Forum Stowarzyszenia na rzecz rozwoju transportu publicznego w Bydgoszczy

Przez dwie minuty jak rozkład się dobrze ułoży można zablokować z trzy autobusy, utrudnić wsiadanie ludziom i pracę innym kierowcą, którzy muszą takiego łosia wyminąć. Zastanawia mnie jedna rzecz: dlaczego kierowcy 64 i 71 nie mają problemu zjechać na pętlę, tylko dlatego, że mają przeguby?

Ignacy pisze:Przez dwie minuty jak rozkład się dobrze ułoży można zablokować z trzy autobusy, utrudnić wsiadanie ludziom i pracę innym kierowcą, którzy muszą takiego łosia wyminąć.

No, piętnaście autobusów. O tej godzinie. Wsiadanie pasażerom? Może przez to, że muszą zrobić pięć kroków dalej. Na prawdę, zajmujecie się bzdetami.
Spójrzmy na to realnie: rozkład jest tak ułożony, że czas od wyjazdu z pętli technicznej do przystanku początkowego wynosi 2 minuty. Więc uwierz mi, musisz na prawdę albo być niezłym Kubicą, albo zamienić autobus na helikopter, ponieważ nie jesteś w stanie w ciągu dwóch minut wyjechać z pętli, dojechać do Fordońskiej (a tam jak wiemy jest sygnalizacja świetlna, która nie zawsze dopasuje się do naszych wymagań), przejechać ten kawałek Fordońskiej, i jeszcze przefrunąć przez progi zwalniające i nierówności na Kijowskiej. Więc na prawdę zamiast zajmować się bzdurami, zajmijcie się czymś ważniejszym typu: "O, jechał sobie autobus i ten autobus to nie miał połowy przodu, a tył zagrażał jadącym za nim samochodom".
Temat uważam za zamknięty.

Widzę, że KDD przejęła wszystkie linie ekstra: Nie dziwi mnie to. Umowa zlecenie, za wolne zero dodatków, pewnie taniej wychodzi.

Jadę sobie 210. Szyberdachy otwarte, okna również, tylko tym razem klimatyzacja wyłączona. Oszczędności na paliwie?

Jak widać nie ma komu robić kontroli... Więc czego mają się bać?

Jechałem 2 razy ostatnio: Klima, szyberdachy i wszystkie drzwi otwierane w gratisie...

Taka historia dziś: Jakiś 69 zgłasza przez radio, że szyba wybita: Gość (dyspozytor ?) po drugiej stronie każe mu samemu zgłaszać... Ja jechałem akurat innym 69, który został zatrzymany przez, akurat tego zgłaszającego. Chyba mu komóra siadła, bo prosił "mojego" kierowcę o zgłoszenie... Ten "mój" zgłosił, tyle, że rozmawiał jadąc. Dziwna ta dyspozytura...

Dzisiaj kierowcy w #A206 deszcz nie przeszkadzał, na zewnątrz padało, szyberdachy otwarte, do autobusu wlatuje woda, ale co tam... przecież można parasol rozłożyć.

Dodatkowo rano, gdy pierwszy raz od niepamiętnych czasów miałem potrzebę jechać do C.O. to kierowca bezczelnie je ominął...

To w tych Solbusach nie ma tak, że jak kierman włączy wycieraczki to się szyberdachy zamykają?!

Ignacy pisze:Dodatkowo rano, gdy pierwszy raz od niepamiętnych czasów miałem potrzebę jechać do C.O. to kierowca bezczelnie je ominął...

Na pewno zrobił to specjalnie:>

Ignacy pisze:Dzisiaj kierowcy w #A206 deszcz nie przeszkadzał, na zewnątrz padało, szyberdachy otwarte, do autobusu wlatuje woda, ale co tam... przecież można parasol rozłożyć.

Można też podejść do kierowcy i powiedzieć. Nie boli.

Z innej beczki: czemu Solbusy nie mają zapowiedzi zewnętrznych?

Robert Reimus pisze:czemu Solbusy nie mają zapowiedzi zewnętrznych?

Mają, ale głośnik jest tylko z przodu.

Mają, mają, zawsze się zastanawiam kiedy zniknie fraza "osiedle". W jednym kierunku "Kierunek: Błonie", natomiast w drugim "Kierunek: Osiedle Tatrzańskie", mimo że na wyświetlaczu frazy "osiedle" już dawno nie wyświetla, nawet w 81 czy 83.

Robert Reimus pisze:Z innej beczki: czemu Solbusy nie mają zapowiedzi zewnętrznych?

Majo, majo Ostatnio jeden na dwadzieścia ileś tam sztuk mnie wystraszył jak się odezwał

2218 tylny wyswietlacz nie działa, 220 od miesiąca bez koralików.

2218?

Ignacy pisze:2218?

A218?

Zastanawiam się czy A221 czy A218, ale ZOO widziałem dzisiaj i działał, więc prawdopodobnie chodzi o A221.

A218. Nie działa od południa.

Wszystkich Świętych, wóz 209, pomimo zwrócenia uwagi przez kilka osób kierowcy, że ma śpiocha w autobusie nawet na pętli go nie wywalił. Jakby jeszcze spał normalnie, ale nie. Rozłożony na czwórce przy silniku z butami na przeciwnym siedzeniu... Jeśli sam nie chciał się bawić w wywalanie to powinien powiadomić policje.

I by czekał godzinę na przyjazd. Czyli by nie zarobił... Zrozum człowieka.

Na Tatrzańskim komisariat jest 100 metrów od pętli

Ale na policje to musi być zgłoszenie, najlepiej telefoniczne. Zanim pączka dokończą i kawę dopiją to pół godziny minimum. To nie PRL gdzie Nyssan za każdym rogiem się czaił

Nasunęła mi się pewna historia związana z tym oddziałem polciji. W zeszłym roku w czasie święta śliwki na przeciwko ich komisariatu wyłączono jeden pas ruchu i ustawiono sygnalizacje świetlną, która spowodowała kuilkukilometrowe korki. Dzwoniliśmy na policje 5 razy. Panowie zjawili się dopiero pod koniec dnia, po czym za 30 odjechali :D Więc generalnie na policje nie ma co liczyć, jeżli chce się szybką interwencje.

A KDD nie ma swojego Nadzoru Ruchu, czy coś takiego?

KDD ma swój "nadzór ruchu".

To skoro MZK go tez ma i moze interweniowac, czemu nie robi tego NR KDD?

Hubert_865 pisze:czemu nie robi tego NR KDD?

Jak to robi opisałem na sąsiedniej stronie.

Dziękuję kierowcom z KDD za rzucanie kapsli od piw na podłogę... A jaki smród od tych piwsk. Żenada.

Myślisz że ktoś z KDD to czyta? Z MZK lub ZDMiKP to może ktoś to czyta. Musisz se przynieść choinkę lub odświeżacz ;P (nie na poważnie )

lukasn26 pisze:Myślisz że ktoś z KDD to czyta?

Skoro ludzie z MZK to czytają, to może z KDD? To była ciekawostka dla forumowiczów, napisana w troszkę innym stylu.