Forum Stowarzyszenia na rzecz rozwoju transportu publicznego w Bydgoszczy

: **2009-12-25, 13:36**

Wyszorowanie wyszorowaniem ale takie "malowanie" po mieniu publicznym nadal jest wandalizmem i należy je tępić. Jednak z powodu takiego a nie innego działania organów ścigania, pospolitego przyzwolenia na wandalizm i teoretycznym problemem z ustaleniem kto jest sprawcą możemy tu sobie psioczyć ile wlezie na chuliganów, a oni nadal będą niszczyć...

: **2009-12-25, 14:04**

Darek pisze:Wydaje mi się że po takim ostrym malowaniu wagon będzie bardzo kompletnie wyszorowany

Noo tak. Ale nie zapominajcie że takie szorowanie to robota m.in. Dawida i nie należy ona chyba do najlżejszych. A gdyby nie debile to miałby ją łatwiejszą.

: **2009-12-25, 14:28**

A gdyby nie debile to miałby ją łatwiejszą.

No ja wiem. To była tylko ironia. Ci idioci powinni być bardziej ścigani. Niestety mamy takie prawo i społeczną znieczulicę która powoduje że wandale są bezkarni.
Bo jak to jest możliwe że wszystkie wagony mają popisane laminaty, szafy, podrapane szyby? Kiedy oni to robią? Gdzie? Jakim cudem nikt tego nie widzi? Przecież nasza sieć do wielkich nie należy. Wydaje mi się że podczas jednotygodniowej skutecznej akcji policyjnych tajniaków wyłapano by całe to bydło. Tylko przecież to "mała szkodliwość" i pan sędzia który się nie zhańbi jazdą tramwajem nic im nie zrobi.

: **2009-12-25, 14:45**

Darek pisze:Kiedy oni to robią? Gdzie? Jakim cudem nikt tego nie widzi?

Podejrzewam, że robią to wieczorem, kiedy w drugim wagonie mało kto jeździ... I tak jak piszesz, dopóki będzie panowała znieczulica społeczna i dopóki sądy będą uznawały to za niską szkodliwość nic się w tej kwestii nie zmieni, a gdyby paru przykładnie ukarać to może by się oduczyli.

: **2009-12-25, 14:51**

Przecież tak na prawdę to nawet motorniczy nie wie czy wszyscy wysiedli z drugiego wagonu, a jak jest ciemno to w Lęgnowie czy w LPKiW to pewnie strach tam samemu iść sprawdzić...

: **2009-12-25, 14:54**

Mało osób widzi dewastację czy kradzieże i siedzi cicho?! Spychanka psychologiczno- socjologiczna nic więcej. Każdy z nas boi się tylko o swój tyłek i potem są efekty... Nikt nie dba o nic, bo jak coś jest wszystkich to jest niczyje...

: **2009-12-25, 20:24**

Ostatnio na R.Fordońskim gówniarze rozrywali drzwi w drugim wozie. Zero reakcji. Jeden trochę się zdziwił bo wysiadłem ze swojego wozu i za grzbiet zawlokłem koledze do kabiny mówiąc żeby zawiózł go "na pały". Wysadził go na następnym przystanku ale małolat ryczał i miał"pełne gacie"

: **2009-12-25, 23:43**

Kilka razy już pogoniłem gówniarstwo które ćwiczyło siłę na drzwiach. He, przypomina mi się scena z "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz", ale to było w EW55 chyba, czyli przodku naszych "kibelków"EN57.
Sam przyznam się że raz tak sam wysiadłem kiedy się spieszyłem, ale to był wóz ze starą maszyną drzwiową na której takie rzeczy wrażenia nie robiły.

: **2009-12-26, 16:52**

Darek pisze:Będę obserwował jak wygląda ten wagon.

Wóz (333) już wczoraj był na linii 8, na szybach nic nie miał popisane.

: **2009-12-26, 17:51**

Wóz (333) już wczoraj był na linii 8, na szybach nic nie miał popisane.

To było oczywiste

Ja jestem tylko ciekaw jak wyglądają laminaty

: **2010-01-21, 15:26**

"Niszczą wszystko, nawet kamery nie pomagają". Chuligani utrapieniem kierowców MZK
http://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/1, ... igani.html

: **2010-01-21, 23:30**

Bo nikt w ogóle tego monitoringu nie ogląda. Ostatnio ktoś cytował kieleckie gazety. Tam za popisanie pokrywy silnika MZK robi nagonkę na wandali w mediach i internecie, publikuje twarze. A u nas kierowca przejdzie się po wozie, zobaczy porysowane siedzenie- zgłosi to? Po co skoro policja winnego nie znajdzie, ale już nagroda w mediach za wskazanie sprawcy by pomogła. Moim zdaniem w policji powinien powstać specjalny wydział do ścigania wandali.

: **2010-01-22, 09:24**

Właśnie o tym w radiu słyszałam kiedyś tam ;) A Ty, Darku po raz kolejny pesymistycznie patrzysz... Może wyślij do MZK z propozycjami...

: **2010-01-23, 17:29**

Prawda jest taka, że naszej kochanej policji nie spieszy się na miejsce zdarzenia. Potrafią przyjechać 20 lub 30 minut później. Ktoś mi kiedyś powiedział, że sami się boją dlatego opóźniają przyjazd. Wychodzi na to , że u nas przywykli do niszczenia taboru jakby tak miało być.

: **2010-03-03, 01:23**

Proszę państwa- MZK zaczęło działać!
W przetargu na 270 siedzeń do remontowanych wagonów:

Siedzenie pojedyncze twarde, tworzywo barwione na wskroś -
wymiary:
- szerokość siedzenia 420 mm
- długość siedzenia 580 mm
- rozstaw otworów do mocowania siedzenia:
szerokość 370 mm
długość 130 mm
- tylna osłona oparcia siedzenia z blachy OH

http://www.mzk.bydgoszcz.pl/przetargi/p ... TABELE.xls

Tylna osłona oparcia z blachy- siedzenie podobne jak w naszych Volvo. Napisy będą schodzić wilgotną szmatką!

Pewnie będzie to Astromal, w siedzeniach "motylkach" stera nie ma raczej możliwości montażu blachy na oparciu, a Astromal robił to dla Volvo wiele lat.

Jeszcze tylko malowanie laminatów anty- graffiti i pseudo grafficiarzy mamy z głowy.

: **2010-03-03, 21:54**

Darek pisze:Napisy będą schodzić wilgotną szmatką!

No to petarda, bo już mi się sorry że powiem ale rzygać się chce. Nawet jak jeżdżę tramwajem to jakoś ostatnio wolę wsiadać do pierwszego wagonu, bo w drugich nie ukrywam ale jest coraz większy "burdel".

: **2010-05-17, 23:13**

W wyremontowanych wagonach stosowane są ostatnio świetne laminaty. Z tego co zauważyłem np. w 317, 278 albo 307, napisy z laminatów schodzą praktycznie bez śladu, czego niestety nie można powiedzieć o drzwiach. Z siedzeniami też jest ostatnio lepiej, zobaczymy jak wyjadą wagony z blachą z tyłu. Mnie tylko zastanawia że tym kretynom chce się pisać po szybach farbą, przecież to zmywają na zajezdni praktycznie zawsze jeszcze tego samego dnia.

Forum Stowarzyszenia na rzecz rozwoju transportu publicznego w Bydgoszczy

Sposoby na zapobieganie dewastacji taboru i infrastruktury

Chuligani utrapieniem kierowców MZK.

Sposoby na zapobieganie dewastacji taboru i infrastruktury