Forum Stowarzyszenia na rzecz rozwoju transportu publicznego w Bydgoszczy

Ostatnio w Pesie były w końcu okna zamknięte i włączona klima. Sama przyjemność.
A jakiś koleś już chciał otworzyć. A ja do niego.
- Po co otwierasz te okno?
- Bo mi gorąco!
- Klimatyzacja chodzi. Otworzysz okno to będzie jeszcze gorzej!
- Aha <zdziwiony usiadł>

Ludzie widocznie się trochę nie znają i tak czy siak otwierają okna ;/

Żar się leje z nieba, gdy wsiadam do autobusu linii 56. W środku duszno i gorąco, próbuję otworzyć okno. Nie da się!

Źródło: Gazeta Wyborcza Bydgoszcz
http://miasta.gazeta.pl/bydgoszcz/1,355 ... rowie.html

Otworzył drzwi podczas jazdy... hmm... Widać że p. Aładowicz na urlopie...

Niech ZDMiKP jeszcze dłużej nie stawia wymogu posiadania klimatyzacji... . Klimat się zmienia i nikt mi nie wmówi, że to nieprawda.

Darek pisze:Prezes zarządu MZK Paweł Czyrny: - Niestety, mieliśmy już takie sygnały wcześniej. Wydaliśmy takie polecenie kierowcom i motorniczym, żeby otwierali przednie drzwi autobusu lub tramwaju, gdy będzie duszno.

Wolałbym żeby wydali polecenie "przywróćcie do cholery sprawność oknom", chociaż osobiście w żadnym autobusie nie spotkałem się z takim problemem. W tramwaju owszem, zdarzy się.

W autobusach to jedynie Volvo, jeśli już. W tramwajach bardzo często zdarza się że nie można otworzyć okna lub zamknąć.
Ma być otwarta pierwsza połowa pierwszych drzwi?

/p: wiadomość kompletnie przeredagowana bo w takiej niepoprawnej formie powinna trafić do kosza. I masz za to punkt (1)

Mateusz Machel pisze:Niech ZDMiKP jeszcze dłużej nie stawia wymogu posiadania klimatyzacji

Albo przynajmniej przesuwanych okien.

Darek pisze: Prezes zarządu MZK Paweł Czyrny: - Niestety, mieliśmy już takie sygnały wcześniej. Wydaliśmy takie polecenie kierowcom i motorniczym, żeby otwierali przednie drzwi autobusu lub tramwaju, gdy będzie duszno.

Pierwszy raz to słyszę. Chyba że p.prezes ma na myśli drzwi do kabiny motorniczego - ale to przecież nic nie daje pasażerom. A jeśli nie zamknę pierwszych drzwi to wóz nie ruszy(chyba że z zerwana blokadą drzwi - a tak nie wolno) - a jak się komuś coś stanie to kto beknie - p.prezes?

Wyjaśniło się coś w tej sprawie?

Nikt nic nie wie. Kierownik nie chciał sie wypowiadać(bo w gazecie to różne głupoty wypisują itp.) a facet z centrali powiedział że za taki numer pracownik jest do ukarania(min. ,,po premii"). Więc albo na 56 jechał jakiś kozak(albo debil) albo dziennikarza poniosła fantazja.

Tak w ogóle to w tych tramwajach powinni przywrócić sprawność oknom, ostatnio jak jechałem 2 (nie pamiętam numeru, czarny z reklamą "Militaria") to otworzyć tam okno było cholernie ciężko...

[ Komentarz dodany przez: obserwator: 24 Sie 2009, 2009 14:35 ]
336+337

(...) Na co nam klima?

Bydgoszczanie często upominają się o klimatyzację. - To na razie bardzo rzadki warunek stawiany przez samorządy - mówi prezes firmy Mobilis, Eugeniusz Szymonik. (...)

