Strona 1 z 1

Dzicz na Romanowskiej

: 2014-12-07, 21:37
autor: Robert Reimus
Zrobiłem sobie małą wycieczkę do Centrum Onkologii.
Godzina 10-11, dzień powszedni.
Co ujrzałem:
-parking 100% zajęty, samochody parkują gdzie bądź - wzdłuż ulicy po obu stronach, także na zakręcie (dwa samochody się nie miną, autobus też ma problem), na chodniku (za mało miejsca dla pieszych)
https://www.dropbox.com/s/nq0kafefnmw7y ... i.JPG?dl=0
https://www.dropbox.com/s/wlux16tzsh03g ... 2.JPG?dl=0
https://www.dropbox.com/s/q4kpzhxaxglpy ... u.JPG?dl=0
https://www.dropbox.com/s/0o700zfkybwmj ... 2.JPG?dl=0
https://www.dropbox.com/s/oe165ojbqd31m ... 3.JPG?dl=0
https://www.dropbox.com/s/z31umdj5zd6m9 ... 4.JPG?dl=0
https://www.dropbox.com/s/k1rn95uisae9b ... 5.JPG?dl=0
https://www.dropbox.com/s/mw1wdp1008ik6 ... 6.JPG?dl=0

-przystanek w kierunku Fordonu, pewnie wielu osobom znany. Piesi wsiadają z poziomu jezdni, bo autobus nie może podjechać do krawężnika. O kant dupy wiata, niskie podłogi itd, skoro i tak trzeba zejść/zjechać z krawężnika i podejść z 2 metry.
https://www.dropbox.com/s/p2br31z39ht6e ... O.JPG?dl=0
Rozwiązanie problemu jest oczywiście banalne i powinno zostać wdrożone już dawno, lub chociaż przy okazji ostatniego remontu nawierzchni w tym miejscu.

Skrzyżowanie Matki Teresy z Kalkuty z Romanowskiej:
ktoś wie co robi tam znak na jezdni?
https://www.dropbox.com/s/7y170ovm0zbfz ... d.JPG?dl=0
No i zwracam uwagę na bardzo modny w Bydgoszczy chodnik donikąd.

Skrzyżowanie Matki Teresy z Kalkuty i Roentgena. Kolejny chodnik donikąd. Tym razem całkiem nowy:)
https://www.dropbox.com/s/8ep8jng5dasoh ... d.JPG?dl=0

Dzicz na Romanowskiej

: 2014-12-07, 22:41
autor: Kris
Robert Reimus pisze:Rozwiązanie problemu jest oczywiście banalne
Ekhm... antyzatoka? Przydałaby się.

Dzicz na Romanowskiej

: 2014-12-07, 22:44
autor: Karol
Problem z podjeżdzaniem autobusów 18m jest już znany, a odpowiedź jest taka, że 18-metrowy wóz by się tam zmieścił. Chcieć to chcieć.

Dzicz na Romanowskiej

: 2014-12-07, 22:56
autor: Kamil3836
Excellence pisze: odpowiedź jest taka, że 18-metrowy wóz by się tam zmieścił.
Jasne, zahaczając o wiatę, słup oraz tracąc 3 minuty na jednym z przystanków...

Dzicz na Romanowskiej

: 2014-12-07, 22:57
autor: Karol
To ja mam taki pomysł. Albo niech ZDMiKP zrobi przejazdy techniczne na wjazd do zatoczki w/w przystanku lub usunie zatoczke i wyrówna chodnik do prostej linii jezdni.

Dzicz na Romanowskiej

: 2014-12-08, 01:12
autor: Obserwator
Robert Reimus pisze:-parking 100% zajęty, samochody parkują gdzie bądź - wzdłuż ulicy po obu stronach, także na zakręcie (dwa samochody się nie miną, autobus też ma problem), na chodniku (za mało miejsca dla pieszych)
Najgorzej jest na tym łuku, tam powinien być zakaz!!!
Robert Reimus pisze:-przystanek w kierunku Fordonu, pewnie wielu osobom znany. Piesi wsiadają z poziomu jezdni, bo autobus nie może podjechać do krawężnika. O kant dupy wiata, niskie podłogi itd, skoro i tak trzeba zejść/zjechać z krawężnika i podejść z 2 metry.
Excellence pisze:Problem z podjeżdzaniem autobusów 18m jest już znany, a odpowiedź jest taka, że 18-metrowy wóz by się tam zmieścił. Chcieć to chcieć.
Zacznijmy od tego, że to nie jest zatoczka tylko parking przerobiony na przystanek (czytaj. UTP bis) a co za tym idzie nie posiada odpowiedniego wyprofilowania geometrycznego, które umożliwiałoby wjazd 18 metrowego pojazdu pod krawężnik, nie wiem skąd chłopaku (Ex.) wysnuwasz teorię, że taki wjazd jest możliwy? Bo chyba nie ze swojego doświadczenia w prowadzeniu tego typu pojazdów? Przecież ta "zatoczka" na oko jest trochę krótsza niż 18 metrowy bus, nawet gdyby była tych rozmiarów co autobus fizycznie nie możliwe jest "wciągnąć" cały pojazd.
Robert Reimus pisze:Skrzyżowanie Matki Teresy z Kalkuty z Romanowskiej:
ktoś wie co robi tam znak na jezdni?
Tak, ja wiem. To był "awaryjny" przystanek końcowy dla linii C w momencie, gdy na przedmiotowej linii kursował pojazd dłuższy niż midi z racji tego iż dłuższe pojazdy nie były w stanie zawrócić pod centrum onkologii.

Dzicz na Romanowskiej

: 2014-12-08, 18:11
autor: Kris
Kamil3836 pisze:Jasne, zahaczając o wiatę, słup oraz tracąc 3 minuty na jednym z przystanków...
Obserwator pisze:nie wiem skąd chłopaku (Ex.) wysnuwasz teorię, że taki wjazd jest możliwy?
Coś mi się zdaje, że nie zrozumieliście ironii. Poza tym:
Obserwator pisze:przystanek końcowy dla linii C w momencie, gdy na przedmiotowej linii kursował pojazd dłuższy niż midi z racji tego iż dłuższe pojazdy nie były w stanie zawrócić pod centrum onkologii.
Chyba zabrakło jednego "nie" :)