Forum Stowarzyszenia na rzecz rozwoju transportu publicznego w Bydgoszczy

zbylut pisze:Niech nie zmieniają ich na żądanie- w końcu ten plus gdzieś trzeba zgubić. Nie jest tajemnicą, że późnym wieczorem autobusy żyją własnym życiem. Tutaj trochę szybciej- to pasażerowie zdążą przesiąść się na 70, tam wolniej- niech 72 zabiera ludzi, a ja pojadę prawie na pusto.

Trafnie to opisałeś Kolego. Czasem trzeba opóźnić wyjazd, aby być w jakimś strategicznym miejscu miasta na czas, czasem można sprawdzić Vmax.
Parę razy zdarzyło mi się jechać cały kurs na pusto. Ostatnio na 92 jechałem sobie solo z Murowańca.
Uwielbiam też pasażerów krytykujących zatrzymywanie się na pustych przystankach.

Darek pisze:Tak, szczególnie starsze osoby myślą że to tak jak w tramwajach, że muszą wcisnąć żeby otworzyć drzwi.

Takich to jest pełno. Jeszcze się nie zatrzymałem, a oni już dłubią paluchami koło drzwi.

Ja też jestem skrupulatny, więc nawet całkowicie pustym wozem zatrzymuję się na przystankach. O choćby wczoraj 94, prawie północ, pusty wóz, puste przystanki...

Chociaż parę razy zdarzyło mi się, że dopiero po zatrzymaniu ktoś wstał, albo ktoś wyłonił się zza wiaty.

/s: usunięto fragment tekstu odnoszący się do usuniętego wcześniej postu

/s: przeniesiony OT z tematu o 65

wokie pisze: Czy ktoś zna powód utworzenia tego przystanku ? Przecież nikt tam praktycznie nie wysiada ani nie wsiada. Jeżeli jednak ZDMiKP zamierza utrzymać ten przystanek dla linii 65 to moim zdaniem powinien być on na żądanie.
Podróżując prawie codziennie 65 to chyba tylko ze 3 razy ktoś tam wysiadał

Ktoś musiał zawnioskować. Mieszkańcy osiedla przez radę, albo Remondis, albo kółko emerytów jeżdżących na Kapliczną.

A przystanki na żądanie w sumie nie rozwiązują problemu, bo i tak je trzeba w rozkładzie uwzględnić.

volvo7000A pisze:ZDMiKP nie dodaje przystanków wg. własnego widzimisię. Skoro dodali to musiała apelować o to Rada Osiedla lub szkoła.
Ps. Też uważam, że nie ma sensu, aby 65 się tam zatrzymywał...

Nikt ze szkoły i Rady nie wnioskował.

Tarhim pisze:A przystanki na żądanie w sumie nie rozwiązują problemu, bo i tak je trzeba w rozkładzie uwzględnić.

Popatrz na Warszawę, u nas także powinno wprowadzić kilkanaście przystanków NŻ, i obciąć po minucie czas przejazdu.

Kamil3836 pisze: Popatrz na Warszawę, u nas także powinno wprowadzić kilkanaście przystanków NŻ, i obciąć po minucie czas przejazdu.

To jeszcze opowiedz, jaki to da zysk dla miasta tak naprawdę i czy warto się szarpać. I tak po wiaduktach cisną.

Tarhim pisze:To jeszcze opowiedz, jaki to da zysk dla miasta tak naprawdę i czy warto się szarpać. I tak po wiaduktach cisną.

A co mają wiadukty do tego?
Pomyślmy na niektórych liniach, moglibyśmy zaoszczędzić 2-3minuty, a to jest dużo. Zysk dla miasta żaden, ale dla pasażerów tak. Autobus zatrzymując się na pustym przystanku traci ponad kilkanaście sekund.

Kamil3836 pisze: A co mają wiadukty do tego?
Pomyślmy na niektórych liniach, moglibyśmy zaoszczędzić 2-3minuty, a to jest dużo. Zysk dla miasta żaden, ale dla pasażerów tak. Autobus zatrzymując się na pustym przystanku traci ponad kilkanaście sekund.

No to teraz oszczędzisz trzy minuty na przelocie, tak zaplanujesz rozkład, a potem pechowo akurat będzie wymiana pasażerów na wszystkich trzech przystankach NŻ i już w plecy.
W sumie chyba dlatego najczęsciej widuję przystanki NŻ gdzieś przy końcu trasy raczej.

Tarhim pisze:No to teraz oszczędzisz trzy minuty na przelocie, tak zaplanujesz rozkład, a potem pechowo akurat będzie wymiana pasażerów na wszystkich trzech przystankach NŻ i już w plecy.
W sumie chyba dlatego najczęsciej widuję przystanki NŻ gdzieś przy końcu trasy raczej.

Ale przerwy zostaną o te 3minuty wydłużone. Ale nie powiesz, że tłumy korzystają z przystanków np.:
Akademicka - Rejewskiego
Matki Teresy z Kalkuty - Akademicka
Geodetów - Bora Komorowskiego
Deszczowa - Wichrowa
Fordońska - Kapliczna
Żeglarska - Ludwikowo

Ale przerwy zostaną o te 3minuty wydłużone

Masz pierdolca z tymi przerwami, na serio. Sam znam paru kierowców którzy średnio lubią długie przerwy bo im się robota dłuży itd.