Źródło: Express bydgoski
http://www.express.bydgoski.pl/look/art ... 4&IdTag=85

OT przeniesiony, tutaj można do woli o klimatyzacji dyskutować

michal-bydg pisze:Co z klimatyzacją? Znowu nie ma? Dla mnie powinien teraz być już standard.

Jestem przeciwny klimie dla pasażerów, przy ciągłym otwieraniu drzwi będzie wlatywać gorące powietrze, do tego starzy ludzie mogą źle reagować na klimę no i oczywiście większe zużycie paliwa. Przesuwane okna - jak najbardziej, przeciąg przy temperaturze wyższej jak 16-17C nie ma szkodliwego wpływu na zdrowie.

Ja również nie jestem zbytnim zwolennikiem klimatyzacji w autobusach. Odległości między przystankami nie są tak duże, aby klima efektywnie działała. Poza tym ludzie domagają się klimatyzowanych pojazdów a pierwsze co robią gdy wsiądą do pesy to łapią za okna i je otwierają. Dodałbym jeszcze jeden argument mianowicie kwestie czyszczenia i dbania o klimę. Wiadomo, że w nieczyszczonej klimatyzacji mieszkają groźne bakterie i jak dbanie o serwisowanie klimę ma wyglądać tak, jak sprzątanie autobusów to ja za taką klimatyzację bardzo dziękuje.

Dobra, moje pytanie, jechaliście kiedyś miejskim z klimą?

Niestety, tramwaje po remoncie są coraz mniej przewiewne.

Klimę chcą mieć wszyscy ale jeśli dochodzi temat cen za przejazd to wszyscy są przeciw. Wypadałoby się zastanowić czy (policzyć?) jak klimatyzacja wpływa na zużycie paliwa(prądu) a co za tym idzie koszt wozokilometra i cen biletów.

Klimę chcą mieć wszyscy ale jeśli dochodzi temat cen za przejazd to wszyscy są przeciw. Wypadałoby się zastanowić czy (policzyć?) jak klimatyzacja wpływa na zużycie paliwa(prądu) a co za tym idzie koszt wozokilometra i cen biletów.

Właśnie najlepsze argumenty dałeś Po drugie wsiadamy na przystanku gdzie panuje temperatura 30 stopni(odczuwalna 50) do autobusu na 5/10 minut gdzie temperatura jest niższa o 5/10 stopni... Wystarczą dobre okna.

Mateusz Machel pisze:Dobra, moje pytanie, jechaliście kiedyś miejskim z klimą?

Tak. Ja jechałem kilka razy w Bielefeldzie. Tylko tam drzwi w autobusach otwiera się tak jak u nas w tramwajach, więc klima jest wydajniejsza.

W kwestii klimatyzacji to działać będzie pewnie tylko aż do 1 usterki a potem rozbije się o koszty. Przesuwane okna takie jak w Conecto/Solarisach 209-225 jak najbardziej za.

Wydaje mi się, że nasze autobusy są także dostosowane do otwierania przez pasażera. Guziki obok drzwi? I klima może działać...kiedyś kobitka widać z innego miasta taki guziki wcisnęła, drzwi się otworzyły jak i złość kierowcy "co ona robi"...

Ciekawe jak mogły się otworzyć, ponieważ do otwarcia drzwi przez pasażera, kierowca musi najpierw nacisnąć tzw. CIEPŁY GUZIK, który zezwala na indywidualne otwieranie drzwi.

misiekbydzia pisze:powiem wam jeszcze, że klima tam gdzie byłem włączała się przy otwieraniu drzwi i chwile po ich zamknięciu. Klimatyzatory były nad drzwiami. Co nie pozwalało wpuszczaniu ciepłego powietrza...

Kurtynka powietrzna tak zwana. Bardzo dobra rzecz.

Artur Gotowski pisze:Tak. Ja jechałem kilka razy w Bielefeldzie. Tylko tam drzwi w autobusach otwiera się tak jak u nas w tramwajach, więc klima jest wydajniejsza.

