Jak zostać motorniczym?
: 2011-04-22, 16:52
Mając taki skarb jak uprawnienia, poszukaj w Poznaniu, Warszawie, Gdańsku. Oczywiście jeśli wliczasz możliwość przeprowadzki.
http://forum.komunikacja.bydgoszcz.pl/
http://forum.komunikacja.bydgoszcz.pl/viewtopic.php?f=14&t=1268
michał 78 na SB pisze:Najniższa stawka (do 5 lat stażu) przy całym etacie -2087 zł brutto. Przy 3\4 lub 1\2 odpowiednio mniej. Kolejne zaszeregowania (po 5, 10,15 latach) o ok. 50-60 zł każda grupa. Aktualne podwyżki (od 01.06.) ok. 60 zł.
To akurat słyszałem, że nieprzedłużają umów. Nie mniej jednak do września remonty torów mają zostać zakończone. Więc chyba będą zatrudniać wtedy. Jeszcze jedno pytanie czy istnieje jakaś kolejność według której werbują ludzi? Bo wiem na przykład, że skierowani z urzędu pracy mają pierwszeństwo.michał 78 pisze:Dopóki miasto rozkopane to szanse mizerne. Ciągle słyszy się o nieprzedłużaniu umów na czas określony więc resztę sobie sam dopisz.
Ja się pytałem o stawkę godzinną, w Toruniu na pensję składają się godziny, premia i prowizja od biletów.michał 78 pisze:Spójrz na mój post na SB.
/spooney/ pomogę i wkleję tutaj wpis z SBmichał 78 na SB pisze:Najniższa stawka (do 5 lat stażu) przy całym etacie -2087 zł brutto. Przy 3\4 lub 1\2 odpowiednio mniej. Kolejne zaszeregowania (po 5, 10,15 latach) o ok. 50-60 zł każda grupa. Aktualne podwyżki (od 01.06.) ok. 60 zł.
Stawka godzinna brutto dla początkującego to 10,30 zł do tego dochodzi premia 15%, prowizja z biletów 10/12%(można nawet na miesiąc wyciągnąć 200 zł ale średnio to 130/150 zł). Po iluś przepracowanych latach co miesiąc jest wypłacana wysługa około 300/400 zł.michał 78 pisze:Nie ma stawki godzinowej -jest stała pensja-wychodzi średnio 12-13 zł\godz. Cała premia to ok. 30% podstawy. Prowizja ok. 8 zł. od bloczka ulgowych. A jakie są stawki w Toruniu?
Jak jest u nas coś takiego jak pokrycie 50% kosztów to już zdecydowanie lepiej.Mam przykład z Krakowa:
Wymagania:
Kandydat musi spełnić następujące wymagania:
Mieć ukończone 20 i nie przekroczone 40 lat.
Uzyskać orzeczenie lekarskie o braku przeciwwskazań zdrowotnych do kierowania pojazdem.
Mieć uregulowany stosunek do służby wojskowej.
Posiadać wykształcenie średnie (wskazany kierunek kolejowy, elektryczny lub mechaniczny).
Mieć stałe zameldowanie w Krakowie lub w gminach ościennych potwierdzone wpisem do dowodu osobistego.
Posiadać prawo jazdy kategorii B.
ZASADY ODPŁTNOŚCI ZA KURS DLA KANDYDATÓW NA MOTORNICZYCH
§ 1
1. Koszt kursu podstawowego, ustalony w oparciu o kalkulację uwzględniającą 60 godzin praktycznej nauki jazdy, wynosi 4180 zł.
2. Koszt dodatkowej godziny praktycznej nauki jazdy wynosi 66 zł.
§ 2
3. Kandydat zobowiązany jest do pokrycia 50 % kosztu kursu tj. kwoty 2 090 zł.
4. Odpłatność za kurs może być rozłożona na maksymalnie 12 rat.
5. W przypadku, gdy ze względu na niewystarczające przygotowanie kandydata do egzaminu, konieczne jest zwiększenie godzin jazdy, kandydat ponosi koszt 50 % kosztu za każdą godzinę szkolenia praktycznego tj. 33 zł.
§ 3
Po przepracowaniu w MPK S.A. jednego roku w charakterze motorniczego, pozostała część kosztów zostanie umorzona. W przypadku nie przepracowania roku na stanowisku motorniczego kandydat będzie zobowiązany do zapłacenia pełnego kosztu szkolenia poniesionego przez MPK S.A. w Krakowie.