Mateusz Machel pisze:Masz pierdolca z tymi przerwami, na serio. Sam znam paru kierowców którzy średnio lubią długie przerwy bo im się robota dłuży itd.

Jakie brzydkie wyrazy
Też znam takich kierowców, ale nie powiesz mi, że przerwa 3-4 minuty jest odpowiednia?
Tak ogólnie można przenieść do innego tematu to.

Kamil3836 pisze: Ale przerwy zostaną o te 3minuty wydłużone.

Aha, czyli chcesz mniej kursów? No rzeczywiście świetne udogodnienie dla pasażerów.

Tarhim pisze:czyli chcesz mniej kursów? No rzeczywiście świetne udogodnienie dla pasażerów.

Dlaczego mniej? Udogodnienie, bo zimą nie będzie hulało mroźne powietrze do autobusu.

Kamil3836 pisze: Dlaczego mniej?

No jak dodasz po trzy minuty do każdego kółka to myślisz że ich się tyle samo zmieści w dniu?

Tarhim pisze:No jak dodasz po trzy minuty do każdego kółka to myślisz że ich się tyle samo zmieści w dniu?

Nie. Odjąć 3 minuty, a na przerwy dodać te 3 minuty i to się nam zeruje, reszta przerwy jest taka sama.

O ile dobrze pamiętam, to nowa ustawa o transporcie ma zlikwidować przystanki na żądanie.
W związku z tym tworzenie kolejnych jest już bezcelowe.
Tak poza tym, to niezłego OT-a zrobiliście

/s: no właśnie, niezły OT... i to całkiem świadomie stworzony i kontynuowany... ostrzeżenie przyznano

Przystanek Opławiec - Internat, też już nie jest na żądanie, tyle że nie zatrzymuje się tam już 34N.

http://www.facebook.com/pages/Chcemy-ta ... 3325187175

natknąłem się na taką stronę na fejsie, co jak co nie jest głupie, ale czy do spełnienia w Bydgoszczy?

Co do przystanków na żądanie.
Zaświat - Cmentarz, po prostu szlag mnie trafia jak się '80' o 6 rano tam zatrzymuje. Nikt normalny nie jedzie na cmentarz o godzinie 6 rano, albo wieczorem.

Tak btw, Czy ktoś mi może wyjaśnić dlaczego w rozkładzie 33N przystanek Saperów / Czołgistów (NŻ) jest oznaczony Na żądanie i to tylko ten jeden tak jest?

W zakresie "wszystkie przystanki poza węzłowymi" jest głupie...

I tak nie działało by to jak należy. Babcie by nie mogły zakapować o co z tym chodzi, a potem by się darły, że kierman się na przystanku nie zatrzymuje

Kubuś pisze:I tak nie działało by to jak należy.

W Warszawie potrafi być autobus zapełniony w 80% i jeśli nikogo nie ma na przystanku i nikt nie wysiada to ludzie nie duszą. Czas najwyższy to wprowadzić, aby to działało trzeba także pamiętać o odpowiedniej zapowiedzi przystankowej.

Kubuś pisze:abcie by nie mogły zakapować o co z tym chodzi, a potem by się darły, że kierman się na przystanku nie zatrzymuje

To nie jest argument. Raz, drugi i trzeci to by się nauczyły. W tramwajach to jakoś w odpowiedni sposób działa.

Przystanek na Deszczowej też jest NŻ, nie wiem, czy 74 też niema jakiegoś na Witebskiej.

Krzysztof Juszczak pisze:Przystanek na Deszczowej też jest NŻ

Kiedyś był to Deszczowa - Przejazd, ale już nie istnieje

Krzysztof Juszczak pisze:nie wiem, czy 74 też niema jakiegoś na Witebskiej.

Przystanek Witebska - Wschodnia już nie jest NŻ.

Czyli tylko 54 ma przystanek "NŻ"?

Krzysztof Juszczak pisze:Czyli tylko 54 ma przystanek "NŻ"?

Specjalnie sprawdziłem - tak, tylko 54

Na 54 działa jak należy: Ludki dzwonią guzikami, albo machają łapkami.

No to ok. Właściwie jakby była zapowiedź "przystanek na żądanie" a obok drzwi jakieś info, że na takim przystanku trzeba nacisnąć STOP to by może się przyjęło W innych miastach to już działa.

Wiecie, największy problem jest z wsiadającymi, nie z wysiadającymi.

Ale można by rozpatrzyć przynajmniej część przystanków, owszem. Ale nie "wszystkie poza węzłowymi".

Najlepiej zrobić to przy takich, gdzie zatrzymuje się 1 linia + ewentualnie nocna, wtedy by było wiadomo, że jak kierowca widzi ludka na przystanku to się zatrzymuje, bo wie, że na jego autobus czeka. Można by to zrobić na przystankach między Prejsa, a Auchan dla linii 69

W tramwaju do dziś ludzie nie potrafią otworzyć drzwi a jak dopiero stop nacisnąć. No i pozostaje czas przejazdu- nikt nie wsiada\wysiada kierowca jedzie wolno żeby nie mieć przyspieszenia.