Forum Stowarzyszenia na rzecz rozwoju transportu publicznego w Bydgoszczy

Podobno właściciel rewizora chwalił się już kupionym kasownikiem wraz ze sterownikami
Na dzień dzisiejszy mają wyrobione około 1/3 z zadeklarowanych 15 000, z tego połowa naklepana na dyżurce LPKiW

Słucham radia codziennie i od niedawna leci reklama, że Rewizor szuka miłych i kulturalnych osób na kontrolerów biletów

To sie nazywa kontroler z ludzką twarzą.

Ignacy pisze:Słucham radia codziennie i od niedawna leci reklama, że Rewizor szuka miłych i kulturalnych osób na kontrolerów biletów

Żeby to działało i w drugą stronę....

Generalnie oferują 1850 zł brutto + premie od wystawionych wezwań; wymagają natomiast w ciągu miesiąca (od jednego kontrolera) przeprowadzenia 960 kontroli, każda kolejna (powyżej tych 960) płatna jest 80 gr/każda kontrola.
Praca w systemie 3zmianowym, na początek umowa zlecenie, później (po 2 miesiącach) umowa o pracę.

W radiowej reklamie też pytają: "chcesz zostać bydgoskim celebrytą"? I to jest właśnie największy minus tej pracy. Pogardliwość społeczna. Chociaż do dorobienia paru groszy ta robota się może nadawać.

Na rozmowie pytają czy ktoś chce pracować w formie pracy dodatkowej/stałej. Wymogi jakie stawiają to niekaralność. Rekrutacja w Rewizorze trwa pełną parą.

Dziś na nocce było tak: Do wozu wpadało 7, może 8 kontrolerów, a za autobusem asysta busa z Strażą Miejską. Kontrola przeprowadzona, wyjście, przejście na drugą stronę, a bus za nimi.