Forum Stowarzyszenia na rzecz rozwoju transportu publicznego w Bydgoszczy

volvo7000A, Tzn. tak, aby ludzie jadący np. 70 nie musieli biec i sprawdzać o której odjeżdża tramwaj, tylko żeby wysiadając widzieli od razu

volvo7000A pisze:Ale wozówka nie wyświetla im godziny

Jak nie? Akurat z tego co mi wiadomo to po wozówce motorowi wiedzą o której jadą...

Alden pisze:Jak nie? Akurat z tego co mi wiadomo to po wozówce motorowi wiedzą o której jadą...

Już uściśliłem. Co z tego, że mają napisaną godzinę odjazdu jak każdy ma swój zegarek i odjeżdża wg swojego czasu.

volvo7000A pisze:Już uściśliłem. Co z tego, że mają napisaną godzinę odjazdu jak każdy ma swój zegarek i odjeżdża wg swojego czasu.

Tylko, że na Wyścigowej z reguły jest tak, że ten tramwaj, który na Wyścigowej jedzie jako pierwszy stoi jako pierwszy, jak przyjedzie drugi to czeka aż tamten pojedzie.

Alden pisze:Tylko, że na Wyścigowej z reguły jest tak, że ten tramwaj, który na Wyścigowej jedzie jako pierwszy stoi jako pierwszy, jak przyjedzie drugi to czeka aż tamten pojedzie.

OMG! I co odjeżdżają patrząc na kąt nachylenia słońca?

Nie odjeżdżają według planu a wg czego mieliby? wg własnego widzimisię Możesz Michała spytać jak wygląda sytuacja na Wyścigowej.

Alden pisze:Nie odjeżdżają według planu a wg czego mieliby? wg własnego widzimisię

OMG! Wg aktualnej godziny na tablicy.

Wszyscy wiedzą, że motorowy ma godziny odjazdów wypisane na wozówce. Jakby Ci to wytłumaczyć abyś wreszcie zrozumiał..? Chodzi mi o to, skąd ten motorowy ma wiedzieć, że to już ta godzina, którą ma wskazaną na wozówce jako odjazd. A no z zegara. A takowy zegar pokazujący aktualny czas mają tablice. Oczywiście każdy motorowy ma swój mały zegarek, ale te często różnią się wskazywanymi czasami. To powoduje niedogodności dla pasażerów w postaci przyspieszeń lub opóźnień odjazdów a tego nie chcemy.

Podsumowując: Chodzi mi o to, aby tablice tak przestawić, by pasażerowie widzieli za ile odjeżdża ich tramwaj, a motorowi widzieli czas ( = aktualną godzinę) by odjeżdżać punktualnie.

volvo7000A, no o minutę później 3 odjechała, o matko ale rażące przegięcie... Czy Wy nie przesadzacie czasem, Alden, ? (edit: dwa pytajniki mi się wklepały)

volvo7000A pisze:Wszyscy wiedzą, że motorowy ma godziny odjazdów wypisane na wozówce. Jakby Ci to wytłumaczyć abyś wreszcie zrozumiał..? Chodzi mi o to, skąd ten motorowy ma wiedzieć, że to już ta godzina, którą ma wskazaną na wozówce jako odjazd. A no z zegara.

A nie pomyślałeś, że na Wyścigowej jest zegar w dyżurce? Choć fakt, zegar postawiony w widoczne miejsce ułatwiałby im sprawę - wariant ten sprawdza się na Dworcu.

Alden pisze:A nie pomyślałeś, że na Wyścigowej w dyżurce jest zegar w dyżurce?

Wszystko fajnie. Tylko gdzie jest dyżurka, a gdzie stoi tramwaj na przystanku początkowym. Odległość dość spora i godziny w lusterku motorowy raczej nie zobaczy.

Alden pisze:A nie pomyślałeś, że na Wyścigowej w dyżurce jest zegar w dyżurce?

Jak już Paweł zauważył - zegar NA dyżurce jest ok. 100 m za tramwajem i nie widać go z kabiny motorowego.

Poza tym jest on wyłączony. A na tablicy właśnie po to jest godzina, aby motorowi wiedzieli kiedy odjechać.

Dobra zrozumiałem, zostawmy to...to jak z lokalizacją tego zegara?

Ale macie problemy... Niech motorniczowie się zaopatrzą w zegarki, zegary na pętlach są dla pasażerów. Może jeszcze postawmy zegary na każdym rondzie, żeby motorowy wiedział ile ma opóźnienia?

, nie ma wbudowanego zegara...

Zegar jest wbudowany w sterownik więc można go zsynchronizować z tym z tablicy i nie ma problemu.

michał 78 pisze:Zegar jest wbudowany w sterownik więc można go zsynchronizować z tym z tablicy i nie ma problemu.

To akurat powinno być obowiązkowe, ze względu na bilety czasowe.

pawel_nk pisze:To akurat powinno być obowiązkowe, ze względu na bilety czasowe.

Bilety czasowe z pewnością są fajną inną sprawą tylko że mało kto je kupuje. A obowiązkowe jest dlatego żeby jeździć w miarę punktualnie (a przynajmniej bez przyspieszeń)- sterownik ma się cały czas na widoku a na zegarek trzeba spoglądać.

michał 78 pisze:Bilety czasowe z pewnością są fajną inną sprawą tylko że mało kto je kupuje.

To tak do końca nie jest. Przecież mnóstwo osób korzysta z A+T, a jak wiadomo ten bilet jest ważny godzinę od skasowania. Zatem jest to forma biletu czasowego.

/o: wszystko ładnie pięknie ale zgubiliście gdzieś zasadniczy wątek umiejscowienia tablicy...
i później pretensje że posty pousuwane...

A wracając do tematu to zarząd mógłby usprawnić działanie tablicy bo często coś się zawiesza i nie pokazuje aktualnych kursów lub podaje złą godzinę- różnica w odjazdach np.2-3min powoduje niezłe zamieszanie. A serwisant zawsze ma nie po drodze.