwajowa z Fordonem, postanowiliśmy ograniczyć takie sytuacje do minimum) . A to oznacza, że tą samą ilość pasażerów z głębi Fordonu można przewieźć mniejszą ilością linii, ale pojemniejszym taborem. Takie rozwiązanie jest nie tylko tańsze dla organizatora komunikacji, ale i dla przewoźnika. Pętla „Przylesie” jest zaprojektowana AŻ na trzy tory z pętlą autobusową w systemie „drzwi w drzwi”. Pozwala nam to na zaprojektowanie połączeń autobusowych dowożących pasażerów z Przylesia (Twardzickiego) i Brdyujścia. Wzkm autobusu jest tańszy niż tramwaju, a i tak chcemy jakoś dowozić mieszkańców z Twardzickiego do tramwaju. Możemy zrobić to tak jak proponuje ZDMiKP przez Kleeberga do Andersa (właściwie to planują kilka linii dowozowych, my robimy to mniejszą ilością linii). Ale zostawiamy cały odcinek pomiędzy Kleeberga a Korfantego bez dowozówek do tramwaju. Dlatego proponujemy linię autobusową która z całej Pelplińskiej i Twardzickiego dowozi do pustego tramwaju na Przylesiu (te z głębi Fordonu będą już zapewne pełne). Podobne rozwiązanie proponował kiedyś ZDMiKP w Studium. Co więcej według prognoz, potok pasażerski za Korfantego w głąb Fordonu zmniejszy się o ok. 15-20%. Dodatkowo, aby zapewnić pasażerów dla linii 5 dowozimy do tych tramwajów mieszkańców Eskulapy i Brdyujścia liniami 74 i 77. Podobne rozwiązanie funkcjonuje w południowych dzielnicach Gdańska. Do pętli„Chełm” (pętla jest jakby „na początku” osiedla) dojeżdżają 2 linie tramwajowe, w głąb dzielnicy jadą już tylko 3. Dlaczego akurat linia 5 do Przylesia? Bo pozostałe jadą w trzech różnych kierunkach, tymczasem trasa linii 5 znacznie pokrywałaby się z trasą linii 3. A poza tym brak kasy na dłuższą trasę ;)
Linia 1: pisałem już wcześniej: priorytetem było całodniowe połączenie Fordonu z Gdańską. Docelowy plan po wybudowaniu tramwaju na Kujawskiej to linia autobusowa 61 w (relacji Szwederowo – Powstańców Warszawy – Leśne), która zapewniłaby połączenie ronda Grunwaldzkiego i węzła Garbary nie tylko ze szpitalem wojskowym (co robi teraz linia 1) ale i z centrum osiedla Leśnego (Sułkowskiego). Przez ten czas pasażerowie dadzą radę ;)
Brak linii 5 na Glinki: optymalizacja połączeń niejako wymusza likwidację tej linii. W szczycie pasażerowie są (stąd kursy linii 8 co 7,5 min., wcześniej takie kursy realizowała linia 4), ale po szczycie robią się pustki (napełnienia nie większe niż 10%). Stała liczba pasażerów rozłożyła się na dodatkowe tramwaje linii 5. ZDMiKP ograniczył kursowanie tramwajów
wieczorami i zamienił składy na solówki. Chcemy zwiększyć częstotliwość tramwajów we wszystkich kierunkach (równo i sprawiedliwie co 20 min.), a cztery linie na górny taras w takim takcie to za dużo. Połączenie z Dworcem Głównym całej ul. Glinki zapewnia linia 79, Szarych Szeregów obsługuje linia 8. Chcemy odchodzić od solówek. W przypadku zakupu nowego taboru lepiej kupować 5-członowe tramwaje niż więcej tramwajów 3-członowych (mniejszy koszt). Podobna optymalizacja połączeń zachodzi z linią 59.