Dochodzą koszty badań lekarskich ok. 300,00 zł.
Egzamin państwowy na pozwolenie kierowania tramwajem 122,00 zł.
Zajęcia teoretyczne odbywają się w godzinach 6-14 około 3 tygodnie, a jazdy praktyczne w uzgodnień z instruktorami. Całkowity czas trwania kursu około 3 miesiące. koszt kursu 4500zł
http://ckmkm.inds.pl/forum/printview.ph ... a039390cb2
Na cały etat chyba. A z tego co wiem to zatrudniają tylko na 3/4, więc wyciągniesz około 1600 złkorpi pisze:zarabiając jako motorniczy by było około te spokojnie 2000zł
Już wiem. Tylko teraz kasaDarek pisze:Skontaktuj się z Michałem, to się wszystkiego dowiesz
Idż na Inowrocławską i poproś. Może dostaniesz taki papier.korpi pisze:Muszę mieć papier o samozatrudnienie czyli zaświadczenie że po odbytym kursie będę miał zapewnianą pracę na stanowisku motorniczego
Motornicze w bydgoskich tramwajach Jest ich już 40 procent
Gazeta Wyborcza
http://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/1, ... uz_40.html
Nie.Luigi pisze:Czy w związku z takim stanem MZK zamierza w najbliższym czasie podjąć pewne działania, mające na celu umożliwienie zdobycia uprawnień do kierowania tramwajem na miejscu w Bydgoszczy?
Nie.Luigi pisze:Czy jest na to jakaś szansa i zmieni się coś w najbliższym czasie w tej kwestii,
Tak.Luigi pisze:czy jeżeli jestem zainteresowany zdobyciem tych uprawnień to jestem skazany na 3-miesięczny wyjazd np. do Wrocławia?
Nie.Luigi pisze: I tu pojawia się pytanie, czy w ogóle po pozytywnym ukończeniu wszystkich szkoleń a przede wszystkim egzaminu państwowego mam gwarancję otrzymania pracy w MZK?
Udaj się do urzędu pracy w celu zapytania o dofinansowanie. Wszystko zależy od tego czy urząd posiada środki na przekwalifikowanie oraz od Twojego wykształcenia. Ja usłyszałem, że dla ludzi z moim wykształceniem (wyższym) praca zawsze będzie i żadnej kasy nie dostanę.Luigi pisze:Druga sprawa, to czy przy obecnych przepisach mogę liczyć na jakiekolwiek dofinansowanie szkolenia (będąc zarejestrowanym w Urzędzie Pracy i mając status osoby bezrobotnej)?
Tak, ale dopiero w przyszłym roku.Luigi pisze:Czy w związku z takim stanem MZK zamierza w najbliższym czasie podjąć pewne działania, mające na celu umożliwienie zdobycia uprawnień do kierowania tramwajem na miejscu w Bydgoszczy?
Nie, nie zamierza. Podobnie jak w przypadku kierowców autobusów trzeba wyłożyć potężne pieniądze a nikt gwarancji zatrudnienia nie daje i jakoś kierowcy się znajdują, więc co to za lament nad motorniczymi. No chyba, że MZK płaci za kurs a w zamian lojalka na kilka lat + kilkunastu procentowe niższe wynagrodzenie.Kamil3836 pisze:Tak, ale dopiero w przyszłym roku.
Zobaczymy później kto ma rację.Obserwator pisze:Nie, nie zamierza.
Kolego Obserwatorze. Różnica jest zasadnicza: Kierowca autobusu może zatrudnić się w wielu firmach, a motorniczy tylko w MZK, WPK, MZA. Mało jest firm, które mają tory i wożą tramwajami dzieci, na wycieczki do muzeum piernika... Jeszcze jedna, bardzo ważna sprawa: Potencjalny kierowca autobusu, może zrobić kurs w każdej dziurze. Nawet na wieś instruktor po niego przyjedzie. Tramwaj na wieś nie przyjedzie, nawet w Bydgoszczy kursu nie zrobisz.Obserwator pisze: Podobnie jak w przypadku kierowców autobusów trzeba wyłożyć potężne pieniądze a nikt gwarancji zatrudnienia nie daje i jakoś kierowcy się znajdują