Strona 1 z 1

Ulgi w komunikacji dla honorowych dawców krwi

: 2009-01-21, 17:35
autor: korpi
Zasłużeni Honorowi Dawcy Krwi I - go stopnia.

Odpowiednia wkładka do legitymacji Zasłużonego Honorowego Dawcy Krwi I . go stopnia, wydana wspólnie przez ZDM i KP i Zarząd Okręgowy PCK w Bydgoszczy.
Bo oddaje krew. W piątek ide drugi raz. I ile trzeba oddać krwi/razy żeby miec ten I stopień.
Tak pytam z ciekawości xD

: 2009-01-21, 17:43
autor: spooney
Korpi, tutaj znajdziesz wszystkie odpowiedzi na nurtujące Cię pytania >> http://www.oddajkrew.pl/index.php?idd=3

: 2009-01-21, 21:17
autor: Jakub Sobel
I stopień to 18 litrów krwi.
Jednorazowo pobierają 450 ml
Krew można oddać max. 6 razy w roku.
Więc trzeba pójść 40 razy.
Wychodzi trochę ponad 6,5 roku chodząc regularnie.

: 2009-01-27, 22:54
autor: Jaras
Qbasob pisze:Wychodzi trochę ponad 6,5 roku chodząc regularnie.
Chyba, że oddajesz osocze. Jednorazowo to 600 ml, możesz oddawać co 2 tygodnie. Ode mnie często biorą osocze. Wtedy 6,5 roku kurczy się do ok. 4 lat(biorąc pod uwagę, że od czasu do czasu oddasz pełną krew i masz 8 tygodni przerwy).

: 2009-01-28, 11:59
autor: Martynka
Tak czytam o tym oddawaniu krwi i jestem dla Was pełna podziwu, bo u mnie nawet pobranie iluś tam mililitrów krwi do badań graniczy z cudem :( Zastanawia mnie czy to prawda, że oddając krew po raz pierwszy zobowiązujesz się w pewien sposób oddawać regularnie (słyszałam, że organizm się tego domaga)?

: 2009-01-28, 18:25
autor: Jakub Sobel
Ja tego nie miałem. Oddałem raz i nic. Z kolei mój tata oddawał 2 lata i potem wyjechał za granicę. Mówił potem, że się czuł jakby mu miało żyły rozerwać.

: 2009-01-28, 19:01
autor: korpi
Misiaczynka pisze:słyszałam, że organizm się tego domaga
Jak raz to nie, ale jak chodziło sie kilka razy z rzędu to nie można tak nagle przerwać. Bo organizm jest przyzwyczajiny do zwiększonej "produkcji" krwi.

: 2009-01-28, 23:48
autor: Jaras
Wiecie co, ja też znam te historie z nadmiernym przyrastaniem krwi ale to- jak dla mnie- rodzaj zaburzenia/ błędu organizmu. Po oddaniu krwi, komórki hemoglobiny odbudowują się w ciągu 2-3 godzin i po tym czasie masz znowu tyle krwi ile przed oddaniem. Tempo odbudowy komórek krwi po oddaniu jest więc bardzo szybkie- prawie 2 szklanki w 2 godziny. Przyrost ponad normę jest w takim razie bardzo powolny- przecież nie może się utrzymywać na poziomie odbudowy 2 szklanek w ciągu 2 godzin, bo przecież do następnej wizyty musi upłynąć 8 tygodni (dla mężczyzn). Czyli organizm ocenia skalę ubytku i w odpowiednim tempie odbudowuje hemoglobinę. Odbudowuje ją do poziomu normy i kiedy ten poziom jest osiągnięty, odbudowa się kończy. Zdrowy organizm utrzymuje na stałym poziomie wszystkie procesy, które w nim zachodzą. Więc przyrost krwi ponad normę, przy częstotliwości oddawania 8 tygodni, nie jest do końca normalny i nie musi dotyczyć każdego.

: 2009-01-29, 00:36
autor: Jakub Sobel
Jaras pisze:Po oddaniu krwi, komórki hemoglobiny odbudowują się w ciągu 2-3 godzin i po tym czasie masz znowu tyle krwi ile przed oddaniem
Przepraszam, że tak bezpośrednio, ale BZDURA. Po oddaniu 450ml krwi, czyli mniej więcej 10% całości krążącej w ciele, powrót do poziomu z przed pobrania trwa w przybliżeniu 2 tygodnie. Poza tym krew to nie tylko hemoglobina.

: 2009-01-31, 15:47
autor: agatka;)
Ja byłam na [err=Markwatra] Markwarta[/err] bo organizowałam z klasą akcję ''Krew darem życia'' i tam facet nam opowiadał, że wcale nie ma czegoś takiego, że krew przyrasta, więc jak raz się [err=oda] odda[/err] to nie trzeba drugi, krew nie przyrasta w naszym [err=organiźmie] organizmie[/err].

: 2009-02-02, 00:18
autor: Jaras
Yyy sorki za błąd... Byłem już zmęczony <lol2> Tam gdzie pisałem "hemoglobina", miało być ogólnie "krew", a co do szybkości odbudowy- masz rację Qbasob, coś za szybko to u mnie wyszło :P. Same erytrocyty odbudowują się ok 4 tygodni, jednak żelazo, które jest niezbędne do wiązania tlenu w hemoglobinie odbudowuje się aż do 8 tygodni... Ale i tak uważam, że tym przyrastaniem nie ma co się przejmować. Np. serce sportowca jest znacznie rozbudowane ale ludzie ci trenują (i to ciężko) kilka razy w tygodniu, nie raz na 2 miesiące. Tu możemy mówić o adaptacji organizmu. Podobnie kiedy przeprowadzimy się w rejony gór, gdzie stężenie tlenu jest mniejsze. Organizm podejmie działanie, jeśli taki stan się utrzyma przez pewien czas i rozpocznie produkcję większej ilości erytrocytów(aby jednorazowo przy wymianie gazów w płucach wiązać więcej tlenu). Ale oddając krew raz na 8 tygodni (po jej całkowitym odbudowaniu) nie wymuszamy raczej takich zachowań, a na pewno nie na tyle intensywnie. Bądź co bądź, ja na razie się nie obawiam ;]