A co stoi na przeszkodzie zrobić w autobusach CG, w tramwajach się da to i w autobusach by się dało.

Klimatyzacja sprawdzi się jeśli:
- drzwi będą otwierane przez pasażera (już i tak część osób dusi co popadnie by drzwi w autobusie się otworzyły)
- okna będą się blokowały, gdy pracuje klima (tak jak to jest w pesach)
- klima będzie nad drzwiami (tak jak już ktoś wspomniał)
- autobusy klimatyzowane będą jeździły na liniach "korkowych" i długich (np. 52, 59, 64, 65, 68, 69, 71, 93, 94)

W wielu miastach klima się sprawdza, zresztą u nas na Pesach też (mimo iż odległości międzyprzystankowe są z reguły mniejsze niż na autobusach).

Argument o większym zużyciu paliwa jest trochę nieprzemyślany, ponieważ ogrzewanie zimą powoduje również większe zużycie paliwa, a jakoś nikt nam nie proponuje autobusów bez ogrzewania (przecież zimą z ogrzewaniem jest odwrotnie niż z klimą).

Kolejny aspekt ekonomiczny-czy warto zamawiać wozy z klimą ( ile wtedy wzrasta cena?) przy naszych warunkach klimatycznych. OK. ten sezon i poprzedni dały się we znaki ale jest to kilka-kilkanaście dni w roku. Natomiast sezon na ogrzewanie rozpoczyna się gdy temperwtura spada poniżej 5 st. więc dni zimnych jest zdecydowanie więcej.

michał 78 pisze:czy warto zamawiać wozy z klimą ( ile wtedy wzrasta cena?) przy naszych warunkach klimatycznych. OK. ten sezon i poprzedni dały się we znaki ale jest to kilka-kilkanaście dni w roku.

Upały trwają krótko w naszej strefie klimatycznej więc w celu poprawy komfortu podroży lepiej zamiast drogiej w utrzymaniu klimatyzacji zainwestować w:

Przewiewne autobusy dzięki przesuwanym oknom

Miłośnicy komunikacji miejskiej apelują do MZK, aby przewoźnik kupował autobusy jedynie z przesuwanymi oknami. Zdecydowanie poprawi to komfort jazdy - przekonują.

Największy bydgoski przewoźnik ogłosił właśnie przetarg na zakup 12 nowych autobusów, które mają trafić do miasta w przyszłym roku. W specyfikacji przetargowej zaznaczył, że pojazdy mają być wyposażone w okna uchylane.

- W ten sposób wyposażona jest większość bydgoskich autobusów. Niestety w ciepłe dni nie zapewniają one pasażerom wystarczającej wymiany powietrza - wyjaśnia Robert Reimus, prezes Bydgoskiego Klubu Miłośników Komunikacji Miejskiej. - Z rozmów z pasażerami jasno wynika, że krytykują oni okna uchylane, natomiast zdecydowanie opowiadają się za przesuwanymi.

[...]

Źródło: Gazeta wyborcza
http://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/1, ... oknom.html

I jak obiecali tak zrobili >> http://www.mzk.bydgoszcz.pl/przetargi/p ... 8_mod2.pdf

Moim zdaniem lepsze są okna uchylne. Dlaczego?
1. Z przesuwanych ludziom wieje prosto w twarz, co skutkuje zamkniętymi oknami.
Natomiast przez uchylne wpada mniej powietrza, ale skuteczniejsze są otwarte uchylne niż zamknięte przesuwane.
2. W czasie deszczu wszystkie szyby parują. By temu zapobiec należy otworzyć okna. Przez przesuwane deszcz pada do wewnątrz, przy uchylnych raczej nie.
3. Przesuwane szybko się wypaczają tzn. albo nie można ich zasunąć, albo nie można otworzyć. Często też same się otwierają (głównie zauważalne to jest w tramwajach).
Przy uchylnych problemu takiego nie ma.

No to chyba jeszcze nie upiekłeś się w autobusie z uchylnymi oknami